-
1. Data: 2004-06-16 13:42:27
Temat: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: Pawel C <p...@i...pl>
Nie wiem czy temat byl tu poruszany, ale on mnie interesuje.
Przegladajac zachodnie internetowe serwisy posrednictwa pracy
zauwazylem, ze jest mimo wszystko troche roboty dla ludzi z brazny IT.
Mnie samego korci wyjazd.. tylko...(pewnie wielu ma ten dylemat)
Czy oni w takich niemczech czy angli wymagaja naprawe perfekt jezyka.
Czy znajac angielski lub niemiecki na srednio-zaawansowanym poziomie
jest tam po co sie pchac?
Pewnie przy fizycznej pracy taka znajomosc to az nadto, ale jak to jest
w przypadku "umysłowych".
Z gory dzieki za kazda odpowiedz i pozdrawiam
-
2. Data: 2004-06-16 21:15:06
Temat: Re: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: "Kazik" <k...@l...com>
"Pawel C" <p...@i...pl> wrote in message
news:capirk$o3d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wiem czy temat byl tu poruszany, ale on mnie interesuje.
> Przegladajac zachodnie internetowe serwisy posrednictwa pracy
> zauwazylem, ze jest mimo wszystko troche roboty dla ludzi z brazny IT.
> Mnie samego korci wyjazd.. tylko...(pewnie wielu ma ten dylemat)
> Czy oni w takich niemczech czy angli wymagaja naprawe perfekt jezyka.
> Czy znajac angielski lub niemiecki na srednio-zaawansowanym poziomie
> jest tam po co sie pchac?
> Pewnie przy fizycznej pracy taka znajomosc to az nadto, ale jak to jest
> w przypadku "umyslowych".
> Z gory dzieki za kazda odpowiedz i pozdrawiam
Sluchaj najwyzsza pora abys sie naprawde obudzil. Jedziesz za granice i
sadzisz ze bedziesz pracowal jako umyslowy. Czlowieku za duzo sie
naogladales telewizji a tatus i mamusia tez zapomieli ci powiedziec ze
komunisci to zlodzieje i oszusci. Ostatnio rzadzili sie niezle w kraju wiec
cie naszpikowali bzdurami.
Kazik
-
3. Data: 2004-06-17 08:19:11
Temat: Re: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: Jerzy Dusk <vesperUSUŃMAJUSKUŁY@bci.pl>
Kazik k...@l...com pisze:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
>
> Sluchaj najwyzsza pora abys sie naprawde obudzil. Jedziesz za granice i
> sadzisz ze bedziesz pracowal jako umyslowy. Czlowieku za duzo sie
> naogladales telewizji a tatus i mamusia tez zapomieli ci powiedziec ze
> komunisci to zlodzieje i oszusci. Ostatnio rzadzili sie niezle w kraju wiec
> cie naszpikowali bzdurami.
>
> Kazik
>
Nie jest o to łatwo, ale jednak nielicznym udaje się znaleźć stanowisko,
Secjalistów IT potrzebują zwłaszcza w USA, N.Zelandia. Szukać pracy
trzeba na własną rękę pośród firm, które Cię uinteresują, które
ogłaszają zapotrzebowanie. Jest szansa, i mam tego 2 (słownie: dwa)
dowody. Oczywiście trzeba składać podania na konkretne stanowiska a nie
jechać jak - już wręcz przysłowiowy - Polak do Londynu.
A język... chyba jasne, że trzeba znać, a nikt nie będzie kategoryzował
jaki stopień znajomości posiadasz. Chodzi o to, żeby nie odstawać od
reszty, czytać i pisać dokumentację. No bo jak można pracować?
Jerzy
-
4. Data: 2004-06-17 10:26:06
Temat: Re: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: "robcar" <r...@n...pl>
bez perfekt jezyka tez sobie dasz rade byle byl komunikacyjny , przecierz
wierszy nie bedziesz pisal
Powodzenie
Pawel P
kronn[at]o2.pl
-
5. Data: 2004-06-17 14:14:21
Temat: Re: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: Marcin HENRYKOWSKI <r...@m...uni.torun.pl>
> "Pawel C" <p...@i...pl> wrote in message
> news:capirk$o3d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Nie wiem czy temat byl tu poruszany, ale on mnie interesuje.
>>Przegladajac zachodnie internetowe serwisy posrednictwa pracy
>>zauwazylem, ze jest mimo wszystko troche roboty dla ludzi z brazny IT.
