-
1. Data: 2002-04-27 21:49:39
Temat: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: <y...@p...onet.pl>
Kłąmią, oszukują pracowników, śmieją się z nich w głębi.
Czy pracodawcy to ludzię, czy świnie ???
A może to tylko nidouczone głupkowate automaty, bojące się okazać swoją
niekompetencję??? Sam już nie wiem. Ale wiem, że to cwaniaczki nieokrzesane bez
kultury.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-04-27 22:24:54
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "Marcin Maziarz/.Barman" <b...@b...biz.pl>
Użytkownik <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2f8e.00000828.3ccb1cf2@newsgate.onet.pl...
> Kłąmią, oszukują pracowników, śmieją się z nich w głębi.
> Czy pracodawcy to ludzię, czy świnie ???
> A może to tylko nidouczone głupkowate automaty, bojące się okazać swoją
> niekompetencję??? Sam już nie wiem. Ale wiem, że to cwaniaczki
nieokrzesane bez
> kultury.
???
Pzdr.
Marcin/.Barman
-
3. Data: 2002-04-28 01:55:49
Temat: Odp: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "macso" <m...@p...gazeta.pl>
Użytkownik <y...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> Kłąmią, oszukują pracowników, śmieją się z nich w głębi.
> Czy pracodawcy to ludzię, czy świnie ???
> A może to tylko nidouczone głupkowate automaty, bojące się okazać swoją
> niekompetencję??? Sam już nie wiem. Ale wiem, że to cwaniaczki nieokrzesane bez
> kultury.
a kto ci każe pracować u dresa ??
macso
PS
jak dres założy garnitur, to jest tylko dresem w garniturze :))
-
4. Data: 2002-04-28 13:07:08
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "trol" <t...@w...pl>
Moj ojciec mial firme produkcyjną, która upadła, gdyz towar był sprzedawany
na "terminy platnosci", po pewnym czasie kliku kontrachentow sie nie
rozliczyło z pieniędzy (duze dostawy), zrobil sie korek i firma padła. Nie
pomogly sprawy sądowe, kasa nie do wyjęcia. Tyle tyt. wstępu, ale nie o tym
chciałem. Piszecie, ze "pracodawcy to szuje", na pewno tacy sie zdarzają,
ale nie brakuje tez "szuj" wśród pracowników. Przez kilka dobrych lat
obserwowałem w firmie ojca stosunki z pracownikami. I tak: na produkcji
pracowały panie (praca nie wymagała wkaładu intelektualnego), ktore po
pewnym czasie zaczeły ile sie da korzystać z przywilejów roznego rodzaju
zwolnien, itp itd, za ktore trzeba bylo im placic. In fact chore wcale nie
byly (wiadomo, ze zalatwic zwolnienie to nie sztuka), ale jak jest mozliwosc
naciągniecia pracodawcy to czemu nie. Zwolnic ich nie mozna bylo, bo umowa!,
a one jedno zwolnienie za drugim i tylko po kase przychodziły. Akwizytorzy:
przez pewnien czas wszystko dobrze, ale potem okazalo sie, ze zaczeli
jezdzic po hurtowniach i sciagac pieniądze z platnosci, z ktorych sie nie
rozliczali, tylko brali dla siebie. W firmie mowil, ze hurt. padła i kasy
nie ma. Po pewnym czasie znikali. Takich przykladow moglybym jeszcze
wymienic sporo, a są to tylko saobserowowane przez mnie w jedej tylko, małej
firmie. Wiec nie obarczajcie za wszytko winą pracodawców.
Pozdro
Użytkownik <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2f8e.00000828.3ccb1cf2@newsgate.onet.pl...
> Kłąmią, oszukują pracowników, śmieją się z nich w głębi.
> Czy pracodawcy to ludzię, czy świnie ???
