-
1. Data: 2003-04-10 22:30:16
Temat: Dzisiaj mialem sen
Od: "Maurycy" <t...@B...onet.pl>
Snilo mi sie, ze szukajac pracy skontaktowalem sie z Lwem Rywinem. Juz
dokladnie nie pamietam, skad wzialem jego nr telefonu i adres mailowy. Byc
moze jakas gazeta opublikowala bilingi i kontakty...
W kazdym razie wyslalem najpierw do niego moje CV i cos w rodzaju LM. Nie
pytajcie, dlaczego akurat do niego, nie mam pojecia, pomyslalem pewnie, ze
kazdy sposob dobry czy cos w tym stylu. Poniewaz dlugo nie otrzymywalem
odpowiedzi poczta elektroniczna, postanowilem w koncu do niego zadzwonic.
Wykrecajac numer bylem pelen obaw, balem sie ze mnie zbedzie i powie cos w
stylu zebym nie zawracal mu glowy itd. Stalo sie jednak inaczej. Lew okazal
sie przesympatycznym czlowiekiem. Powiedzial, ze wlasnie jedzie samochodem i
niedlugo bedzie przejezdzal przez moje rodzinne male miasto, tak wiec przy
okazji chetnie do mnie wpadnie.
Nie minelo wiele czasu, kiedy ktos zadzwonil do drzwi. To byl on. Z
usmiechem na twarzy przedstwil sie, a ja zaprosilem go do swojego pokoju. W
rekach trzymal jakies porzadne markowe wino. Na razie jednak nie zauwazylem,
aby mial ochote je otwierac. Pomyslalem raczej, ze ma dzisiaj w planach
jakas impreze, albo randke z mloda aktorka. Bylem nieco speszony obecnoscia
w domu, tak slawnej osoby, ale Rywin zachowywal sie bardzo naturalnie i
"swojsko". Poza tym od razu na wstepie zaproponowal, abysmy przeszli na "ty"
na co oczywiscie przystalem. Nastepnie rozsiadl sie wygodnie na mojej
wersalce i zaczal wypytywac.
- Mowiles, ze nie mozesz znalezc pracy, moze moglbym Ci pomoc, ale nie wiem
wlasciwie jakie masz kwalifikacje.
- Myslalem , ze moze mnie kojarzysz, wyslalem Ci emailem moje CV pare dni
temu.
- No wiesz stary - powiedzial z lekkim zaklopotaniem Lew - teraz nie za
bardzo pamietam co tam napisales. Wlasciwe to jesli chodzi o takie emaile
to...
- To bez przegladania od razu je kasujesz! - dokonczylem za niego zdanie.
- Cha cha cha :-))), - Rywin z rozbawienia podkulil kolana i zachybotal na
wersalce - dokladnie tak zrobilem! :-))) - Przynies jakis korkociag i szklo
napijemy sie wina!
- Z przyjemnoscia - chetnie przystalem na propozycje i pobieglem do kuchni.
Tam napotkalem mojego ojca, ktory widzial Rywina wchodzacego do domu i jakby
lekko zaniepokojony spytal polszeptem:
- co to za starszy facet do Ciebie przyszedl?
A ja na to dumnie odparlem:
- Jak to kto? Lew Rywin. Nie poznales go? To ten z telewizji!
Wzialem szklo i wrocilem do swojego pokoju, po czym jednoczesnie wrocilem z
krainy snow.
- Cholera, taka byla szansa, zeby sam Rywin zalatwil mi robote a tu dupa, to
tylko sen - pomyslalem ze smutkiem rozprostowujac z rana kosci. Ale tak z
drugiej strony to dlaczego mi sie przysnil akurat ten gosc? No wlasnie,
dlaczego wlasnie on mialby zalatwic mi prace?
pozdr.
