eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeLG - Lapanka w UP?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2006-11-06 18:30:00
    Temat: LG - Lapanka w UP?
    Od: the_foe <t...@W...pl>


    Wlasnie w TVP mowili ze LG zglosil do UP ze potrzebuje ponad 600 ludzi.
    Problem w tym, ze ma kontrakt z rzadem na subsydiowanie pracy i panstwo
    zobowiazalo sie do znalezienia pracownikow. Zapewne oznacza to ze w UP-ach
    zacznie sie lapanka bo z wlasnej woli nikt nie chce tam pracowac za 699 zl.


  • 2. Data: 2006-11-06 19:15:41
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: "jacek01g" <j...@i...pl>

    >
    > Wlasnie w TVP mowili ze LG zglosil do UP ze potrzebuje ponad 600 ludzi.
    > Problem w tym, ze ma kontrakt z rzadem na subsydiowanie pracy i panstwo
    > zobowiazalo sie do znalezienia pracownikow.

    Tja... Ciekaw jestem kto obiecal Koreanczykom znalezienie pracowników i co
    wynika z niedostarczenia w okreslonym terminie wymaganej sily roboczej?
    Jakies odszkodowania...?

    > Zapewne oznacza to ze w UP-ach
    > zacznie sie lapanka bo z wlasnej woli nikt nie chce tam pracowac za 699
    zl.

    No to prawie tak samo jak za przeproszeniem w GG w 1943... Moze zadzwonie do
    rodziny w Walbrzychu ze Koreance nadlatuja i zeby zrobili zapasy na zime i
    ewakuowali sie do okolicznych lasów albo najlepiej do Czech? hehehe

    jacek



  • 3. Data: 2006-11-06 19:53:01
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Mon, 6 Nov 2006 19:30:00 +0100, the_foe <t...@W...pl>
    w <2lyczc37e5fy$.mhcbxp2hovw.dlg@40tude.net> napisał:

    > Wlasnie w TVP mowili ze LG zglosil do UP ze potrzebuje ponad 600 ludzi.
    > Problem w tym, ze ma kontrakt z rzadem na subsydiowanie pracy i panstwo
    > zobowiazalo sie do znalezienia pracownikow. Zapewne oznacza to ze w UP-ach
    > zacznie sie lapanka bo z wlasnej woli nikt nie chce tam pracowac za 699 zl.

    No to się zdziwią, jak potrafią pracować biali murzyni.
    Ciekawe co przyjdzie prędzej - zamkną fabrykę, czy zaczną płacić jakieś
    normalne pieniądze.
    Bo okreś półodejścia pracownika za takie pieniądze to szacuję na dwa
    tygodnie - okres wypowiedzenia na umowę na okres próbny na 3 miesiące.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 4. Data: 2006-11-06 21:16:29
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    Pracowalem w firmie co produkowala sprzet czyli monitory LCD w Pruszczu
    Gdańskim dla koreancow dlaHumaxa
    szkoda gadac mieli tam swoic (oltych) naprawiaczy a wiec takich co cos tam
    lutuja, zero gadki z nimi po angielsku, zakladem zarzadzal kajtek zoltek,
    tasmy produkcyjne sie rozwalaja bo to sa stare graty przywiezione z
    Holandii, polska karda kierownicza pozal sie Boze, ciagle szukaja tam ludzi,
    szczerze odradzam, srednia wieku ludzi na tasmie to cos kolo 18-19 lat,
    najgorzej maja liderzy linii smieszne prowizje za duza wydajnosc, oreance
    narzucaja z gory coraz to wieksze plany produkcyjne calkowicie z kosmosu
    wziete, Humax kupil dodatkowo jakas fabryke w Belchatowie i tam przeprowadza
    sie z TV LCD w Pruszczu zostana tylko dekodery do TV SAT. Kiedys w tym
    zakladzie robili TV Trilux pamietam hasla reklamowe "Polska marka na polska
    kieszen" przypomne ze juz ta marka nie istnieje.
    Nic dodaj nic ujac.
    Sorry za gramatyke.



