-
1. Data: 2005-11-03 23:03:43
Temat: co to w ogóle znaczy????? - dotyczy wynagrodzenia
Od: "Sławko" <t...@o...pl>
Czy wiecie może co oznacza określenie:
-"wynagrodzenie adekwatne do osiąganych wyników". Bo ja nie wiem jak to mam
rozumieć. Ograniczmy sie do umowy o pracę, na etacie całym. Czy chodzi o to,
że za jeden miesiąc dostane np. 500 złotych a za drugi 1000 a za trzeci
15600, a za kolejny np. 400 złotych bo się kiepsko starałem??? Prosiłbym o
jakieś wyjasnienia...W ogóle zauważyłem, że to pojęcie stało się bardzo
modne, popularne wśród "pracodafców".Ciekawe co kolejnego wymyślą........
-
2. Data: 2005-11-03 23:30:50
Temat: Re: co to w ogóle znaczy????? - dotyczy wynagrodzenia
Od: "Przemyslaw Szostak" <p...@N...wp.pl>
Sławko wrote:
> Czy wiecie może co oznacza określenie:
> -"wynagrodzenie adekwatne do osiąganych wyników".
mysle ze oznacza to ze umowe o prace bedziesz mial tak skonstruowana, ze
pensja podstawowa to bedzie minimum krajowe, czyli bodajze 849 brutto +
premia uznaniowa. A na premie juz moze sie skladac wiele rzeczy np:w
przypadku przedstawiciela handlowego bedzie to jakis tam procent od
sprzedazy.
-
3. Data: 2005-11-04 21:39:20
Temat: Re: co to w ogóle znaczy????? - dotyczy wynagrodzenia
Od: "tukan" <t...@...onet.pl>
Sławko wrote:
> Czy wiecie może co oznacza określenie:
> -"wynagrodzenie adekwatne do osiąganych wyników". Bo ja nie wiem jak
> to mam rozumieć. Ograniczmy sie do umowy o pracę, na etacie całym.
> Czy chodzi o to, że za jeden miesiąc dostane np. 500 złotych a za
> drugi 1000 a za trzeci 15600, a za kolejny np. 400 złotych bo się
> kiepsko starałem??? Prosiłbym o jakieś wyjasnienia...W ogóle
> zauważyłem, że to pojęcie stało się bardzo modne, popularne wśród
> "pracodafców".Ciekawe co kolejnego wymyślą........
Tak naprawdę to g... znaczy, a niektórzy to wypisują,
bo coś muszą napisać w rubryce "oferujemy" zamiast
konkretów. Dla mnie to jest kolejny pusty tekst, tak
jak mniej więcej ogłoszenia "dynamicznie i prężnie
rozwijających się firm oraz liderów rynku".
-
4. Data: 2005-11-04 23:47:59
Temat: Re: co to w ogóle znaczy????? - dotyczy wynagrodzenia
Od: "MHCMega" <j...@...pl>
To znaczy że musisz sam wiedzieć ile sie należy, oni nie odsłonią kart.
MHCMega
-
5. Data: 2005-11-05 10:16:05
Temat: Odp: co to w ogóle znaczy????? - dotyczy wynagrodzenia
Od: "Lukasz" <b...@b...pl>
To znaczy, że:
- zarobisz tyle, ile sobie sam wypracujesz
- pracodawca nie ponosi ryzyka biznesowego związanego z zatrudnieniem Ciebie
- na pewno nie zarobisz więcej, niż pewna granica rozsądnych zarobków w tej
branży. Jak będziesz tak dobry, że zaniesie się na pensję z prowizji np.
15000 zł, to pracodawca zaraz zmieni Ci umowę, żebyś za dużo nie zarabiał.
Za przeproszeniem pieprzenie w rodzaju "będziemy się cieszyć, gdy będzie Pan
miał duże obroty, bo wówczas i Pan i my dużo zarobimy" możesz między bajki
włożyć.
Jedyny sposób na naporawdę wysokie zarobki, to - jeśli jesteś dobry -
założenie własnej firmy. Wówczas nie jesteś ograniczony górnymi limitami
zarobków.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
6. Data: 2005-11-10 20:30:56
Temat: Re: Odp: co to w ogóle znaczy????? - dotyczy wynagrodzenia
Od: Cobane <a...@o...pl>
On Sat, 5 Nov 2005 11:16:05 +0100, Lukasz <b...@b...pl> wrote:
> To znaczy, ?e:
> - zarobisz tyle, ile sobie sam wypracujesz
> - pracodawca nie ponosi ryzyka biznesowego zwi?zanego z zatrudnieniem
> Ciebie
> - na pewno nie zarobisz wi?cej, ni? pewna granica rozs?dnych zarobków w
> tej
> bran?y. Jak b?dziesz tak dobry, ?e zaniesie si? na pensj? z prowizji np.
> 15000 z?, to pracodawca zaraz zmieni Ci umow?, ?eby? za du?o nie
> zarabia?.
> Za przeproszeniem pieprzenie w rodzaju "b?dziemy si? cieszyae, gdy b?dzie
> Pan
> mia? du?e obroty, bo wówczas i Pan i my du?o zarobimy" mo?esz mi?dzy
> bajki
> w?o?yae.
>
> Jedyny sposób na naporawd? wysokie zarobki, to - je?li jeste? dobry -
> za?o?enie w?asnej firmy. Wówczas nie jeste? ograniczony górnymi limitami
> zarobków.
>
> --
> Lukasz
> N 50 05' 04"
> E 19 53' 43"
>
>
Na polskim rynku jeszcze długo nie będą się pojawiać w ofertach pracy
konkretne informacje o zarobkach tak jak to jest na zachodzie. Rynek jest
zbyt zróżnicowany, ciągle w zbyt prosty sposób budżetowane są
wynagrodzenia bez związku z projektami lecz zakładające że jak ktoś ich
olśni to rozmowa może być o każdych pieniądzach lub ile sie wytargujesz
będziesz miał a my ci tego nie ułatwimy, innym razem poprostu wstyd "że
tak mało" lub ogłoszenie jest zwykłą reklamą.
Paz tym Łukasz ma rację - wysokie zarobki na etacie są u nas niemoralne.
Duża w tym zasługa w naszej polskiej mentalności - nie lubimy patrzeć a
tym bardziej się przyczyniać do czyjegoś powodzenia. Wyjście : własna
firma.
Cobane