Witajcie

Od kilku lat pracuje w malej i stosunkowo stabilnej firmie
informatycznej na poludniu Polski. Swietni wspolpracownicy, dobre stosunki z
dyrekcja, przecietna pensja. Taki stan rzeczy trwalby jeszcze dosyc dlugo,
gdyby nie .... No wlasnie - calkiem niedawno otrzymalem propozycje
przejscia do oddzialu duzej zagranicznej firmy - warunki finansowe zblizone
(przynajmniej na poczatku), 3 miesieczny okres probny i codzienny, 20
kilometrowy dojazd.

W zwiazku z tym mam spory dylemat. Z jednej strony wzgledna
stabilizacja i ... calkowity brak perspektyw awansu i dalszego rozwoju. Z
drugiej praca w duzej firmie, jasna i otwarta (przynajmniej teoretycznie)
sciezka awansu, atrakcyjne szkolenia, praca w duzej i znanej firmie versus
wiecej nerwow, gorszy dojazd i poczatkowa niepewnosc (ten 3 miesieczy okres
probny ... ).

Mam 27 lat i ostatnie 6 przepracowalem w tej samej firmie. Moze to juz
najwyzszy czas na zmiane ??? Na zdobycie nowych doswiadczen ??? Na
atrakcyjny wpis w CV w przyszlosci ???

Z chcecia poznam wasze zdanie w tej sprawie.

pozdrawiam
PABB

do góry

Piotr B. wrote:
> Z chcecia poznam wasze zdanie w tej sprawie.
IMO zaryzykuj i zmien prace
--
Tomasz Onyszko - T...@w...pl
http://www.w2k.pl/

do góry

> gdyby nie .... No wlasnie - calkiem niedawno otrzymalem propozycje
> przejscia do oddzialu duzej zagranicznej firmy - warunki finansowe zblizone
> (przynajmniej na poczatku), 3 miesieczny okres probny i codzienny, 20
> kilometrowy dojazd.


Pewnie mozna byloby sie zdecydowac. Ale zazadaj od razu stalej umowy o
prace ;)

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

Nie marnuj czasu, masz super doświadczenie celuj w stanowisko kierownicze.

do góry

Użytkownik "KrzysiekPP" <j...@n...ceti.pl> napisał:
>
> Pewnie mozna byloby sie zdecydowac. Ale zazadaj od razu stalej umowy o
> prace ;)
>

na to nie ma szans - i tak juz wytargowalem rezygnacje z drugiego okresu
probnego (12 miesiecy) :)

pozdrawiam
PABB

do góry

> Mam 27 lat i ostatnie 6 przepracowalem w tej samej firmie. Moze to juz
> najwyzszy czas na zmiane ???

moim zdaniem tak.

ale jesli jestes milosnikiem stabilizacji i _jest Ci dobrze_ z tym, co masz,
to po co mieszac?

pozdrawiam

romekk

do góry

Użytkownik Piotr B. <p...@N...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b47npc$2cu$...@a...dialog.net.pl...

> Mam 27 lat i ostatnie 6 przepracowalem w tej samej firmie. Moze
to juz
> najwyzszy czas na zmiane ??? Na zdobycie nowych doswiadczen ??? Na
> atrakcyjny wpis w CV w przyszlosci ???

Jaka jest rotacja w tej nowej firmie?
"Wzieli" Ciebie, bo się rozwijaja, czy "uciekli" im poprzedni (bez
obrazy!)?

Sporo zalezy od Twojego "charakteru" - jak napisal Romek, jak Ci
dobrze, to sie nie ruszaj.
Jak szukasz wyzwania, to zmien.
A jak "stoisz" rodzinnie? Nagle (stale?) bezrobotna zona, dwojka
dzieci i kredyt moga obnizyc chec ryzykowania....

Powodzenia w podjeciu "dobrej dlugoterminowo" decyzji....

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda

Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl

do góry

Użytkownik "*madzik*" <b...@b...op.pl> napisał :

> Jaka jest rotacja w tej nowej firmie?
> "Wzieli" Ciebie, bo się rozwijaja, czy "uciekli" im poprzedni (bez
> obrazy!)?

"Wzieli", bo .... mieli takie zapotrzebowanie :)

> A jak "stoisz" rodzinnie? Nagle (stale?) bezrobotna zona, dwojka
> dzieci i kredyt moga obnizyc chec ryzykowania....

Dzieci i kredyt - odpowiedz negatywna. Zona - posiadam jedna sztuke.... ;)

> Powodzenia w podjeciu "dobrej dlugoterminowo" decyzji....
>
> --
> Pozdrawiam cieplutko,
> Magda

Dziekuje i pozdrawiam
PABB

do góry

Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał:
>
> ale jesli jestes milosnikiem stabilizacji i _jest Ci dobrze_ z tym, co
masz,
> to po co mieszac?
>
Z jednej strony masz racje, ale z drugiej - boje sie, ze jezeli teraz nie
zdecyduje sie na taki krok, to nie zrobie tego juz nigdy ...

pozdrawiam
PABB

do góry

Użytkownik "PABB" <p...@N...pl> napisał w wiadomości
news:b47rgr$ltp$1@absinth.dialog.net.pl...
> na to nie ma szans - i tak juz wytargowalem rezygnacje z drugiego okresu
> probnego (12 miesiecy) :)

Okres próbny może byc max 3 miesieczny - przynajmniej wg kodeksu pracy...

Mysle, ze powinienes zaryzykowac - jesli wierzysz w swoje mozliwosci i
wiesz, ze dasz rade w nowym miejscu. Sprobuj sie jednak dowiedziec jak
wyglada praca w tej nowej firmie, jaka jest atmosfera, 'wybadaj' teren.

Powodzenia zycze,


--
-------------------------
CLARIS /ona/
c...@w...pl

do góry