-
1. Data: 2005-05-20 22:49:56
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
> Od jakiegos czasu chcialbym zmienic zawod - zamiast spedzac cale dnie
przed
> monitorem komputera, myslalem, by zostac wykladowca w wyzszej szkole (cos
> zwiazanego z informatyka). Problem w tym, ze mam tylko magisterke
Dobrze, że chociaż tyle ;-)
> (wiem,
> przydalby sie doktorat)
Z doktoratem rzeczywiście byłoby łatwiej...
A teraz po kolei:
> Sledze juz kilka / moze kilkanascie dobrych tygodni ogloszenia i jakos nic
> sie nie pojawia. Wydaje mi sie, ze teraz jest okres, gdy szkoly zaczynaja
> planowac poczatek roku akademickiego.
Rzeczywiście, teraz jest czas na domykanie szczegółów, programów, i te pe,
Jak zabrac sie do szukania pracy w
> takiej szkole?
Podzwonić po szkołach w swoim mieście, albo (lepiej) znać kogoś, kto w
takiej szkole już uczy...
> Czy majac tylko magisterke jest jakas szansa?
Tak.
> Moze ktos
> pracuje w prywatnej szkole wyzszej i moglby co nieco powiedziec jak to
> wyglada.
Pracuje i mógłby :-)))
> Czy takie szkoly zatrudniaja rowniez na umowe o prace (np. na 1/3
> etatu), czy tylko umowa zlecenie?
Na etat raczej rzadko, przeważnie jest to umowa o dzieło.
> Na co zwrocic uwage?
Nie rozumiem pytania...
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.pl
Zobacz moje najlepsze strony!
-
2. Data: 2005-05-21 09:13:15
Temat: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: "gostek" <g...@w...pl>
Hej!
Od jakiegos czasu chcialbym zmienic zawod - zamiast spedzac cale dnie przed
monitorem komputera, myslalem, by zostac wykladowca w wyzszej szkole (cos
zwiazanego z informatyka). Problem w tym, ze mam tylko magisterke (wiem,
przydalby sie doktorat) i do tego chyba musialaby byc to prywatna szkola, bo
pensje w panstwowych sa bardzo niskie (juz po studiach myslalem by zostac na
uczelni, ale wiadomo jak sie jest mlodym wydatkow sporo).
Sledze juz kilka / moze kilkanascie dobrych tygodni ogloszenia i jakos nic
sie nie pojawia. Wydaje mi sie, ze teraz jest okres, gdy szkoly zaczynaja
planowac poczatek roku akademickiego. Jak zabrac sie do szukania pracy w
takiej szkole? Czy majac tylko magisterke jest jakas szansa? Moze ktos
pracuje w prywatnej szkole wyzszej i moglby co nieco powiedziec jak to
wyglada. Czy takie szkoly zatrudniaja rowniez na umowe o prace (np. na 1/3
etatu), czy tylko umowa zlecenie? Na co zwrocic uwage?
Pozdrawiam i dziekuje
-
3. Data: 2005-05-21 12:42:42
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>
Użytkownik "gostek" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d6mu64$8p5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> myslalem, by zostac wykladowca w wyzszej szkole (cos zwiazanego z
informatyka). Problem w tym, ze mam tylko magisterke
> Jak zabrac sie do szukania pracy w takiej szkole? Czy majac tylko
magisterke jest jakas szansa?
> Czy takie szkoly zatrudniaja rowniez na umowe o prace (np. na 1/3
> etatu), czy tylko umowa zlecenie?
Od razu widać, że nie jesteś po jakiejś zawodówce, bo tacy to by zaraz do
pierwszej lepszej szkoły zadzwoli, po chamsku zapytali i w pięć minut byłoby
po sprawie.
Ty mając magisterke nie robisz takiej głupoty i pytasz kulturalnie pół
Polski a potem będziesz tydzień elegancko dyskutował o problemie.
vertret
-
4. Data: 2005-05-21 12:53:09
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: vertret [Sat, 21 May 2005 14:42:42 +0200]:
> tacy to by zaraz do pierwszej lepszej szkoły zadzwoli
A ja z taka dygresja...
Nie odnosicie przypadkiem wrazenia, ze ludzie sie ostatnio
jakby _boja_ rozmawiac? Na tej grupie rzeczywiscie, juz od
jakiegos czasu coraz wiecej jest pytan, na ktore odpowiedz
moznaby spokojnie uzyskac wlasnie w ciagu jednej, krotkiej
nawet rozmowy -- telefonicznej albo osobistej...
Ciekawe, z czego to wynika?
Kira
-
5. Data: 2005-05-21 13:12:21
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>
Dnia Sat, 21 May 2005 14:53:09 +0200, Kira <c...@-...pl>
napisał:
>
> Re to: vertret [Sat, 21 May 2005 14:42:42 +0200]:
>
>
>> tacy to by zaraz do pierwszej lepszej szkoły zadzwoli
>
> A ja z taka dygresja...
>
> Nie odnosicie przypadkiem wrazenia, ze ludzie sie ostatnio
> jakby _boja_ rozmawiac? Na tej grupie rzeczywiscie, juz od
> jakiegos czasu coraz wiecej jest pytan, na ktore odpowiedz
> moznaby spokojnie uzyskac wlasnie w ciagu jednej, krotkiej
> nawet rozmowy -- telefonicznej albo osobistej...
