-
1. Data: 2006-01-24 23:42:26
Temat: Koszty utrzymania w "default city"
Od: richie <u...@p...wp.pl>
Witam
To właściwie nie podpada bezpośrednio pod temat grupy, ale pośrednio
jak najbardziej tak. A zatem, jakie są aktualne orientacyjne koszty
zabawy w survival w Warszawie?
Dla ułatwienia załóżmy że chodzi mi o podstawy podstaw czyli:
wyżywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesięczne?) i co tam jeszcze
mogłem zapomnieć.
richie
-
2. Data: 2006-01-25 09:37:06
Temat: Re: Koszty utrzymania w "default city"
Od: i...@b...pl
> Witam
>
> To właściwie nie podpada bezpośrednio pod temat grupy, ale pośrednio
> jak najbardziej tak. A zatem, jakie są aktualne orientacyjne koszty
> zabawy w survival w Warszawie?
> Dla ułatwienia załóżmy że chodzi mi o podstawy podstaw czyli:
> wyżywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesięczne?) i co tam jeszcze
> mogłem zapomnieć.
Mieszkanie (2 pokoje, kuchnia, lazienka, prawie umeblowane, w swietnym miejscu,
jesli chodzi o komunikacje miejska) - 1400 zl wynajem + ok 200 oplaty (prad,
gaz, internet, liczniki wody)
Wyzywienie (dla 2 doroslych i dziecka) - ok 1500 zl, w tym wypady do Sphinxa
Suma ok 3000 zl (dla 3 osob)/ miesiac.
Ale my nie musimy specjalnie oszczedzac na zyciu biezacym, wiec pewnie daloby
sie duzo taniej.
Ina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2006-01-25 09:38:21
Temat: Re: Koszty utrzymania w "default city"
Od: "Ina" <i...@b...pl>
> > wyżywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesięczne?) i co tam jeszcze
Bilety:
33 zl studencki / miesiac
66 zl normalny / miesiac
Ina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2006-01-25 11:55:17
Temat: Re: Koszty utrzymania w "default city"
Od: "zasiu" <z...@w...to.gower.peel>
> Witam
>
> To właściwie nie podpada bezpośrednio pod temat grupy, ale pośrednio
> jak najbardziej tak. A zatem, jakie są aktualne orientacyjne koszty
> zabawy w survival w Warszawie?
> Dla ułatwienia załóżmy że chodzi mi o podstawy podstaw czyli:
> wyżywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesięczne?) i co tam jeszcze
> mogłem zapomnieć.
Na warunkach studenckich (tj. wynajmujesz pokój w mieszkaniu studenckim,
masz zniżki na przejazdy, większość produktów kupujesz w marketach) to
wystarczy 1000-1200, gdy chcesz wynająć całe mieszkanie (ale niezbyt
rewelacyjne, mówimy o survivalu) - mimimum jakieś 700-1000 więcej.
pozdr
sz
-
5. Data: 2006-01-25 12:07:32
Temat: Re: Koszty utrzymania w "default city"
Od: HERAKLES <h...@g...com>
richie wrote:
> Witam
>
> To właściwie nie podpada bezpośrednio pod temat grupy, ale pośrednio
> jak najbardziej tak. A zatem, jakie są aktualne orientacyjne koszty
> zabawy w survival w Warszawie?
> Dla ułatwienia załóżmy że chodzi mi o podstawy podstaw czyli:
> wyżywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesięczne?) i co tam jeszcze
> mogłem zapomnieć.
>
> richie
survival nie kosztuje nic, aczkolwiek z własnego doświadczenia wiem, że
warto zainwestować przed wycieczką w dobry nóż, najlepiej również w miarę
ciężki, aby nadawał się do ścięcia małych drzewek robiąc za toporek, no i
osełkę, gdyby okazało się że jest tępy. Jeżeli chodzi natomiast o surwiwal
w warszawie to niewiele tu upolujesz, bo większość z psów bezpańskich jest
wyłapana przez chińców, a te co jeszcze biegają są pod ochroną chińskiej
mafii lub właścicieli, bezpańskie koty są nosicielami ochydnych wirusów
podobnie jak gołębie i kaczki, także to jadło też odpada, proponuję
bardziej cywilizowane warunki:
Pokój:200-300zł;
Kawalerka:700-1200;
2pok:900-1500;
3pok:1200-200;
Tylko weź poprawkę na to, że tanieg i dobreg mieszkania trzeba trochę
poszukać.
