eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjelojajka i weksel
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 21. Data: 2003-11-21 23:51:09
    Temat: Re: lojajka i weksel
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Fri, 21 Nov 2003 20:55:18 +0000 (UTC), "Rybka "
    <b...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:

    >Powiedzial, ze po skonczeniu wspolpracy z jego firma bede musiala podpisac
    >lojalke, ze przez kolejne trzy lata nie podejme pracy u konkurencji.
    Pamietaj o tym ze aby taka umowa byla wazna musi Ci przez ten okres (3
    lata) placic za to ze nie mozesz pracowac u konkurencji!

    WAM
    --
    nad morze? www.nadmorze.pl


  • 22. Data: 2003-11-22 09:36:05
    Temat: Odp: lojajka i weksel
    Od: "Herman" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik Teq <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bpm4ln$p72$...@o...futuro.pl...
    > PS. Na pewno lepsza taka praca niz zadna i kolejne miesiace szukania, ale
    > ten weksel to moim zdaniem calkowita dyskwalifikacja pracodawcy.

    Nie wiem czemu tak mowiesz, ja w swojej "karierze" zawodowej pracowalem w
    duzej firmie handlowej i w momencie przyjmowania sie do tej pracy musialem
    podpisac weksel na 30000 zl - do tego 2 poreczycieli. Bylo to stanowsiko
    asystenta szefa oddzialu na ktorym odpowiadalem m.in. za kase - w odbre
    wakacyjne wekendy stan kasy byl zdecydowanie wiekszy niz to zabezpieczenie.
    Na poczatku tez bylem oburzony i zdegustowany tym wekslem i obawialem sie co
    moze z tym wekslem byc i na jakich zasach moga postawic go w stan
    wymagalnosci. No ale przepracowalem w firmi 1,5 roku i nic.. zreszta w calej
    firmie (ponad 20 oddzialow w kraju) nie bylo przypadku kozystania z tego
    zabezpieczenia. Dodam jeszcze ze moj przelozony w oddziale podpisywal weksel
    na 50000 zl, a kazdy ze sprzedawcow na 5000... Normalna procedura.
    Wiec to czy warto sie zatrudnic w firmie i podpisac weksel, uzaleznialbym od
    wiarygodnosci pracodawcy i zakresu odpowiedzialnosci - czy zeczywiscie jest
    on taki ze wymaga az zabezpieczenia wekslem...

    pozdrawiam

    Herman



  • 23. Data: 2003-11-22 09:41:04
    Temat: Re: lojajka i weksel
    Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "Teq" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bpm4il$7r2$1@opal.futuro.pl...
    >>
    > Odmow podpisania weksla, zgodz sie na lojalke, proste.
    > Jesli mu sie nie spodoba to cie nie wezmie, a dla ciebie niewielka strata
    bo
    > bedzie to dowod na to ze cos jest bardzo nie tak, przy okazji
    zaoszczedzisz
    > sobie nerwow i ciagania sie z cwokiem po sadach.

    Przy lojalce pracodawca rowniez jest zobowiazany do wyplacania ci przez czas
    kiedy stosujac sie do niej nie podejmujesz pracy u konkurencji, pewnych
    kwot, okreslonych ustawowo lub wyzszych, okreslonych kwotowo w lojalce.
    Idac tokiem rozumowania pracodawcy, rowniez powinnas zarzadac od niego
    weksla, gwarantujacego pokrycie tych swiadczen. Ciekawe jaka by mial
    mine...;)


    --
    pzdr. Krzysztof

    ## Szczecin - dlaczego pracodawcy jeszcze nie dzwonia do mnie?:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$


    ---
    Outgoing mail is certified Virus Free.
    Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
    Version: 6.0.541 / Virus Database: 335 - Release Date: 03-11-14



  • 24. Data: 2003-11-22 13:00:29
    Temat: Re: Odp: lojajka i weksel
    Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>

    > zabezpieczenia. Dodam jeszcze ze moj przelozony w oddziale podpisywal weksel
    > na 50000 zl, a kazdy ze sprzedawcow na 5000... Normalna procedura.

