Serwus

Pytanie jak w tytule. Z tym, ze uscisle je. Dokladnie chodzi mi o to, w
ktorym miesiacu najlepiej jest zmieniac prace. Moim zdaniem - byc moze sie
myle - wieksze szanse znalezienia pracy sa w styczniu niz np. w lipcu.
Bardzo prosze grupowiczow o komentarze.

Pozdrowienia
Julius

do góry

> Pytanie jak w tytule. Z tym, ze uscisle je. Dokladnie chodzi mi o to, w
> ktorym miesiacu najlepiej jest zmieniac prace. Moim zdaniem - byc moze sie
> myle - wieksze szanse znalezienia pracy sa w styczniu niz np. w lipcu.
> Bardzo prosze grupowiczow o komentarze.

Najlepsza pora to taka, kiedy juz masz nastepna :-))

AnD

do góry

Serwus

Andree napisał(a) w wiadomości: ...
>Najlepsza pora to taka, kiedy juz masz nastepna :-))


Gdy masz juz nastepna prace, to nie jest to czas zmiany pracy. Zadalem to
pytanie poniewaz zgodnie ze zmianami w kodeksie pracy, pracodawcy moga
obecnie pracownikowi proponować cyklicznie i bez ograniczen (wedlug mojej
wiedzy) zatrudnienie na czas okreslony. Czyli moze sie u nas upowszechnic
rodzaj pracy kontraktowej. Wtedy staje sie wazny nie tylko moment podjecia
takiej pracy, ale rowniez czas jej zakonczenia. Pracownikowi powinno
zalezec, azeby wypadal on w okresie roku, w którym na rynku jest relatywnie
wiecej ofert pracy. A zatem powstaje pytanie: który okres roku jest pod tym
wzgledem najlepszy? Pytanie to kieruje przede wszystkim do osób, które
zawodowo zajmuja sie rekrutacja pracowników lub maja w tym wzgledzie pewne
doswiadczenie. Zapraszam do rozmowy.

Pozdrowienia
Julius

do góry

> Pytanie jak w tytule. Z tym, ze uscisle je. Dokladnie chodzi mi o to, w
> ktorym miesiacu najlepiej jest zmieniac prace. Moim zdaniem - byc moze sie
> myle - wieksze szanse znalezienia pracy sa w styczniu niz np. w lipcu.
> Bardzo prosze grupowiczow o komentarze.

Kiedys byla to jesien. Najwiecej ofert pracy pojawialo sie na jesien.
To nie moje spostrzezenie a przeczytane w prasie. Pisali o tym jacys
fahowcy, jednak bylo to kilka lat temu. Teraz to kazy czas jest dobry jesli
nie jestes zadowolony z posady i masz pewnosc ze zatrudnia Cie gdzies
indziej. Moze bedzie ci lepiej ??????


xyloo

do góry

Serwus

Xyloo napisał(a) w wiadomości: ...
>Kiedys byla to jesien. Najwiecej ofert pracy pojawialo sie na jesien.


Jakis czas temu prowadzilem dzialalnosc gospodarcza ale nie mam doswiadczen
w kierowaniu "prawdziwa" firma. Wydawalo mi sie jednak, ze firmy rowniez
maja swoj rok budzetowy, ktory zaczyna sie w styczniu i konczy sie w
grudniu. Zatem wlasnie na poczatku roku na rynku powinno pojawiac sie wiecej
ofert pracy, poniewaz wlasnie wtedy zapadaja decyzje o rozpoczeciu nowych
przedsiewziec lub kontynuowaniu starych.
Czyli moja intuicja nie zgadza sie z tym co Xyloo przeczytal w prasie :-)

Pozdrowienia
Julius

do góry

Użytkownik "Julius" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:astusv$3pb$1@pippin.warman.nask.pl...
> Serwus
>
> Xyloo napisał(a) w wiadomości: ...
> >Kiedys byla to jesien. Najwiecej ofert pracy pojawialo sie na jesien.
>
>
> Jakis czas temu prowadzilem dzialalnosc gospodarcza ale nie mam
doswiadczen
> w kierowaniu "prawdziwa" firma. Wydawalo mi sie jednak, ze firmy rowniez
> maja swoj rok budzetowy, ktory zaczyna sie w styczniu i konczy sie w
> grudniu. Zatem wlasnie na poczatku roku na rynku powinno pojawiac sie
wiecej
> ofert pracy, poniewaz wlasnie wtedy zapadaja decyzje o rozpoczeciu nowych
> przedsiewziec lub kontynuowaniu starych.
> Czyli moja intuicja nie zgadza sie z tym co Xyloo przeczytal w prasie :-)

Wg mnie na jesieni jest wysyp (ostatnio raczej anemiczny), ogloszen
wynikajacych z sezonowosci (zbliza sie koniec roku, swieta, zamykanie
inwestycji i wydawanie kwot, ktore "nalezy" rozdysponowac do konca roku).
Przeaznie sa to prace albo wprost okreslone jako okresowe, albo
przedstawiane pracownikowi jako "z powodu intensywnego rozwoju i ekspansji
firmy", a faktycznie konczace sie na okresie probnym.

Pozdr
Krzysztof




> Pozdrowienia
> Julius
>
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry