eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKobiety walczcie o swoje pensje (?)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2005-03-08 07:24:10
    Temat: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: "Mir" <m...@p...onet.pl>

    Szczerze mówiąc trochę zdziwił mnie wczorajszy artykuł w GW, gdzie przeglądając
    dodatek praca znalazłem rubrykę z poradami jak to zrobić, aby zrównać pensje
    kobiety, która mniej zarabia, z pensją kolegi mężczyzny. Nie wgłębiałem się w
    treść tego artykułu dokładnie, ale z tego co zauważyłem porady odnosiły się do
    tego, żeby nieformalnie dowiadywać się ile kto zarabia i jeśli poczujesz się
    dyskryminowana - walcz!
    Otóż takie podejście do problemu trochę mnie niepokoi, ponieważ:
    1) umowa o pracę pomiędzy panem X i pracodawcą nie dotyczy pani Y i to ma
    zastosowanie niezależnie od płci.
    Przykład: pan X przychodzi do pracy i negocjuje sobie pensję 2500, jednocześnie
    pan Y na to samo, drugie stanowisko w firmie negocjuje sobie pesję 3000, czy
    oznacza to, że pan X jest dyskryminowany? A gdyby to była pani X to to już
    byłaby dyskryminacja?
    2) Nie można postulować, że "coś mi się należy" z powodów "systemowych" bo np.
    jestem kobietą, jestem z miasta, jestem z partii itp.
    3) Wysokość wynagrodzeń ustala rynek - niestety dla większości kobiet one same
    są skłonne pracować za niższe pensje niż mężczyźni na podobnych stanowiskach,
    podobnie zresztą jak niektórzy pracownicy akceptują niższe warunki płacowe w
    stosunku do swoich kwalifikacji
    Podkreślam, że nie mam nic przeciwko temu żeby kobiety zarabiały więcej i
    porównywalnie z mężczyznami. Tak powinno być, tylko nalezy rozróżnić co jest
    rzeczywiście dyskryminacją ze względu na płeć. Nie odpwiada mi tylko
    ta "ideologia walki" podsycana trochę z góry. Jak do tej pory pracowałem już w
    wielu różnych firmach i jakoś nie widziałem dyskryminacji w aspekcie płacowym.
    Jedyne co jest znamienne dla polskiej rzeczywistości to problem kobiet w ciąży
    i częstokroć zwalnianie ich gdy wracają z urlopu macierzyńskiego. To jest
    jednak problem innego rodzaju i na osobną dyskusję.
    Wszystkiego najlepszego dla wszystkich kobiet.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2005-03-08 12:43:02
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: "chris" <h...@w...pl>

    Myslisz sie kolego .
    Kodeks Pracy ZABRANIA ,aby dwie osoby na TYM SAMYM stanowisku , wykonujace
    te sama prace - zarabialy roznie ! WIec zaden pan X nie moze sobie
    "wynegocjowac" innej pensji niz kobieta dostaje za taka sama prace na tym
    samym stanowisku.



  • 3. Data: 2005-03-08 12:43:24
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Tue, 8 Mar 2005 13:43:02 +0100, chris <h...@w...pl> napisał:

    > Myslisz sie kolego .
    > Kodeks Pracy ZABRANIA ,aby dwie osoby na TYM SAMYM stanowisku ,
    > wykonujace
    > te sama prace - zarabialy roznie !

    Nawet jeśli jedna z nich wykonuje ją lepiej?

    --
    Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
    (priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)


  • 4. Data: 2005-03-08 12:44:31
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 8 Mar 2005 13:43:02 +0100, chris <h...@w...pl> napisał:

    > Myslisz sie kolego .
    > Kodeks Pracy ZABRANIA ,aby dwie osoby na TYM SAMYM stanowisku ,
    > wykonujace
    > te sama prace - zarabialy roznie !


    W ktorym miejscu? Mozesz zacytowac?

    > WIec zaden pan X nie moze sobie
    > "wynegocjowac" innej pensji niz kobieta dostaje za taka sama prace na
    > tym
    > samym stanowisku.
    >
    >



    --
    Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/


  • 5. Data: 2005-03-08 12:44:51
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: "chris" <h...@w...pl>

    > 2) Nie można postulować, że "coś mi się należy" z powodów "systemowych" bo
    np.
    > jestem kobietą, jestem z miasta, jestem z partii itp.

    PS : Jestes baran , nieuk i FILOZOFUJESZ za duzo , poczytaj sobie kodeks.