> A może to tylko nidouczone głupkowate automaty, bojące się okazać swoją
> niekompetencję??? Sam już nie wiem. Ale wiem, że to cwaniaczki
nieokrzesane bez
> kultury.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-04-28 15:56:30
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: Bata <B...@i...pl>
trol wrote:
> Piszecie, ze "pracodawcy to szuje", na pewno tacy sie zdarzają,
> ale nie brakuje tez "szuj" wśród pracowników. Przez kilka dobrych lat
> obserwowałem w firmie ojca stosunki z pracownikami. I tak: na produkcji
> pracowały panie (praca nie wymagała wkaładu intelektualnego), ktore po
> pewnym czasie zaczeły ile sie da korzystać z przywilejów roznego rodzaju
> zwolnien, itp itd, za ktore trzeba bylo im placic. In fact chore wcale nie
> byly (wiadomo, ze zalatwic zwolnienie to nie sztuka), ale jak jest mozliwosc
> naciągniecia pracodawcy to czemu nie. Zwolnic ich nie mozna bylo, bo umowa!,
> a one jedno zwolnienie za drugim i tylko po kase przychodziły. Akwizytorzy:
> przez pewnien czas wszystko dobrze, ale potem okazalo sie, ze zaczeli
> jezdzic po hurtowniach i sciagac pieniądze z platnosci, z ktorych sie nie
> rozliczali, tylko brali dla siebie. W firmie mowil, ze hurt. padła i kasy
> nie ma. Po pewnym czasie znikali. Takich przykladow moglybym jeszcze
> wymienic sporo, a są to tylko saobserowowane przez mnie w jedej tylko, małej
> firmie. Wiec nie obarczajcie za wszytko winą pracodawców.
>
Witam
Zgadzam się z Tobą, że nie tylko pracodawcy są winni, niemniej to od
pracodawców wymaga się więcej, ze zrozumiałych względów. Z drugiej jednak
strony, prawda w Polsce wygląda tak, że tylko nieuczciwi pracodawcy i
nieuczciwi pracownicy mają szansę przedtrwać na naszym rynku. Przykład z mojego
własnego życia: pracowałam przez kilka miesięcy bez umowy, kiedy w końcu ostro
postawiłam sprawę pracodawca podpisał ze mną umowę na trzy miesiące i jej nie
przedłużył (w tym czasie szukał następnej naiwnej). Podejrzewam, że umowę
podpisał, bo bał się, że mogę się zgłosić do IP (oczywiście nie wiedział, że
zgłaszanie do IP nie ma żadnego sensu, gdyby wiedział to by się nie
przejmował), możecie powiedzieć, że byłam głupia, ale zapewniam, że tylko nie
miałam pieniędzy na życie!
Następna praca: po okresie próbnym podpisali ze mną umowę na czas
nieokreślony (pełne wynagrodzenie na umowie, żadnej lewizny), ale niestety
firma zaczęła mieć kłopoty, chcieli zwolnić pracowników, którzy nie wywiązywali
się ze swoich obowiązków, zaczeli wręcz działać na szkodę firmy. Jeden z
pacowników się zorientował, efekt do przewidzenia - pół roku zwolnienia
lekarskiego, później sąd pracy, pracownicy wygrali sprawę, okazało się, że
ewidentnie naganne zachowanie pracowników nie wystarczy, pracodawca powinien
dawać nagany na piśmie, nie zrobił tego jego błąd. Dla sądu nie ma znaczenia,
że dla tak małej firmy wypłata odszkodowań może być problemem. No i tak ja też
straciłam pracę, niemniej ponieważ pracodawca był uczciwy, otrzymałam od nich
miesięczną odprawę.
Z opisanej wcześniej pracy, dostawałam jedynie telefony z pogróżkami, że
jeśli zgłoszę sprawę do sądu, to oni mają mój adres, a w ogóle to ze świadectwa
pracy nic mi nie przyjdzie, bo wystawią mi taką opinię, że nikt mnie nie
zatrudni.
Jestem w tej chwili bez pracy, bardzo trudno mi się przemóc i zacząć
pozytywnie myśleć, a bez tego zapewniam nie jest łatwo znaleść pracę.
Pozdrawiam
Bata
>
-
6. Data: 2002-04-28 17:14:46
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "Krzysztof Kosminski" <k...@n...credit.cards.offers.web.de>
Użytkownik "trol" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aags5b$ctl$1@news.tpi.pl...
. I tak: na produkcji
> pracowały panie (praca nie wymagała wkaładu intelektualnego),
zalosne...
Krzysztof
-
7. Data: 2002-04-28 20:49:02
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "trol" <t...@w...pl>
Co zalosne, co? Nie mam ani kszty szacunku dla tych **** bab, pustych pudeł,
ktore żerowały tylko, zeby wyciągnąc jak najwiecej kasy i nie pracowac.
Wykorzystywaly na swoją korzyść przepisy, chodzily na zwolnienia w
nieskończonosc i przychodziy tylko po wypłatę.