    A jak firma wpadnie w klopoty, to tylu pracownikow sie na nią złoży ...
    ;-)))

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 25. Data: 2003-11-22 13:09:33
    Temat: Re: lojajka i weksel
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Rybka ; <bpm0g9$5gr$1@inews.gazeta.pl> :

    > Na rynku sa 12 lat - tak mi powiedzieli, a ze maja klopoty, to tez sie
    > przyznal. Ponoc skonczylo sie przed sadem... ale wygrali. Podpisujac
    > lojalke, ze nie podejme pracy przez najblizsze 3 lata w podobnej firmie jako
    > tlumacz, zabiera mi, mozna powiedziec chleb. Jestem germanistka. Tlumaczenia
    > to moja specjlanosc a praca w firmach dordztwa personalnego zawsze mi sie
    > marzyla.

    Weksel i firma doradztwa personalnego? Tzn. Twoja odpowiedzialność nie
    będzie za mienie powierzone, ale za jakieś ichnie prawa i ich
    naruszenie? I jak sobie uznają, że je naruszyłaś, to Cię ciachną
    finansowo? ;)

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)


  • 26. Data: 2003-11-22 13:18:46
    Temat: Re: lojajka i weksel
    Od: Piotr Żebrowski <p...@o...com.pl>

    Użytkownik "Herman" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bpned8$dit$1@charlie.news.tkdami.net...
    >
    > Użytkownik Teq <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:bpm4ln$p72$...@o...futuro.pl...
    > > PS. Na pewno lepsza taka praca niz zadna i kolejne miesiace szukania,
    > > ale ten weksel to moim zdaniem calkowita dyskwalifikacja pracodawcy.
    >
    > Nie wiem czemu tak mowiesz, ja w swojej "karierze" zawodowej pracowalem w
    > duzej firmie handlowej i w momencie przyjmowania sie do tej pracy musialem
    > podpisac weksel na 30000 zl - do tego 2 poreczycieli.

    oki niech bendzie weksel i lojalka ale...

    Pracodawca MUSI wypłacać w czasei trwania lojalki stosowną pensję i musi
    gwarantowac wynagrodzenie stosowne do odpowiedzialności...

    zatem 800 zeta nie jest IMO pensją spełniającą powyzsze założenia



    --
    Pozdrawiam
    Piotr Żebrowski


  • 27. Data: 2003-11-22 13:23:03
    Temat: Re: lojajka i weksel
    Od: "Teq" <z...@p...onet.pl>


    "Herman" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:bpned8$dit$1@charlie.news.tkdami.net...
    > Nie wiem czemu tak mowiesz, ja w swojej "karierze" zawodowej pracowalem w
    > duzej firmie handlowej i w momencie przyjmowania sie do tej pracy musialem
    > podpisac weksel na 30000 zl - do tego 2 poreczycieli. Bylo to stanowsiko
    > asystenta szefa oddzialu na ktorym odpowiadalem m.in. za kase - w odbre
    > wakacyjne wekendy stan kasy byl zdecydowanie wiekszy niz to
    zabezpieczenie.
    > Na poczatku tez bylem oburzony i zdegustowany tym wekslem i obawialem sie
    co
    > moze z tym wekslem byc i na jakich zasach moga postawic go w stan
    > wymagalnosci. No ale przepracowalem w firmi 1,5 roku i nic.. zreszta w
    calej
    > firmie (ponad 20 oddzialow w kraju) nie bylo przypadku kozystania z tego
    > zabezpieczenia. Dodam jeszcze ze moj przelozony w oddziale podpisywal
    weksel
    > na 50000 zl, a kazdy ze sprzedawcow na 5000... Normalna procedura.
    > Wiec to czy warto sie zatrudnic w firmie i podpisac weksel, uzaleznialbym
    od
    > wiarygodnosci pracodawcy i zakresu odpowiedzialnosci - czy zeczywiscie
    jest
    > on taki ze wymaga az zabezpieczenia wekslem...

    Ale porownales ;)
    Praca za 800zl brutto do pracy asystenta szefa gdzie obrot duza kasa jest na
    porzadku dziennym.
    Przeciez my tu mowimy o pracy germanistki, ktora bedzie sie zajmowac
    tlumaczeniami w firmie zwiazanej z posrednictwem pracy. Kto przy zdrowych
    zmyslach rzada od osoby na takim stanowisku weksla na cokolwiek ???