  • 5. Data: 2006-11-06 21:34:04
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: "jacek01g" <j...@i...pl>

    > No to się zdziwią, jak potrafią pracować biali murzyni.
    > Ciekawe co przyjdzie prędzej - zamkną fabrykę, czy zaczną płacić jakieś
    > normalne pieniądze.
    > Bo okreś półodejścia pracownika za takie pieniądze to szacuję na dwa
    > tygodnie - okres wypowiedzenia na umowę na okres próbny na 3 miesiące.
    >
    > ja czyli jakub

    hehe... Koreańce przewidzieli tak rozwój wypadków.

    W LG Philips kadra średniego szczebla (inzynierowie, kierownicy) podpisują
    lojalki na 3 lata (słownie trzy lata). Jeśli delikwent sam sie zwolni przed
    tym okresem płaci LG odszkodowanie w wysokości coś około 20tys zł za
    szkolenie w Korei. Szkolenie jest oczywiście obowiązkowe i kilkutytgodniowe.

    Płaca na pocz. i póki co przez jakiś czas to ok. 2000 brutto. Robotnicy
    dostaną może 1200-1500 przy czym zachęca sie ich "pracą w międzynarodowym
    towarzystwie i międzynarodowej firmie" oraz "niespotykanej szansie tworzenia
    firmy od podstaw".

    Przez cały czas okres szkolenia delikwent jest zarejestrowany jako
    bezrobotny, a wrocławski Urząd Pracy płaci LG za jego szkolenie. Dopiero po
    powrocie do Polski delikwent podpisuje umowę o pracę i dopiero wtedy
    przestaje być bezrobotny.

    spoxik, co nie?

    jacek



  • 6. Data: 2006-11-06 21:56:08
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Mon, 6 Nov 2006 22:34:04 +0100, jacek01g <j...@i...pl>
    w <e8c30$454faa9c$540a49d2$21495@news.chello.pl> napisał:

    >> No to się zdziwią, jak potrafią pracować biali murzyni.
    >> Ciekawe co przyjdzie prędzej - zamkną fabrykę, czy zaczną płacić jakieś
    >> normalne pieniądze.
    >> Bo okreś półodejścia pracownika za takie pieniądze to szacuję na dwa
    >> tygodnie - okres wypowiedzenia na umowę na okres próbny na 3 miesiące.
    >>
    >> ja czyli jakub
    >
    > hehe... Koreańce przewidzieli tak rozwój wypadków.
    >
    > W LG Philips kadra średniego szczebla (inzynierowie, kierownicy) podpisują
    > lojalki na 3 lata (słownie trzy lata). Jeśli delikwent sam sie zwolni przed
    > tym okresem płaci LG odszkodowanie w wysokości coś około 20tys zł za
    > szkolenie w Korei. Szkolenie jest oczywiście obowiązkowe i kilkutytgodniowe.
    >
    > Płaca na pocz. i póki co przez jakiś czas to ok. 2000 brutto. Robotnicy
    > dostaną może 1200-1500 przy czym zachęca sie ich "pracą w międzynarodowym
    > towarzystwie i międzynarodowej firmie" oraz "niespotykanej szansie tworzenia
    > firmy od podstaw".
    >
    > Przez cały czas okres szkolenia delikwent jest zarejestrowany jako
    > bezrobotny, a wrocławski Urząd Pracy płaci LG za jego szkolenie. Dopiero po
    > powrocie do Polski delikwent podpisuje umowę o pracę i dopiero wtedy
    > przestaje być bezrobotny.

    No to jak: gościu jest bezrobotny, PUP wysyła go an szkolenie w LG i
    Korei i płaci za jego szkolenie, a jak sięgościu wypnie przed upływem 3
    lat, to płaci LG? Mam wśtpliwości, czy to byłoby do obronienia w sądzie
    z punktu widzenia LG, bo gościu podczas szkolenia był bezrobotnym w
    gestii UP, i jeżeli komuś miałby płacić, to UP.

