-
11. Data: 2006-08-07 21:30:37
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: "the_foe" <t...@W...pl>
> PS.: To co napisałem jest kompilacją z tego, co przeczytałem na temat
> chronicznych bezrobotnych, tych, którzy są ponoć 'psychologicznie
> niezdolni do podjęcia jakiejkolwiek pracy zawodowej' i dla których, ze
> względu na 'solidarność społeczną', według światłych rządzoących
> należałoby ustanowić renty.
nie wiem czy wiesz ale u nas nie ma zasilkow stricte. Musisz najpierw na nie
zarobic, wiec de facto daja ci ten "zasilek" z kasy ktora sam do budzetu
wrzuciles. Nie ma wiec mozliwosci by ktos "wyludzal" zasilek dla bezrobotnych. W
USA tez jest taki "zasilek" i nazywa sie ubezpieczeniem od nieposiadania
zatrudnienia.
-
12. Data: 2006-08-07 21:47:08
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Mon, 7 Aug 2006 23:30:37 +0200, the_foe <t...@W...pl>
w <eb8bdu$m59$1@news.dialog.net.pl> napisał:
>
>> PS.: To co napisałem jest kompilacją z tego, co przeczytałem na temat
>> chronicznych bezrobotnych, tych, którzy są ponoć 'psychologicznie
>> niezdolni do podjęcia jakiejkolwiek pracy zawodowej' i dla których, ze
>> względu na 'solidarność społeczną', według światłych rządzoących
>> należałoby ustanowić renty.
>
> nie wiem czy wiesz ale u nas nie ma zasilkow stricte. Musisz najpierw na nie
> zarobic, wiec de facto daja ci ten "zasilek" z kasy ktora sam do budzetu
> wrzuciles. Nie ma wiec mozliwosci by ktos "wyludzal" zasilek dla bezrobotnych. W
Jakby ci to:
"w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień rejestracji był zatrudniony
łącznie przynajmniej 365 dni i osiągał w tym okresie co najmniej
minimalne wynagrodzenie 800 zł brutto, od których była opłacana
składka na ubezpieczenie społeczne i Fundusz Pracy."
Fest tej kasy nawrzucał.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
13. Data: 2006-08-08 06:38:40
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: "Waldemar \"Jakec\" Bulkowski" <"jakec "@ tlen.pl>
Dnia Mon, 7 Aug 2006 23:30:37 +0200, the_foe napisał(a):
> nie wiem czy wiesz ale u nas nie ma zasilkow stricte. Musisz najpierw na nie
> zarobic, wiec de facto daja ci ten "zasilek" z kasy ktora sam do budzetu
> wrzuciles. Nie ma wiec mozliwosci by ktos "wyludzal" zasilek dla bezrobotnych. W
Oj... Możliwości wyłudzenia jest sporo... I zdarzają się takie przypadki.
3mcie się.
--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl
http://scrabble.e-informator.pl
-
14. Data: 2006-08-08 07:14:38
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
Jakub Lisowski wrote:
> Dnia Mon, 7 Aug 2006 23:30:37 +0200, the_foe <t...@W...pl>
> w <eb8bdu$m59$1@news.dialog.net.pl> napisał:
>
>>> PS.: To co napisałem jest kompilacją z tego, co przeczytałem na temat
>>> chronicznych bezrobotnych, tych, którzy są ponoć 'psychologicznie
>>> niezdolni do podjęcia jakiejkolwiek pracy zawodowej' i dla których, ze
>>> względu na 'solidarność społeczną', według światłych rządzoących
>>> należałoby ustanowić renty.
>> nie wiem czy wiesz ale u nas nie ma zasilkow stricte. Musisz najpierw na nie
>> zarobic, wiec de facto daja ci ten "zasilek" z kasy ktora sam do budzetu
>> wrzuciles. Nie ma wiec mozliwosci by ktos "wyludzal" zasilek dla bezrobotnych. W
>
> Jakby ci to:
> "w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień rejestracji był zatrudniony
> łącznie przynajmniej 365 dni i osiągał w tym okresie co najmniej
> minimalne wynagrodzenie 800 zł brutto, od których była opłacana
> składka na ubezpieczenie społeczne i Fundusz Pracy."
> Fest tej kasy nawrzucał.
A czy wiesz na jakiej zasadzie dziala ubezpieczenie?
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
-
15. Data: 2006-08-08 08:35:38
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: "polorob" <p...@i...pl>
no i najprostszym wyjściem z sytuacji jest zabranie ze sobą dokumentu który
dostaniemy od UP. i udanie
się z nim do skierowanego pracodawcy teraz tylko chwestia dogadania się ja
tak zrobiłem
wpisał w papier że nie przyjmie mnie do pracy także zasiłek został i nie
musze pracować tam gdzie nie chce.
Pozdrawiam
Użytkownik "polorob" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eb0ee6$fob$1@atlantis.news.tpi.pl...
> mam pytanie jakie sa konsekfencje odrzucenia przyjecia pracy oferowanej
> przez U.P.
> nadmieniam ze posiadam status osoby bezrobotnej z prawem do zasilku
>
> Pozdrawiam
>
>
-
16. Data: 2006-08-08 10:26:22
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Tue, 08 Aug 2006 09:14:38 +0200, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
w <eb9dku$r3v$1@news.onet.pl> napisał:
> Jakub Lisowski wrote:
>> Dnia Mon, 7 Aug 2006 23:30:37 +0200, the_foe <t...@W...pl>
>> w <eb8bdu$m59$1@news.dialog.net.pl> napisał:
>>
>>>> PS.: To co napisałem jest kompilacją z tego, co przeczytałem na temat
>>>> chronicznych bezrobotnych, tych, którzy są ponoć 'psychologicznie
>>>> niezdolni do podjęcia jakiejkolwiek pracy zawodowej' i dla których, ze
>>>> względu na 'solidarność społeczną', według światłych rządzoących
>>>> należałoby ustanowić renty.
>>> nie wiem czy wiesz ale u nas nie ma zasilkow stricte. Musisz najpierw na nie
>>> zarobic, wiec de facto daja ci ten "zasilek" z kasy ktora sam do budzetu
>>> wrzuciles. Nie ma wiec mozliwosci by ktos "wyludzal" zasilek dla bezrobotnych. W
>>
>> Jakby ci to:
>> "w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień rejestracji był zatrudniony
>> łącznie przynajmniej 365 dni i osiągał w tym okresie co najmniej
>> minimalne wynagrodzenie 800 zł brutto, od których była opłacana
>> składka na ubezpieczenie społeczne i Fundusz Pracy."
>> Fest tej kasy nawrzucał.
>
> A czy wiesz na jakiej zasadzie dziala ubezpieczenie?
A wiesz na jakiej zasadzie działa Zakład Ubezpieczeń Społecznych?
I czym, zupełnie przypadkowo różni się od drugiego i trzeciego filaru?
Zasiłek dla bezrobotnych nie jest formą ubezpieczenia, poczynając od
samej nazwy.
Nazwa brzmi Zasiłek, z wielką literą Z na początku słowa Zasiłek.
Jego wysokość jest niezależna od kwoty wniesionej przez
bezrobotnego gdy jeszcze pracował, co nieszczególnie jest zgodne z
ideą ubezpieczenia.
Jest absolutnie nienegocjowalny, binarny, nie ma konkurujących kas
ubezpieczeniowych, jest tylko Urząd Pracy, który zasiłek da albo i nie.
Sorry, ale z której strony nie patrzę, wychodzi zasiłek, a wraz z nim
wiele sposobów jego nienależnego otrzymywania.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
17. Data: 2006-08-08 10:29:13
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: Michał <s...@p...onet.pl>
> Użytkownik "polorob" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:eb0ee6$fob$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > mam pytanie jakie sa konsekfencje odrzucenia przyjecia pracy oferowanej
> > przez U.P.
> > nadmieniam ze posiadam status osoby bezrobotnej z prawem do zasilku
tez tak zrobiłem ale koles juz mnie wysyłał z następnym kwitem, ile razy
będzie mnie wysyłał ??