Sromotny Maurycanin
-
2. Data: 2003-04-11 06:34:59
Temat: Re: Dzisiaj mialem sen
Od: "J o k e R" <z...@p...onet.pl>
Maurycy, miales dobry lot tej nocy! Napisz czy zawsze sie tak interesujesz
tym co Ci sie przysni i pamietasz to, czy tylko ten sen wyjatkowo
zapamietales. Tez miewam czesto pojechane sny, ale Rywin jeszcze w nich nie
bral udzialu, moze dzis mnie nawiedzi? ;)
J o k e R
-
3. Data: 2003-04-11 06:38:26
Temat: Re: Dzisiaj mialem sen
Od: "SławekM" <m...@p...USUN.onet.pl>
> drugiej strony to dlaczego mi sie przysnil akurat ten gosc? No wlasnie,
> dlaczego wlasnie on mialby zalatwic mi prace?
Hehe...
Bo następnym razem nie będzie już tak głupi, żeby osobiście chodzić z
propozycjami łapówek i będzie potrzebował paru jeleni :-)
pzdr.
SławekM
-
4. Data: 2003-04-11 06:46:23
Temat: Re: Dzisiaj mialem sen
Od: "KrzysztofM" <krzysiek@_NOSPAM_dvdinfo.prv.pl>
Czesc!!
Fajny sen!
Ja jakieś 3 tygodnie temu miałem sen, w którym na moją komórke dzwoni
Rywin.... Nie wiem jakim sposobem, ale gdy wyświetlił się numer, wiedziałem
że to on. Czego on k... ode mnie chce - zastanawiałem się.... Nieśmiało
odebrałem rozmowę - Aljo......Jak w interesach, a jak w życiu rodzinnym
... - i tym podobne pytania od Rywina. W końcu mieliśmy się gdzieś
spotkać... no ale sen się skończył więc sam nie wiem czy chciał mi dać jakąś
łapówkę, czy co... :)
pozdr
--
KrzysztofM
krzysiek [at] dvdinfo.prv.pl
http://chce.mi.się.wiosny.com.pl.index.php_id=@dvdin
fo.dvd.pl
"Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest
mniej awanturujący się" - Miś :)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-04-11 07:31:28
Temat: Re: Dzisiaj mialem sen
Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>
> Snilo mi sie, ze szukajac pracy skontaktowalem sie z Lwem Rywinem. Juz
> dokladnie nie pamietam, skad wzialem jego nr telefonu i adres mailowy. Byc
> moze jakas gazeta opublikowala bilingi i kontakty...
>
[ciach]
chyba powinienes wziac urlop i wyjechac na jakies slonecne wybrzeze ......
;-)
--
pozdrawiam ja ....
Marcin "dromader" Lanowy
"... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))
-
6. Data: 2003-04-11 08:21:31
Temat: Odp: Dzisiaj mialem sen
Od: "Rafal" <?@?.?>
Użytkownik Maurycy <t...@B...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b74ra4$842$...@a...news.tpi.pl...
> Snilo mi sie, ze szukajac pracy skontaktowalem sie z Lwem Rywinem. Juz
[...]
Takie sny mogą być niebezpieczne - spodziewaj się teraz wezwania do komisji
śledczej...
Rafał
-
7. Data: 2003-04-14 23:17:53
Temat: Re: Dzisiaj mialem sen
Od: "Maurycy" <t...@B...onet.pl>
Użytkownik "J o k e R" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b75nn5$51j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Maurycy, miales dobry lot tej nocy! Napisz czy zawsze sie tak interesujesz
> tym co Ci sie przysni i pamietasz to, czy tylko ten sen wyjatkowo
> zapamietales.
Nie interesuje sie zbytnio moimi snami, no ale ten musze przyznac byl
szczegolny. Niektore, nawet te mniej szczegolne tez zapadaja mi w pamiec.
Np. omylkowe zbombardowanie mojego miasta przez amerykanskie samoloty,
znalezienie ok. 20zl w letnich spodenkach (pomimo zimy za oknem), czy
odkrycie mnostwa niesamowitych funkcji w mojej Nokii 5110.
Maury(o)(...
pozdr.