    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



  • 6. Data: 2005-03-08 12:57:55
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 8 Mar 2005 13:44:51 +0100, chris <h...@w...pl> napisał:

    >> 2) Nie mo?na postulowaae, ?e "co? mi si? nale?y" z powodów "systemowych"
    >> bo
    > np.
    >> jestem kobiet?, jestem z miasta, jestem z partii itp.
    >
    > PS : Jestes baran , nieuk i FILOZOFUJESZ za duzo , poczytaj sobie kodeks.
    >


    Nie odpowiedziales na moje pytanie, ze sie wtrace.



    --
    Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/


  • 7. Data: 2005-03-08 13:17:48
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 08 Mar 2005 13:57:55 +0100, Krzysztofsf
    <k...@p...gazeta.pl> napisał:

    > Dnia Tue, 8 Mar 2005 13:44:51 +0100, chris <h...@w...pl>
    > napisał:
    >
    >>> 2) Nie mo?na postulowaae, ?e "co? mi si? nale?y" z powodów
    >>> "systemowych" bo
    >> np.
    >>> jestem kobiet?, jestem z miasta, jestem z partii itp.
    >>
    >> PS : Jestes baran , nieuk i FILOZOFUJESZ za duzo , poczytaj sobie
    >> kodeks.
    >>
    >
    >
    > Nie odpowiedziales na moje pytanie, ze sie wtrace.


    Cisza......Moze masz inne wydanie kodeksu niz obowiazujacy :))))


    --
    Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/


  • 8. Data: 2005-03-08 14:01:00
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: Kira <c...@e...pl>


    Re to: chris [Tue, 8 Mar 2005 13:43:02 +0100]:


    > Kodeks Pracy ZABRANIA ,aby dwie osoby na TYM SAMYM
    > stanowisku , wykonujace te sama prace - zarabialy
    > roznie !

    W ktorym miejscu? Zreszta, chcialam zauwazyc ze nie da sie
    zatrudnic dwoch osob na TYM SAMYM stanowisku. Najwyzej na
    TAKIM SAMYM. A i wtedy wiedzac ze jedna z tych osob ma juz
    znacznie wieksze doswiadczenie, moge zaproponowac jej
    adekwatne do tego doswiadczenia wynagrodzenie.

    Chyba ze masz na mysli "dwoje identycznych pod kazdym
    mozliwym wzgledem ludzi"? ;>


    Kira

    --
    /O)\ Przygarnij 2-letnia sunke z Warszawy...!
    \(O/ Szczegoly na www.cyber-girl.net (PopUp)


  • 9. Data: 2005-03-09 20:06:23
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: Pajączek <c...@b...cy>

    No i wtedy, 2005-03-08 13:43, *chris* w te oto słowa się odzywa:

    > Myslisz sie kolego .
    > Kodeks Pracy ZABRANIA ,aby dwie osoby na TYM SAMYM stanowisku , wykonujace
    > te sama prace - zarabialy roznie ! WIec zaden pan X nie moze sobie
    > "wynegocjowac" innej pensji niz kobieta dostaje za taka sama prace na tym
    > samym stanowisku.
    >
    >
    Proszę o dowód. Albo proszę się nie ośmieszać.

    --
    Płace powyżej średniej krajowej dla wszystkich!


  • 10. Data: 2005-03-09 20:37:03
    Temat: Re: Kobiety walczcie o swoje pensje (?)
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Pajączek" <c...@b...cy> napisał w wiadomości
    news:d0nl16$akk$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > No i wtedy, 2005-03-08 13:43, *chris* w te oto słowa się odzywa:
    >
    >> Myslisz sie kolego .
    >> Kodeks Pracy ZABRANIA ,aby dwie osoby na TYM SAMYM stanowisku ,
    >> wykonujace
    >> te sama prace - zarabialy roznie ! WIec zaden pan X nie moze sobie
    >> "wynegocjowac" innej pensji niz kobieta dostaje za taka sama prace na
    >> tym
    >> samym stanowisku.
    >>
    >>
    > Proszę o dowód. Albo proszę się nie ośmieszać.
    >

    Wracajac do watku pierwotnego, sensowna wydaje mi sie teza, ze pewien
    procent roznicy w wysokosci zarobkow wynika z mniejszego przebicia kobiet w
    negocjacjach placowych - wynikajacego z kulturowo wpojonych cech takich jak
    skromnosc ("czekaj cichutko, az sami cie docenia"), niechec do sytuacji
    konfrontacyjnych itp. Robiono ankiety "o jaka podwyzke bys poprosil/a szefa,
    gdybys wiedzial/a, ze ci ja da" i mezczyzni wymieniali znacznie wyzsze sumy
    niz kobiety z porownywalnych stanowisk.

    I.


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1