-
1. Data: 2010-10-10 15:57:50
Temat: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: rpc5jhg <g...@y...co.uk>
Witam,
Jakich konsekwencji powinien spodziewac sie pracownik odmawiajac
przyjscia do pracy w niedziele? Teoretycznie ma do tego prawo z drugiej
strony dobrze to nie wyglada. Z mojego punktu widzenia jest to spora
szara strefa ktora mozna interpretowac jak sie chce? Dodam ze chodzi o
prace w biurze od poniedzialku do piatku.
Pozdrawiam,
rpc5jhg
-
2. Data: 2010-10-10 16:07:07
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: konieczko <t...@o...pl>
W dniu 2010-10-10 17:57, rpc5jhg pisze:
> Witam,
>
> Jakich konsekwencji powinien spodziewac sie pracownik odmawiajac
> przyjscia do pracy w niedziele? Teoretycznie ma do tego prawo z drugiej
> strony dobrze to nie wyglada. Z mojego punktu widzenia jest to spora
> szara strefa ktora mozna interpretowac jak sie chce? Dodam ze chodzi o
> prace w biurze od poniedzialku do piatku.
>
> Pozdrawiam,
> rpc5jhg
zZadzwon do medrca lecha walesy w koncu ta dziwka walczyla o wolne soboty.
-
3. Data: 2010-10-10 16:43:46
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: rpc5jhg <g...@y...co.uk>
konieczko wrote:
> W dniu 2010-10-10 17:57, rpc5jhg pisze:
> zZadzwon do medrca lecha walesy w koncu ta dziwka walczyla o wolne soboty.
Ale tu chodzi o niedziele.
-
4. Data: 2010-10-10 17:04:22
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: Stach <s...@f...pl>
W dniu 2010-10-10 17:57, rpc5jhg pisze:
> Jakich konsekwencji powinien spodziewac sie pracownik odmawiajac
> przyjscia do pracy w niedziele?
Upomnienia, nagany, rozwiązania umowy, jeśli sprawa była ekstremalnie ważna.
Stach
-
5. Data: 2010-10-10 17:34:03
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: "Piotr M" <x...@x...xx>
Dnia 10-10-2010 o 17:57:50 rpc5jhg <g...@y...co.uk>
napisał(a):
> Jakich konsekwencji powinien spodziewac sie pracownik odmawiajac
> przyjscia do pracy w niedziele? Teoretycznie ma do tego prawo
Zapytaj przełożonego to Ci powie, kto ma to wiedzieć jak nie on.
--
pzdr, Piotr M
"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."
-
6. Data: 2010-10-10 18:04:26
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-10-10, rpc5jhg <g...@y...co.uk> wrote:
> Jakich konsekwencji powinien spodziewac sie pracownik odmawiajac
> przyjscia do pracy w niedziele? Teoretycznie ma do tego prawo z drugiej
> strony dobrze to nie wyglada.
Na czym opierasz swoje twierdzenie, że ma do tego prawo?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
7. Data: 2010-10-10 18:06:39
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: Piotrek <p...@g...com>
On 10 Paź, 19:04, Stach <s...@f...pl> wrote:
> Upomnienia, nagany, rozwiązania umowy, jeśli sprawa była ekstremalnie ważna.
>
Pytanie tylko co to znaczy wazna sprawa?
Bo zazwyczaj w biurach sporadycznie robi sie cos waznego co absolutnie
musi byc wykonane w niedziele i nie moze poczekac do poniedzialku.
Rozumiem ze astronomowie wyliczyli ze misja na marsa musi odbyc sie w
niedziele o tej i o tej sekundzie i nie da rady przelozyc bo nastepna
szansa bedzie za kilka miesiecy. Wtedy bym w niedziele przyszedl do
pracy. A ogolnie to niedziela jest do odpoczynku i juz.
-
8. Data: 2010-10-10 18:25:13
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
z daleka od polityki na tej grupie
-
9. Data: 2010-10-10 19:06:00
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomosci news:i8snq1$jjv$1@inews.gazeta.pl rpc5jhg
<g...@y...co.uk> pisze:
> Jakich konsekwencji powinien spodziewac sie pracownik odmawiajac przyjscia
> do pracy w niedziele? Teoretycznie ma do tego prawo z drugiej strony
> dobrze to nie wyglada. Z mojego punktu widzenia jest to spora szara strefa
> ktora mozna interpretowac jak sie chce? Dodam ze chodzi o prace w biurze
> od poniedzialku do piatku.
Piszesz bzdury.
Sklec - jesli potrafisz - jakos sensownie swoje pytanie, bo na razie to
nawet nie ma na co odpowiadac.
--
Jotte
-
10. Data: 2010-10-10 19:53:58
Temat: Re: Odmowa nadgodzin w niedziele?
Od: rpc5jhg <g...@y...co.uk>
Jotte wrote:
> W wiadomosci news:i8snq1$jjv$1@inews.gazeta.pl rpc5jhg
> <g...@y...co.uk> pisze:
>
>> Jakich konsekwencji powinien spodziewac sie pracownik odmawiajac
>> przyjscia do pracy w niedziele? Teoretycznie ma do tego prawo z
>> drugiej strony dobrze to nie wyglada. Z mojego punktu widzenia jest to
>> spora szara strefa ktora mozna interpretowac jak sie chce? Dodam ze
>> chodzi o prace w biurze od poniedzialku do piatku.
> Piszesz bzdury.
> Sklec - jesli potrafisz - jakos sensownie swoje pytanie, bo na razie to
> nawet nie ma na co odpowiadac.
Chodzi o to ze godziny pracy w umowie i regulaminie to jakos od 6 do 22
od poniedzialku do piatku. Sytuacja wyglada tak ze szef zaplanowal
upgrade systemu pomijajac kilka istotnych testow. Dlatego bedzie chcial
zeby ktos przyszedl w niedziele i sprawdzil czy wszystko jest ok. W tej
chwili juz wiadomo ze dobrze to nie bedzie wygladalo. I teraz chodzi o
to co moze sie stac kiedy na pytanie "czy mozesz przyjsc w niedziele?"
odpowiedz bedzie - nie.
Babka z hr nie byla w stanie mi udzielic odpowiedzi. Z tego co mi
zacytowala z kodeksu wynika ze to pytanie jest raczej stwierdzeniem
"przyjdziesz w niedziele".