Użytkownik "Krzysztof Kosminski" <k...@n...credit.cards.offers.web.de>
napisał w wiadomości news:aahc22$pjq$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "trol" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aags5b$ctl$1@news.tpi.pl...
>
> . I tak: na produkcji
> > pracowały panie (praca nie wymagała wkaładu intelektualnego),
>
> zalosne...
>
> Krzysztof
>
>
-
8. Data: 2002-04-28 21:28:06
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "Krzysztof Kosminski" <k...@n...credit.cards.offers.web.de>
Użytkownik "trol" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aahn7f$a9s$1@news.tpi.pl...
> Co zalosne, co? Nie mam ani kszty szacunku dla tych **** bab,
pustych pudeł,
> ktore żerowały tylko, zeby wyciągnąc jak najwiecej kasy i nie
pracowac.
> Wykorzystywaly na swoją korzyść przepisy, chodzily na zwolnienia w
> nieskończonosc i przychodziy tylko po wypłatę.
Sam je sobie zatrudnił.
Jak się nie znał na HR to mógł sobie wynająć specjalistę.
Pozdrawiam,
Krzysztof
-
9. Data: 2002-04-29 06:12:46
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "trol" <t...@w...pl>
OKI, mogl sie nie znac, mogl zatrudnic specjalistę. Ale rozmawiamy tu o
ludzkiej uczciwości, dotyczącej pracy. Z tego by wynikało, ze pracodawca
musi sie z kazdej strony zabezpieczac nie mogąc liczyć na lojalność
pracowników, ktorzy mogą chcieć go oskubać. Ktoś nazwał pracodawców szujami
a ja wyrazilem opinie, ze nie brakuje szuj takze wśród pracownikow.
Użytkownik "Krzysztof Kosminski" <k...@n...credit.cards.offers.web.de>
napisał w wiadomości news:aahql0$cnh$4@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "trol" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aahn7f$a9s$1@news.tpi.pl...
>
> > Co zalosne, co? Nie mam ani kszty szacunku dla tych **** bab,
> pustych pudeł,
> > ktore żerowały tylko, zeby wyciągnąc jak najwiecej kasy i nie
> pracowac.
> > Wykorzystywaly na swoją korzyść przepisy, chodzily na zwolnienia w
> > nieskończonosc i przychodziy tylko po wypłatę.
>
> Sam je sobie zatrudnił.
> Jak się nie znał na HR to mógł sobie wynająć specjalistę.
>
> Pozdrawiam,
> Krzysztof
>
>
-
10. Data: 2002-04-29 06:46:31
Temat: Re: DLACZEGO PRACODAWCY SĄ TAKIMI SZUJAMI ???
Od: "Artist" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Kosminski" <k...@n...credit.cards.offers.web.de>
napisał w wiadomości news:aahql0$cnh$4@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "trol" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aahn7f$a9s$1@news.tpi.pl...
>
> > Co zalosne, co? Nie mam ani kszty szacunku dla tych **** bab,
> pustych pudeł,
> > ktore żerowały tylko, zeby wyciągnąc jak najwiecej kasy i nie
> pracowac.
> > Wykorzystywaly na swoją korzyść przepisy, chodzily na zwolnienia w
> > nieskończonosc i przychodziy tylko po wypłatę.
>
> Sam je sobie zatrudnił.
> Jak się nie znał na HR to mógł sobie wynająć specjalistę.
Za przeproszeniem.. ale zdajesz sobie sprawę ile kosztuje wynajęcie
specjalisty ?
Bo jak piszesz takie głupoty to powinieneś sobie sprawę zdawać. I nie mówię
tutaj o jakimś
szczeniaku kończącym szkołę i biegającym z papierkiem że jestem specjalistą
HR, tylko o
kimś profesjonalnym. To się łatwo mówi w dużych firmach, gdzie milion w te
czy w te to nie
gra aż takiej roli. W małych przedsiębiorstwach wystarczy jeden głupi
pracownik, by
wszyscy mogli tę pracę stracić. Szkoda że u nas jeszcze tego nie
zrozumieli, że działając
na szkodę pracodawcy, działasz na własną szkodę. Dla mnie pomimo bardzo
przykrego faktu, że
firma padła, dobrze się stało że "głupie babska" straciły robotę. Może
następnym razem bardziej
będą ją szanować.
I tyle o tym
Pozdrawiam Artist