    Ale wywalczyć porozumienie stron nie jest jakoś koszmarnie trudno.
    Uporczywe branie urlopu na żądanie w krytycznych momentach połączone z
    wyłączeniem komórki. Jawne zapisanie się do związków zawodowych albo
    wręcz ich organizacja - im więcej związków w takiej fabryce tym lepiej i
    weselej. Literówki w emailu (your gays should be able to do this).
    Jawne podkablowanie zakładu do PIP o na przykład nieudzielanie urlopu,
    albo brak 14sto dniowego urlopu w roku.

    Z drugiej strony - 3 lata darmowego kursu inżynierowania w fabryce
    telewizorów to nie w kij dmuchał. Angielski się podszlifuje.

    Nie rozumiem co jest takiego superowego w tworzeniu firmy od podstaw,
    IMO lepiej jest pracować w firmie, która już została stworzona.

    > spoxik, co nie?

    Ostatecznie 1200 to prawie 2x więcej niż 699.

    > jacek

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.


  • 7. Data: 2006-11-07 00:41:30
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: the_foe <t...@W...pl>

    Dnia Mon, 6 Nov 2006 21:56:08 +0000 (UTC), Jakub Lisowski napisał(a):

    > Dnia Mon, 6 Nov 2006 22:34:04 +0100, jacek01g <j...@i...pl>
    > w <e8c30$454faa9c$540a49d2$21495@news.chello.pl> napisał:
    >
    >>> No to się zdziwią, jak potrafią pracować biali murzyni.
    >>> Ciekawe co przyjdzie prędzej - zamkną fabrykę, czy zaczną płacić jakieś
    >>> normalne pieniądze.
    >>> Bo okreś półodejścia pracownika za takie pieniądze to szacuję na dwa
    >>> tygodnie - okres wypowiedzenia na umowę na okres próbny na 3 miesiące.
    >>>
    >>> ja czyli jakub
    >>
    >> hehe... Koreańce przewidzieli tak rozwój wypadków.
    >>
    >> W LG Philips kadra średniego szczebla (inzynierowie, kierownicy) podpisują
    >> lojalki na 3 lata (słownie trzy lata). Jeśli delikwent sam sie zwolni przed
    >> tym okresem płaci LG odszkodowanie w wysokości coś około 20tys zł za
    >> szkolenie w Korei. Szkolenie jest oczywiście obowiązkowe i kilkutytgodniowe.
    >>
    >> Płaca na pocz. i póki co przez jakiś czas to ok. 2000 brutto. Robotnicy
    >> dostaną może 1200-1500 przy czym zachęca sie ich "pracą w międzynarodowym
    >> towarzystwie i międzynarodowej firmie" oraz "niespotykanej szansie tworzenia
    >> firmy od podstaw".
    >>
    >> Przez cały czas okres szkolenia delikwent jest zarejestrowany jako
    >> bezrobotny, a wrocławski Urząd Pracy płaci LG za jego szkolenie. Dopiero po
    >> powrocie do Polski delikwent podpisuje umowę o pracę i dopiero wtedy
    >> przestaje być bezrobotny.
    >
    > No to jak: gościu jest bezrobotny, PUP wysyła go an szkolenie w LG i
    > Korei i płaci za jego szkolenie, a jak sięgościu wypnie przed upływem 3
    > lat, to płaci LG? Mam wśtpliwości, czy to byłoby do obronienia w sądzie
    > z punktu widzenia LG, bo gościu podczas szkolenia był bezrobotnym w
    > gestii UP, i jeżeli komuś miałby płacić, to UP.
    >
    > Ale wywalczyć porozumienie stron nie jest jakoś koszmarnie trudno.
    > Uporczywe branie urlopu na żądanie w krytycznych momentach połączone z
    > wyłączeniem komórki. Jawne zapisanie się do związków zawodowych albo
    > wręcz ich organizacja - im więcej związków w takiej fabryce tym lepiej i
    > weselej. Literówki w emailu (your gays should be able to do this).
    > Jawne podkablowanie zakładu do PIP o na przykład nieudzielanie urlopu,
    > albo brak 14sto dniowego urlopu w roku.
    >
    > Z drugiej strony - 3 lata darmowego kursu inżynierowania w fabryce
    > telewizorów to nie w kij dmuchał. Angielski się podszlifuje.
    >
    > Nie rozumiem co jest takiego superowego w tworzeniu firmy od podstaw,
    > IMO lepiej jest pracować w firmie, która już została stworzona.
    >
    >> spoxik, co nie?
    >
    > Ostatecznie 1200 to prawie 2x więcej niż 699.
    >
    nie, bo 1200 zl to w Polsce cos kolo 880 zl. Tak jak 950 rowna sie 699.


  • 8. Data: 2006-11-07 00:45:05
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: the_foe <t...@W...pl>

    Dnia Mon, 6 Nov 2006 22:34:04 +0100, jacek01g napisał(a):


    > Płaca na pocz. i póki co przez jakiś czas to ok. 2000 brutto. Robotnicy
    > dostaną może 1200-1500 przy czym zachęca sie ich "pracą w międzynarodowym
    > towarzystwie i międzynarodowej firmie" oraz "niespotykanej szansie tworzenia
    > firmy od podstaw".

    to moze sie zmienilo cos, bo jeszcze pol roku temu szeregowi na tasmie 699
    mieli dostawac 699 na reke.


  • 9. Data: 2006-11-07 00:48:38
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: the_foe <t...@W...pl>

    Dnia Mon, 6 Nov 2006 20:15:41 +0100, jacek01g napisał(a):

    >>
    >> Wlasnie w TVP mowili ze LG zglosil do UP ze potrzebuje ponad 600 ludzi.
    >> Problem w tym, ze ma kontrakt z rzadem na subsydiowanie pracy i panstwo
    >> zobowiazalo sie do znalezienia pracownikow.
    >
    > Tja... Ciekaw jestem kto obiecal Koreanczykom znalezienie pracowników i co
    > wynika z niedostarczenia w okreslonym terminie wymaganej sily roboczej?
    > Jakies odszkodowania...?

    nie znam szczegolow umowy, ale wiadomo ze Marcinkiewicz dal im gwarancje
    rzadu na pomoc w wysokosci 800 mln zl.


    >
    >> Zapewne oznacza to ze w UP-ach
    >> zacznie sie lapanka bo z wlasnej woli nikt nie chce tam pracowac za 699
    > zl.
    >
    > No to prawie tak samo jak za przeproszeniem w GG w 1943... Moze zadzwonie do
    > rodziny w Walbrzychu ze Koreance nadlatuja i zeby zrobili zapasy na zime i
    > ewakuowali sie do okolicznych lasów albo najlepiej do Czech? hehehe
    >

    Zapewne ci na zasilkach o odpowiednich kwalifikacjach moga sie obawiac.
    Pojda na pierwsza linie.


  • 10. Data: 2006-11-07 02:30:00
    Temat: Re: LG - Lapanka w UP?
    Od: "jacek01g" <j...@i...pl>

    > > No to prawie tak samo jak za przeproszeniem w GG w 1943... Moze
    zadzwonie do
    > > rodziny w Walbrzychu ze Koreance nadlatuja i zeby zrobili zapasy na zime
    i
    > > ewakuowali sie do okolicznych lasów albo najlepiej do Czech? hehehe
    > >
    >
    > Zapewne ci na zasilkach o odpowiednich kwalifikacjach moga sie obawiac.
    > Pojda na pierwsza linie.

    85% bezrobotnych nie ma prawa do zasiłku. Teoretycznie UP i Koreańczycy moga
    im skoczyć hehe ale kto wie do czego się posuną. Moze zaczną uprowadzać w
    jasyr pracowników pobliskiej Faurecii i Toyoty??? hehe

    jacek


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1