Papierosy jak palisz kupisz po 2.5-3zł/paczkę na Stadionie X-lecia.
Żarcie: na początku mojej samodzielności potrafiłem przeżyć za 150 zł.
Nie bierz poprawki na ubrania są tańsze niż na zadupiach(oczywiście te na
stadionie).
wychodzi podstawowych potrzeb i kosztów 350-450zł.
Nie zapomnij, że czasem, trzeba gdzieś wyjść i zaszaleć, a to już w
Warszawie kosztuje nie mało.
-
6. Data: 2006-01-25 12:12:31
Temat: Re: Koszty utrzymania w "default city"
Od: HERAKLES <h...@g...com>
HERAKLES wrote:
> richie wrote:
>
>> Witam
>>
>> To właściwie nie podpada bezpośrednio pod temat grupy, ale pośrednio
>> jak najbardziej tak. A zatem, jakie są aktualne orientacyjne koszty
>> zabawy w survival w Warszawie?
>> Dla ułatwienia załóżmy że chodzi mi o podstawy podstaw czyli:
>> wyżywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesięczne?) i co tam jeszcze
>> mogłem zapomnieć.
>>
Aha bilet, jeżeli to survival, to mówisz kanarowi, że jesteś bezrobotny i
nie stać cię na bilet, jak to nie skutkuje to masz dwa wyjścia:
opóścić autobus lub dać w ryj kanarowi, niestety może on wezwać polizei, w
każdym razie za chiny nie dawaj mu dokumentów, choćby nie wiem jak cię
straszył i nie gadaj z nim na przystanku, tylko ulotnij się.
spotkanie z kanarem w metrze bez ważnago biletu i nieokazanie dokumentów
kończy się zazwyczaj na komisariacie(no chyba, że psiarski nie zdąży się
zorientować, że kanarowi ucieka delikwent). Pozatym miesięczny to chyba
60zł
-
7. Data: 2006-01-26 12:58:54
Temat: Re: Koszty utrzymania w "default city"
Od: Kinga 'Słowotok' <k...@b...gazeta.pl>
>
> To wĹaĹciwie nie podpada bezpoĹrednio pod temat grupy, ale poĹrednio
> jak najbardziej tak. A zatem, jakie sÄ aktualne orientacyjne koszty
> zabawy w survival w Warszawie?
> Dla uĹatwienia zaĹóşmy Ĺźe chodzi mi o podstawy podstaw czyli:
> wyĹźywienie, mieszkanie, dojazd (bilety miesiÄczne?) i co tam jeszcze
> mogĹem zapomnieÄ.
>
Myślę, że w granicach 500 zł + liczniki (prąd, telefon, internet, kablówka)
możesz spokojnie znaleźć pokój, polecam www.stancja.pl i www.gumtree.pl
Do tego bilet studencki 33 zł
Wyżywienie, + środki czystości, które tez nieco kosztują, jak sobie liczyłam
to mi wyszło (razem z kinem i raz na ruski rok do knajpy) ok. 600 zł (raz w
miesiącu duże zakupy w supermarkecie i zapasy i potem na bieżąco, obiady
najczęściej jem w pracy)
Na razie wychodzi jakieś 1 150 zł.
Do tego dolicz sobie podróże do miejsca, z którego pochodzisz, to może być
100, a może być 200 zł (zależy czy będziesz jeździć raz w miesiącu, czy
częściej).
Do tego dolicz sobie raz w miesiącu jakąś kwotę na coś do ubrania, (ok. 100
zł)
Do tego dolicz sobie kwotę na nieprzewidziane wydatki (choroba, naprawy
czegoś, prezenty) (ok. 100 zł) oraz weź pod uwagę to, że jeśli chcesz iść
potańczyć to wstęp do sensownych knajp (czyli takich, gdzie nie dostaniesz w
zęby) jest płatny, ok 20 zł za wejście, drink kosztuje 10-15 zł, a duże piwo
też ok. 9 zł, a taksówka powrotna to wydatek rzędu 30-50 zł. Wychodzi jakieś
50-100 zł za wypad.
Plus koszt jednorazowo przeprowadzki (to się tak mówi, że to nic nie
kosztuje, dopóki człowiek nie zobaczy, ile ma tobołów)
I myślę, że 1 500 zł na rękę to trzeba jako minimalną kwotę założyć.
Choć znam osoby, które żyją za mniejsze pieniądze, tylko wtedy trzeba już
to, co się zarabia bardzo liczyć i żyć skromnie.
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]