>
> Ciekawe, z czego to wynika?
>
>
> Kira
Wieksze obycie z internetem? Ludzie sie przyzwyczajaja uzyskiwac
informacje z netu - zwlaszcza, ze mozna zakladac, ze otrzyma sie kilka
odpowiedzi od osob bezposrednio zainteresowanych. No i samo pytanie i chec
odpowiedzi czesto pojawia sie w dniach wolnych, wieczorami - czyli w
porach, gdy dane telefony sa nieczynne.
Jednoczesnie widac lenistwo - pytania wielokrotnie dotycza spraw
wypadajacych z google po najprostrzym wrzuceniu zapytan z danego tematu.
--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana
-
6. Data: 2005-05-21 18:12:56
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: "gostek" <g...@w...pl>
> Nie odnosicie przypadkiem wrazenia, ze ludzie sie ostatnio
> jakby _boja_ rozmawiac? Na tej grupie rzeczywiscie, juz od
> jakiegos czasu coraz wiecej jest pytan, na ktore odpowiedz
> moznaby spokojnie uzyskac wlasnie w ciagu jednej, krotkiej
> nawet rozmowy -- telefonicznej albo osobistej...
A nie odnosisz wrazenia, ze lepiej do kazdej rozmowy w sprawie pracy jest
dobrze solidnie sie przygotowac, tym bardziej, ze konkurencja duza i
nielatwo cos znalezc.
-
7. Data: 2005-05-21 20:18:13
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
news:d6nb8o$51f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie odnosicie przypadkiem wrazenia, ze ludzie sie ostatnio
> jakby _boja_ rozmawiac? Na tej grupie rzeczywiscie, juz od
> jakiegos czasu coraz wiecej jest pytan, na ktore odpowiedz
> moznaby spokojnie uzyskac wlasnie w ciagu jednej, krotkiej
> nawet rozmowy -- telefonicznej albo osobistej...
>
> Ciekawe, z czego to wynika?
Z politycznie poprawnego modelu wychowywania bez porazek. Plus model
edukacji w ktorym jakakolwiek proba egzekwowania obowiazkow traktowana jest
jako zamach na prawa i wolnosci.
sz.
-
8. Data: 2005-05-21 21:04:28
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: szomiz [Sat, 21 May 2005 22:18:13 +0200]:
> Z politycznie poprawnego modelu wychowywania bez porazek.
> Plus model edukacji w ktorym jakakolwiek proba egzekwowania
> obowiazkow traktowana jest jako zamach na prawa i wolnosci.
Czyli mowiac po ludzku: z braku pewnosci siebie? ;)
Kira
-
9. Data: 2005-05-21 21:06:36
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: gostek [Sat, 21 May 2005 20:12:56 +0200]:
> A nie odnosisz wrazenia, ze lepiej do kazdej rozmowy
> w sprawie pracy jest dobrze solidnie sie przygotowac,
> tym bardziej, ze konkurencja duza i nielatwo cos znalezc.
Odnosze wrazenie, ze jesli ktos chce byc wykladowca, to
co jak co, ale rozmawiac to powinien umiec ;) Tak ze ja
tam nie widze konkretnego powodu, dla ktorego nie mozna
sobie wstepnego rozeznania zrobic osobiscie -- a nuz sie
akurat okaze, ze owszem, szukaja, i od reki sie na jakis
termin umowisz o konkretach pogadac?
No nie wiem, moze ja faktycznie jakas dziwna jestem...
Kira
-
10. Data: 2005-05-21 21:12:29
Temat: Re: Jak zostac wykladowca w prywatnej szkole wyzszej
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: krzysztofsf [Sat, 21 May 2005 15:12:21 +0200]:
> Wieksze obycie z internetem?
A moze raczej mniejsze? ;) Bo:
> Ludzie sie przyzwyczajaja uzyskiwac informacje z netu
> - zwlaszcza, ze mozna zakladac, ze otrzyma sie kilka
> odpowiedzi od osob bezposrednio zainteresowanych.
..to, to moim zdaniem sobie nalezy juz w formie dyskusji,
po zdobyciu podstawowych wiadomosci. To moje pytanie tak
w zasadzie odbiega od tematu, bo chodzi mi glownie o takie
tematy jak "co to jest XYZ??", "co sie robi na stanowisku
ABCD??", czy z innej grupy "zrobilo mi sie XCV, co to moze
byc i jak to leczyc??". I tak dalej... :)
Aczkolwiek owszem, podpielam sie pod ten temat, bo jakos
w moim charakterze -- mimo ze na Sieci kolo 10 lat siedze
-- nadal jest zdobywanie informacji u zrodla, zamiast
gdybania OnLine z innymi zwykle gdybajacymi ;)
No chyba ze faktycznie:
> No i samo pytanie i chec odpowiedzi czesto pojawia sie
> w dniach wolnych, wieczorami - czyli w porach, gdy dane
> telefony sa nieczynne.
Wtedy faktycznie, zwykla ciekwosc -- i to tez stosuje ;)
Kira