-
18. Data: 2006-08-08 10:43:47
Temat: Re: oferta od urzedu pracy
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
Jakub Lisowski wrote:
> Dnia Tue, 08 Aug 2006 09:14:38 +0200, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
> w <eb9dku$r3v$1@news.onet.pl> napisał:
>
>> Jakub Lisowski wrote:
>>> Dnia Mon, 7 Aug 2006 23:30:37 +0200, the_foe <t...@W...pl>
>>> w <eb8bdu$m59$1@news.dialog.net.pl> napisał:
>>>
>>>>> PS.: To co napisałem jest kompilacją z tego, co przeczytałem na temat
>>>>> chronicznych bezrobotnych, tych, którzy są ponoć 'psychologicznie
>>>>> niezdolni do podjęcia jakiejkolwiek pracy zawodowej' i dla których, ze
>>>>> względu na 'solidarność społeczną', według światłych rządzoących
>>>>> należałoby ustanowić renty.
>>>> nie wiem czy wiesz ale u nas nie ma zasilkow stricte. Musisz najpierw na nie
>>>> zarobic, wiec de facto daja ci ten "zasilek" z kasy ktora sam do budzetu
>>>> wrzuciles. Nie ma wiec mozliwosci by ktos "wyludzal" zasilek dla bezrobotnych. W
>>> Jakby ci to:
>>> "w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień rejestracji był zatrudniony
>>> łącznie przynajmniej 365 dni i osiągał w tym okresie co najmniej
>>> minimalne wynagrodzenie 800 zł brutto, od których była opłacana
>>> składka na ubezpieczenie społeczne i Fundusz Pracy."
>>> Fest tej kasy nawrzucał.
>> A czy wiesz na jakiej zasadzie dziala ubezpieczenie?
>
> A wiesz na jakiej zasadzie działa Zakład Ubezpieczeń Społecznych?
> I czym, zupełnie przypadkowo różni się od drugiego i trzeciego filaru?
>
> Zasiłek dla bezrobotnych nie jest formą ubezpieczenia, poczynając od
> samej nazwy.
> Nazwa brzmi Zasiłek, z wielką literą Z na początku słowa Zasiłek.
> Jego wysokość jest niezależna od kwoty wniesionej przez
> bezrobotnego gdy jeszcze pracował, co nieszczególnie jest zgodne z
> ideą ubezpieczenia.
> Jest absolutnie nienegocjowalny, binarny, nie ma konkurujących kas
> ubezpieczeniowych, jest tylko Urząd Pracy, który zasiłek da albo i nie.
>
> Sorry, ale z której strony nie patrzę, wychodzi zasiłek, a wraz z nim
> wiele sposobów jego nienależnego otrzymywania.
No to popacz na nazwe "Zakład Ubezpieczeń Społecznych", to, że działa
inaczej niż zakłady komercyjne, to fakt, bo taka jest jego misja, coś
jak teoretycznie kanaly publiczne TVP. Jednak zauwaz, ze ten zasilek
jest wyplacany na konkretnych warunkach, czyli musi byc okres skladkowy
12 miesiecy, ktory daje ci od kolejnego miesiaca ubezpieczenie od tego,
ze staniesz sie nagle bezrobotnym i to tez nie tak chop siup, bo jesli
to ty zrezygnyjesz z pracy z wlasnego widzimisie, to przez pierwsze 3
miesiace musisz sobie samemu radzic. To, ze wartosc ubezpieczenia
(poprzez skladki) nie ma nic wspolnego z wyplacanymi pieniedzmi w razie
utraty pracy to jest juz insza inszosc. Jak wspomnialem jest to ulomne,
ale jednak ubezpieczenie, podobnie jak emerytura czy reta. Dwie ostatnie
teoretycznie sa zalezne od wplacanych skladek, ale zauwaz, ze napisalem
teoretycznie, bo sa rowni i rowniejsi, sa rolnicy, gornicy itp oraz
pozostali, ktorzy nie blokuja drog i nie podpalaja sejmu. No coz,
niestety taka jest nasza "cywilizacja".
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
-
19. Data: 2006-08-08 10:53:24
Temat: [OT]Re: oferta od urzedu pracy
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Tomasz Kaczanowski wrote:
> No to popacz
> chop siup,
> podobnie jak emerytura czy reta.
Blagam, uzywaj spellcheckerow.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :)