-
51. Data: 2003-02-01 08:04:23
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: "mer" <b...@i...pl>
>
> no wlasnie. tylko dlatego,ze zaczynaja w jakims zawodzie pracowac
> kobiety to powoduje spadek prestizu i dochodow dla osob tam
> pracujacych. i co, moze to nie jest objaw dyskryminacji?
>
> gdyby rowno traktowano obie plcie jako pracobiorcow to nic tkaiego nie
> mialoby miejsca.
Mylenie przyczyny ze skutkami.
Nie dlatego prestiż upada, bo kobiety pracuja, ale kobiety pracują bo mało płacą i
mało wymagają.
Na fakty nie ma sie co obrażać.
mer
-
52. Data: 2003-02-01 08:25:05
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy kto? widziałlub słyszał ?
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
"mer" <b...@i...pl> wrote in message news:b1ftdo$t9d$1@news.onet.pl...
> > wybral. Wiec czy jest mniej rozgraniety? W ogole twierdzenia ktore
> > uskuteczniasz to stereotypy. Znam i wspolpracuje na roznych poziomach z
> > mnostwem kobiet na wysokich stanowiskach, ktore znakomicie daja sobie
rade.
>
> Ja nic nie uskuteczniam!
> Ja też znam wiele inteligentnych i ambitnych kobiet, ale akurat żadna z
nich nie uczy w szkole.
> Dyskusja była na temat dlaczego kobieta jest często tam, gdzie jest mała
wypłata.
>
no i to wlasnie jest stereotyp - ja znam wielu facetow uczacych w szkolach
albo generalnie zarabiajacych mniej niz kobiety. Zwlaszcza mlode pokolenie z
takimi objawami dyskryminacji godzic sie nie chce/
/p
-
53. Data: 2003-02-01 18:46:42
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: w...@g...pl (WOJSAL)
Szanowny(a) Albatros napisal(a) Fri, 31 Jan 2003 03:43:14 +0100:
>Czy ktoś może widział Informatyka Kobietę ????
>Nie nie ,nie osobę która wpisuje w swoim CV , " znajomość worda,
>excela" i takie tam. Chodzi mi o osobę która ma doświadczenie w
>instalacji i konfiguracji systemów operacyjnych i help desku.
Znam wiele kobiet-informatykow.
Acha, informatyk to nie tylko osoba ktora wklada
plytke CD i instaluje, konfiguruje programy.
--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
-
54. Data: 2003-02-01 20:44:45
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>
mer wrote:
> Nie dlatego prestiż upada, bo kobiety pracuja, ale kobiety pracują bo mało płacą i
mało wymagają.
> Na fakty nie ma sie co obrażać.
No to sprobuj popracowac w zawodzie o znikomym prestizu - sprzataczki.
Schudnac mozna, jak sie dobrze popracuje, cholery mozna dostac, bo
zawsze znajdzie sie jakis cwaniaczek, ktory bedzie chcial odreagowac
wlasna malosc, tudziez czesc osob bedzie myslal, ze umycie niektorych
powierzchni to chwilunia.
Flyer
-
55. Data: 2003-02-01 21:11:32
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>
flyer wrote:
> No to sprobuj popracowac w zawodzie o znikomym prestizu - sprzataczki.
> Schudnac mozna, jak sie dobrze popracuje, cholery mozna dostac, bo
> zawsze znajdzie sie jakis cwaniaczek, ktory bedzie chcial odreagowac
> wlasna malosc, tudziez czesc osob bedzie myslal, ze umycie niektorych
> powierzchni to chwilunia.
Pozwole sobie wzglednie obiektywnie scharakteryzowac moje ostatnie
wspolpracowniczki:
1. okolo 60 lat - szans na inna prace 0;
2. okolo 40 lat - dzieci, prawdopodobnie niskie kwalifikacje;
3. okolo 20 lat - samotna, dzieci na utrzymaniu, prawdopodobnie niskie
kwalifikacje;
4. okolo 25 lat - dzieci, prawd. niskie kwalifikacje;
5. okolo 25 lat - dzieci, prawd. niskie kwalifikacje;
Jak widac wspolna cecha w/w sa niskie kwalifikacje, przewaznie
posiadanie dzieci, ktorymi trzeba sie opiekowac, ewentualnie wiek.
Mezczyni maja jedna przewage nad nimi - z racji teoretycznie wiekszej
sily fizycznej i mniejszych obowiazkow domowych (wyjazdy, nienormowany
czas pracy) maja wieksze mozliwosci pracy, zwlaszcza w zawodach
"produkcyjnych" gdzie taniej jest zatrudnic pracownika niz wymyslic maszyne.
W zwiazku z powyzszym stwierdzenie o malych placach jest skorelowane z
kwalifikacjami, ale bynajmniej nie z wymaganiami. Mialem mozliwosc
obejrzec sobie uwagi zostawiane poprzedniej ekipie i nie widzialem
wiekszych roznic, no moze tylko takie, ze MY bardziej sie bronilismy
przed zarzutami. Nie wiem, czy dalbys rade pracowac w zawodzie, gdzie
codziennie ktos ma do Ciebie rozne pretensje. Pomijajac pretensje
wynikajace z niedogadania sie, blednych informacji zleceniodawcy,
burdelu u zleceniodawcy lub wynikajace z nieprzekazania istotnych
informacji przez zleceniodawce, zawsze (!!!) mozna znalesc jakis powod
do narzekan na pracownikow.
Natomiast co sie tyczy wyboru przez kobiety takich prac - moze
odpowiedzia jest model rodziny, gdzie kobiecie tez zalezy na pracy, ale
z racji zajec domowych nie moze sobie pozwolic na kariere polegajaca na
siedzeniu w robocie 16h, wiec wybiera prace "niekreatywne".
