-
21. Data: 2002-07-24 01:05:44
Temat: Re: Pisa
Od: "v2" <v...@N...poczta.gazeta.pl>
Sebol <l...@s...pl> napisał(a):
> jaki pracodawca zatrudnia wg papierka???
>
jak nie ma innego kryterium - to stosuje papier. W zasadzie większość
absolwentów wygląda jakby ich ktoś przez ksero przepuścił, te same
kwalifikacje (czytaj: żadne), ta sama "zdolność szybkiego uczenia się" -
buahahaha, te same zainteresowania (literatura, kino, teatr - ludzie - to juz
nudne jest!) więc przynajmniej papier czasem jest wyróżnikiem.
Co do nazwy mojej firmy - to sorry, albo jestem uprzejmy (wtedy podaję), albo
szczery (wtedy - zapomnij). Myślę że tutaj bardziej o szczerość chodzi, nie?
Firma to jednak znana i pewnie nazwa nie raz obiła Ci się o uszy :-)więc jak
masz jakieś pytania związane z rekrutacją - wal śmiało, anonimowo mogę Ci
szczerze odpowiedzieć, a parę ładnych lat w zawodzie jestem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2002-07-24 13:54:38
Temat: Odp: Pisać
Od: "Grzegorz B." <e...@g...pl>
> > A jak wybijesz szybe w sklepie i zgarniesz towar z wystawy, to tez
bedziesz
> > sie tlumaczyl, ze nie wiedziales co grozi??
Jak widać z tej dyskusji sprawa absolutorium oraz związanego z nim
wykształcenia nie jest dla wszystkich tak oczywista jak wybicie szyby i
kradzież...
>
> No na to jest paragraf. Natomiast w sprawie wykształcenia każdy ma prawo
> oświadczyć, że zjadł wszystkie rozumy, a wykształcenie ma znacznie
> więcej niż wyższe. Wykroczeniem bądź przestępstwem jest to, gdy jest
> "poświadczeniem nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej" -
Praca z definicji ma na celu zarobkowanie, czyli korzysci majatkowe, więc
chyba takie oszustwo też pod to podpada (przynajmniej dla mnie -niestety)
Grzegorz
-
23. Data: 2002-07-24 14:02:12
Temat: Odp: Pisać "wyższe" czy nie?
Od: "Grzegorz B." <e...@g...pl>
Użytkownik No Name <v...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@w...pl...
>
> >> Napewno tak nie zrobi, zreszta dzisiaj wyksztalcenie to niewszystko, a
> >> raczej czasami nawet niewiele.
>
> > A skąd ta pewność? Jeśli przyjmie jako kryterium wykształcenie to mając
do
> > przeglądnięcia np. 200 podań nie będzie ich przecież czytał dokładnie
> > (chyba, że ma od tego ludzi, ale ludzie są też różni...) - zobaczy
"średnie"
> > i do kosza...
> >
> > Owszem, zgadzam się, że wykształcenie to nie wszystko, ale przy braku
> > doświadczenia trzeba chwalić się tym co się ma, no chyba, że to co się
ma to
> > znajomości...
>
> pewna osoba została polecona innej osobie (ja polecałem) i było to za
> mało, bo papier był konieczny. Są takie miejsca pracy, gdzie jak coś w
> powietrze wyleci, albo ktoś się zatruje, to prokurator zaczyna od
> sprawdzania papierów, atestów i uprawnień. No mercy, jak coś jest nie tak.
>
No tak, ale to wtedy problem pracodawcy. Choć na pewno nie czułbym się
najlepiej, gdyby było tak z mojego powodu. Ale to już dyskusja na inny
temat....
Grzegorz
-
24. Data: 2002-07-24 14:17:30
Temat: Odp: Pisać
Od: "Grzegorz B." <e...@g...pl>
> Odpowiadaj normalnie na ogloszenia gdzie wymagane jest twoje wyzsze
> kierunkowe, podawaj planowany termin obrony i temat pracy.
>
> "Koncze studia wyzsze na.......ktore planuje zakonczyc obrona pracy
> magisterskiej w miesiacu....."
>
To chyba najlepsze wyjście. Gorzej tylko z ankietami w ktorych jest miejsce
na postawienie krzyżyka. Choć myślę, że nic się nie stanie jeśli gdzieś na
boczku nabazgrzę powyższą uwagę - będzie przynajmniej się bardziej rzucać w
oczy :)
Jeszcze raz dzięki za wszystkie odp.
Grzegorz
-
25. Data: 2002-07-24 15:34:30
Temat: Re: Pisać
Od: No Name <v...@w...pl>
(...)
> Jak widać z tej dyskusji sprawa absolutorium oraz związanego z nim
> wykształcenia nie jest dla wszystkich tak oczywista jak wybicie szyby i
> kradzież...
>
>>
>> No na to jest paragraf. Natomiast w sprawie wykształcenia każdy ma prawo
>> oświadczyć, że zjadł wszystkie rozumy, a wykształcenie ma znacznie
>> więcej niż wyższe. Wykroczeniem bądź przestępstwem jest to, gdy jest
>> "poświadczeniem nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej" -
>
> Praca z definicji ma na celu zarobkowanie, czyli korzysci majatkowe, więc
> chyba takie oszustwo też pod to podpada (przynajmniej dla mnie -niestety)
Moim zdaniem odpowiedzialność wobec pracodawcy jest o tyle, że nie
mówisz mu prawdy (zakładając, że powiesz, że masz wyższe, jak nie do
końca) - pracodawca musiałby udowodnić, że poniósł szkodę z tytułu
Twojego kłamstwa. Kłamstwo bezskutkowe nie jest przestępstwem, np.
możesz pracodawcy powiedzieć, że masz licencję pilota promu kosmicznego.
Problem prawny jest nie wtedy, gdy dostajesz pieniądze za pracę, którą
zdobyłeś zatajając lub nadinterpretując fakty, lecz gdy np. korzystasz
ze świadczeń w wymiarze większym niż przysługujący, np. wymiar urlopu.
Wtedy mamy do czynienia z odpoczywaniem za pieniądze pracodawcy w
wymiarze nienależnym, czyli z korzyścią majątkową uzyskaną w wyniku
oszustwa. Nie jestem na tyle biegły w materii, by odpowiedzieć na
pytanie, czy studia wliczają się do stażu pracy, gdy nie masz dyplomu, a
powinieneś go mieć.
Pzdr: Dogbert
-
26. Data: 2002-07-24 16:18:33
Temat: Re: Pisa
Od: <t...@p...onet.pl>
Witam, to zdradź jak mozana zaskoczyc takiego pracownika personalnego jak Ty?
tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
27. Data: 2002-08-10 07:07:31
Temat: Re: Pisać "wyższe" czy nie?
Od: "666" <p...@p...com>
A doktor nauk??
JaC
> Tytuł zawodowy, tytułem naukowym jest tylko i wyłącznie tytuł profesorski.