>>Mnie samego korci wyjazd.. tylko...(pewnie wielu ma ten dylemat)
>>Czy oni w takich niemczech czy angli wymagaja naprawe perfekt jezyka.
>>Czy znajac angielski lub niemiecki na srednio-zaawansowanym poziomie
>>jest tam po co sie pchac?
>>Pewnie przy fizycznej pracy taka znajomosc to az nadto, ale jak to jest
>>w przypadku "umyslowych".
>>Z gory dzieki za kazda odpowiedz i pozdrawiam
Jeżeli chodzi o praktyczną znajomość języka, to wydaje mi się że
doszlifowanie jest tylko kwestią czasu. Ale na pewno warto mieć jakieś
poświadczenie jego znajomości na papierze.
Kiedyś poznałem Polaka, który był wysokiej klasy specjalistą w
branży energetycznej (budowa elektrowni). Swego czasu pewna poważna
firma niemiecka zaoferowała mu kontrakt. Gdy przyszedł czas załatwiania
formalności okazało się, iż mimo że od wielu lat mieszkał i pracował na
terenie Niemiec biurokraci w firmie wymagają poświadczenia znajomości
języka ! Udało mu się wybrnąć w ten sposób, że kiedyś za młodu skończył
jakiś kurs czy szkołę dla sekretarek i ten papierek wystarczył. Jednak
w sytuacji gdy ktoś zaczyna pracę pochwalanie się certyfikatem daje
bardzo dużo, a coś naciąganego może nie wystarczyć.
-
6. Data: 2004-06-17 17:09:14
Temat: Re: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: "andrzej" <b...@o...pl>
Użytkownik "Marcin HENRYKOWSKI" <r...@m...uni.torun.pl> napisał w
wiadomości news:cas8sh$3n6> >>w > Kiedyś poznałem Polaka, który był
wysokiej klasy specjalistą w
Ja pracowalem/wspolpracowalem z okolo 10 firmami z zachodniej europy i w
żadnej nie wymagano papierka.
Znajomosc języka sprawdzała się automatycznie przy okazji pierwszych
kontaktów mailowo-faksowo-telefoniczno-osobistych.
I szczerze mówiąc nie wyobrażam co taki papierek mialby potwierdzać.
Jeżeli sie rozumiemy z pracodawca to przeciez papierek nie jest potrzebny.
Jezeli sie nie rozumiemy to przecież papierek nas tylko ośmieszy.
andrzej
-
7. Data: 2004-06-19 16:00:31
Temat: Odp: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: "Wojtek S." <s...@n...polbox.com>
> Sluchaj najwyzsza pora abys sie naprawde obudzil. Jedziesz za granice i
> sadzisz ze bedziesz pracowal jako umyslowy. Czlowieku za duzo sie
> naogladales telewizji a tatus i mamusia tez zapomieli ci powiedziec ze
> komunisci to zlodzieje i oszusci. Ostatnio rzadzili sie niezle w kraju
wiec
> cie naszpikowali bzdurami.
>
> Kazik
Ty, Kazik, ile Ty masz lat? Ja po jednym spotkaniu o prace, dostalem prace
jako "umyslowy", jak to okreslasz. Prace szukalem 10 dni, wyslalem w sumie
19 listow (e-maili i tradycyjnych). Czyli jest to mozliwe, trzeba tylko w
siebie wierzyc.
w.
-
8. Data: 2004-06-20 01:36:27
Temat: Re: praca za granica i znajomosc jezyka
Od: "Walenty" <k...@l...com>
"Wojtek S." <s...@n...polbox.com> wrote in message
news:Ib%Ac.232$IE5.176@newsfe4-gui...
> > Sluchaj najwyzsza pora abys sie naprawde obudzil. Jedziesz za granice i
> > sadzisz ze bedziesz pracowal jako umyslowy. Czlowieku za duzo sie
> > naogladales telewizji a tatus i mamusia tez zapomieli ci powiedziec ze
> > komunisci to zlodzieje i oszusci. Ostatnio rzadzili sie niezle w kraju
> wiec
> > cie naszpikowali bzdurami.
> >
> > Kazik
>
> Ty, Kazik, ile Ty masz lat? Ja po jednym spotkaniu o prace, dostalem prace
> jako "umyslowy", jak to okreslasz. Prace szukalem 10 dni, wyslalem w sumie
> 19 listow (e-maili i tradycyjnych). Czyli jest to mozliwe, trzeba tylko w
> siebie wierzyc.
> w.
>
> No ja wcale w to nie watpie.
Walenty