Flyer
-
56. Data: 2003-02-02 10:31:08
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: m...@s...pl (Marek Mikolajczyk)
Witam.
U mnie na roku bylo 6 sztuk :-)
A kontak utrzymuje z dwiema.
Jedna jest programista Javy, a druga
grafikiem/projektantem 3D.
Marecki
-
57. Data: 2003-02-02 23:07:51
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy kto? widziałlub słyszał ?
Od: Albatros <a...@i...pl>
Nina M. Miller wrote:
> no coz, kobiety nie moga tak jak mezczyzni wydziwiac, niestety.
> mezczyzn sie zaden pracodawca nigdy nie pytal, czy sa w ciazy albo
> zamierzaja byc; od mezczyzn nikt nie wymagal, zeby podpisywali
> oswiadczenie, ze w ciagu najblizszych lat nie zajda w ciaze.
>
> mezczyznom tez nikt nie odmawia pracy ze wzgledu na fakt, iz maja male
> dziecko.
>
> a kobietom niestety tak.
> to JEST dyskryminacja ze wzgledu na plec.
> i co taka kobieta ma zrobic, jak ja odesla z kwitkiem bo akurat ma
> pecha miec dziecko albo pracodawca uzna, ze zajdzie w ciaze? idzie i
> szuka pracy gorszej, niestety :( bo nie ma wyjascia.
>
> a w ilu zawodach kobieta musi udowadniac, ze jest lepsza od wszystkich
> facetow razem wzietych - bo wszyscy naokolo twierdza "e, baba to sie
> do tej pracy nie nadaje"?
>
Wcale nie uważam że kobieta w swej pracy jest gorsza od mężczyzny tylko
dlatego że może mieć "TEGO PECHA" i zajść w "CIĄŻY"
pozdr.
A.
-
58. Data: 2003-02-03 16:55:20
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: l...@o...pl
Tak, robilam to gdy bylam mlodsza i mniej umialam - a nawet troszke wiecej.
Czy moglbys zadac jakies bardziej wyzywajace intelektualnie pytanie ?
Niecierpliwa
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
59. Data: 2003-02-03 23:13:48
Temat: Re: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: "Gluestick" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Onyszko" <g...@b...net.pl> napisał w wiadomości
news:b1duh9$3da$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> a co do tego ze malo kobiet studiuje infomratyke to bym polemizowal.
> Elektronike i telekomunikacje - zgodze sie
Niestety Tomku, fakty są takie: Gdy ja zaczynałem informatykę
na Politechnice Wrocławskiej 1,5 roku temu na 160 osób było
może z 8 dziewczyn, teraz na około 100 jest 6.
(dane dotyczą trybu zaocznego - inżynieria oprogramowania)
Moim zdaniem jest to mały procent w porównaniu do innych kierunków
gdzie zdarza się byc facetowi rodzynkiem.
pzdr
Gluestick
-
60. Data: 2003-02-05 09:09:00
Temat: Odp: Kobieta Informatyk ??? czy ktoś widział lub słyszał ?
Od: "Mystery Me" <m...@w...pl>
Fly mam niespodzianke dla Ciebie....
Aktualnie poszukuje dla jednego z klientow (duzego koncernu niemieckiego)
informatyka. Ale nie byle jakiego - tegiej glowy, specjalisty ktory poradzi
sobie w trudnych sytuacjach a do tego ma wystarczajace umiejetnosci
interpersonalne aby zarzadzac grupa 5 mlodszych i mniej doswiadczonych
ludzikow.
I co?
w grupie wybranych osob znajduje sie w prawdzie tylko jedna kobieta ale ...
calkiem atrakcyjna (kobieca krytycznosc wzgledem innych kobiet jest znana, a
lesba nie jestem .. wiec uwierz mi na slowo) i do tego ze swietnymi
kwalifikacjami....
Czy zostanie zatrudniona? Tego nie wiem ale jestem pewna ze nie ustepiuje
dwom pozostalym kandydatom... gotowa jestem nawet zaryzykowac twierdzenie ze
od jednego ma wyzsze kwalifikacje.
Wybor nie zalezy jednak ode mnie lecz od klienta...
I tu pozowole sobie na maly apel: DZIEWCZYNY NIE BOJCIE SIE INWESTOWAC W
SIEBIE! Jesli na rynku faktycznie nie bedzie specjalistek - to nie beda one
doceniane. Nie kreccie wiec same bata na siebie.
Mirage
Użytkownik flyer <f...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...gazeta.pl...
Albatros wrote:
> Witam
> Czy ktoś może widział Informatyka Kobietę ????
> Nie nie ,nie osobę która wpisuje w swoim CV , " znajomość worda,
> excela" i takie tam. Chodzi mi o osobę która ma doświadczenie w
> instalacji i konfiguracji systemów operacyjnych i help desku.
>
> mam nadzieje ze sie myle, ale chyba takowe nie istnieją
Widizalem 4:
1. he, he, he
2. do spraw merytorycznych, poczatkujaca ale sensowna
3. programistka - szefowie ja kochali, bynajmniej nie za urode wiec
chyba cos robila
4. byla szefowa dzialu informatyki w duzej instytucji bankowej i jest
obecnie rowniez szefowa czegos tam w innej instytucji bankowej - czy
byla mocno obcykana w temacie nie wiem, ale sprawiala wrazenie sensownej
i byla doceniana rowniez bynajmniej nie za urode
Podsumowujac:
1. ladna ale glupia
2-4 Pan Bog nie byl dla nich litosciwy, jezeli chodzi o urode, ale
rozumu im nie poskapil ;)
Flyer