    Teq



  • 28. Data: 2003-11-22 14:08:54
    Temat: Odp: lojajka i weksel
    Od: "Herman" <k...@p...onet.pl>



    > Ale porownales ;)
    > Praca za 800zl brutto do pracy asystenta szefa gdzie obrot duza kasa jest
    na
    > porzadku dziennym.
    > Przeciez my tu mowimy o pracy germanistki, ktora bedzie sie zajmowac
    > tlumaczeniami w firmie zwiazanej z posrednictwem pracy. Kto przy zdrowych
    > zmyslach rzada od osoby na takim stanowisku weksla na cokolwiek ???

    Porownanie jak porownanie - chodzi generalnie o zabezpieczanie sie wekslem
    jako praktyke stosowana przez pracodawcow... pozatym wspomnialem przeciez ze
    trzeba wziasc pod uwage zasadnosc takiego zabezpieczenia w zaleznosci od
    konpetencji... Widac TA firma nie bardzo ufa swoim przacownikom ;-(. A moze
    na te wyjazdy dadza dziewczynie nowiutkie Audi A8 ;-).. Oczywiscie
    zartowalem...


    Herman



  • 29. Data: 2003-11-22 17:11:03
    Temat: Re: lojajka i weksel
    Od: "Rybka " <b...@W...gazeta.pl>

    > Weksel i firma doradztwa personalnego? Tzn. Twoja odpowiedzialność nie
    > będzie za mienie powierzone, ale za jakieś ichnie prawa i ich
    > naruszenie? I jak sobie uznają, że je naruszyłaś, to Cię ciachną
    > finansowo? ;)
    >
    > Flyer


    Szef tej firmy opowiadal, ze pewni ludzie, ktorzy wspolpracowali z nim w
    zwiazku wysylaniem Polakow do pracy do Wloch i Hiszpanii wykorzystali jego
    pomysly i kontakty z firmami, ktore chcialy z nim wspolpracowac.
    Przechytrzyli go i teraz szef na nowo musi szukac kontaktow. Stad tez chya
    ten wechsel. Skoro firma utrzymuje sie glownie z dzialalnosci posrednictwa
    pracy, to pytanie teraz jak wysoki bylby ten weksel ??? Chodzi raczej o
    informacje i kontakty firmy a nie o mienie.
    Barbara



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2003-11-22 17:18:34
    Temat: Re: lojajka i weksel
    Od: "Rybka " <b...@W...gazeta.pl>

    Teq <z...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Odmow podpisania weksla, zgodz sie na lojalke, proste.
    > Jesli mu sie nie spodoba to cie nie wezmie, a dla ciebie niewielka strata
    bo
    > bedzie to dowod na to ze cos jest bardzo nie tak, przy okazji zaoszczedzisz
    > sobie nerwow i ciagania sie z cwokiem po sadach.
    > Jesli sie zgodzi to znaczy ze mu zalezy na pracownicy i wtedy mozesz myslec
    > co dalej.
    > To jakas bzdura wymagac jakiegokolwiek poswiadczenia majatkowego od
    > pracownika, nawet jesli sie dostaje od firmy sprzet to ten sprzet jest
    > przeciez ubezpieczony, nie mozna wymagac od pracownika ze w razie
    > awarii/wypadku bedzie pokrywal wartosc sprzetu z wlasnej kieszeni.
    > Co wiecej, predzej bym na twoim miejscu upewnil sie jak ma sie sprawa z
    > plynnoscia finansowa tego pracodawcy, zeby sie nie okazalo ze bedziesz
    > pracowac za darmo.

    Tak tez chce zrobic tylko niebardzo wiem jak sie do tego zabrac. Myslam tez
    zeby sprawdzic ich w Urzedzie Pracy, czy moga wysylac ludzi do Niemeic.

    > Teq
    >PS. Na pewno lepsza taka praca niz zadna i kolejne miesiace szukania, ale
    <ten weksel to moim zdaniem calkowita dyskwalifikacja pracodawcy.
    >Teq
    Stad tez moj post na tej grupie. Facet tylko wspomnial o tym wechslu, nic
    wiecej nie chail powiedziec. Potwornie to tajemnicze...

    Barbara

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1