Czy ktoś ma pomysł, jak szukać osoby do pracy na stanowisku
webdevelopera (cięcie layoutów, javascript) która da perspektywy na
rozwój w kierunku programowania w javie ale nie znudzi się pracą jako
webdeveloper po kilku miesiącach?

Jak znaleźć kogoś, kto lubi wnikać w temat? Kogoś z pasją? Kogoś, kto
nie oczekuje od pracy tylko korzyści finansowych albo szybkiego i
łatwego awansu?

Wydaje mi sie, że nie jest to kwestia pieniędzy - może chodzi o formę
ogłoszenia o pracę, albo miejsce jego zamieszczenia? Jak i gdzie szukać
takich ludzi (chciałoby się napisać hakerów:
http://www.jtz.org.pl/Inne/hacker-howto-pl.html)?

Oczywiście spamowanie grup typu pl.comp.www czy inne całkowicie odpada.
Ale może link do ogłoszenia w stopce, przy okazji dyskusji?

Poradźcie coś. Szukam i nie mogę znaleźć:
http://www.e-point.pl/u235/navi/30193

--
fv

do góry

On Oct 13, 5:02 pm, fv <f...@c...com> wrote:

> Czy ktoś ma pomysł, jak szukać osoby do pracy na stanowisku
> webdevelopera (cięcie layoutów, javascript) która da perspektywy na
> rozwój w kierunku programowania w javie ale nie znudzi się pracą jako
> webdeveloper po kilku miesiącach?

Wydaje mi się, że najszybciej znajdziesz po prostu publikując stawkę,
którą możesz zaoferować. To prawie niespotykana w Polsce praktyka, a
jasno da do zrozumienia czytającym, czego oczekujesz. Jak sam
zauważyłeś, cięcie layoutów to praca nudna. Do tego nudne ogłoszenie,
bo typowe (mimo że wyraźnie jest skierowane do specjalisty, a nie
"pana tonerowego"). Trudno, żebyś miał dużo kandydatów, tym bardziej
że w tej branży niedobór fachowców jest straszliwy.

Co zaś tyczy się nudnego charakteru tej pracy, to nie wytrzyma w niej
długo ani programista ani grafik, bo ileż można kroić te obrazki i
użerać się z błędami MSIE? Chyba, że naprawdę dałbyś możliwość
twórczego wyżycia się np. w javascript. Ucząc Javy sam wtrącisz
biednego człowieka w dychotomię, z której - o ile ma jakiekolwiek
twórcze zapędy - wyjdzie właśnie w stronę programowania i to możliwe,
że do innej firmy.

Podsumowując - nie spotkałem jeszcze człowieka na tyle bystrego i na
tyle cierpliwego, by potrafił naprawdę dobrze ciąć i składać layouty,
a jednocześnie nie osiągał przy tym szczytów frustracji.

--
mihau

do góry

fv wrote:

> Czy ktoś ma pomysł, jak szukać osoby do pracy na stanowisku
> webdevelopera (cięcie layoutów, javascript) która da perspektywy na
> rozwój w kierunku programowania w javie ale nie znudzi się pracą jako
> webdeveloper po kilku miesiącach?
>
> Jak znaleźć kogoś, kto lubi wnikać w temat? Kogoś z pasją? Kogoś, kto
> nie oczekuje od pracy tylko korzyści finansowych albo szybkiego i
> łatwego awansu?

zmien strategie. podaj co ma byc zrobione i nie upieraj sie przy technologii
wykonania. wydaj te paredziesiat tys na poczatek i zatrudnij programiste do
opracowania prostych i dobrze opisanych skryptow do 'malpiej' roboty jak
ciecie grafiki, a pozniej szukaj juz konkretnie programisty do
rozwiazywania problemow.

zmien tez strategie zatrudnienia, okresl jasno jaki jest zysk programisty z
tytulu praw autorskich do napisanego kodu, i czy zamierzasz ten kod odkupic
czy wynajmowac. nikt nie bedzie robil jako niewolnik oddajac owoce swojej
pracy komus kto na nich bedzie robil biznes latami a o nim zapomni po
miesiacu ;p

--

do góry

Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:
> fv wrote:
>> Jak znaleźć kogoś, kto lubi wnikać w temat? Kogoś z pasją? Kogoś, kto
>> nie oczekuje od pracy tylko korzyści finansowych albo szybkiego i
>> łatwego awansu?
> zmien strategie. podaj co ma byc zrobione i nie upieraj sie przy technologii
> wykonania.

Mamy własny framework.

> wydaj te paredziesiat tys na poczatek i zatrudnij programiste do
> opracowania prostych i dobrze opisanych skryptow do 'malpiej' roboty jak
> ciecie grafiki, a pozniej szukaj juz konkretnie programisty do
> rozwiazywania problemow.

Ale my to już mamy gotowe :/

> zmien tez strategie zatrudnienia, okresl jasno jaki jest zysk programisty z
> tytulu praw autorskich do napisanego kodu, i czy zamierzasz ten kod odkupic
> czy wynajmowac. nikt nie bedzie robil jako niewolnik oddajac owoce swojej
> pracy komus kto na nich bedzie robil biznes latami a o nim zapomni po
> miesiacu ;p

Ale ja nie chcę programisty. Własnie w tym sęk. Praca u nas jest bardzo
ciekawa, właśnie dlatego że łączy elementy programowania z typowym
cięciem layoutów. W zasadzie 75% zadań to kreatywność, spostrzegawczość
i kombinowanie - chodzi bowiem o rozwój platformy i poprawki do niej.

Kurcze w Polsce się utarło, że webdeveloper to ciułacz od HTML. A ja
raczej szukam w modelu zachodnim: ktoś zna HTML ale też perfekcyjnie
javascript, ajaxa i wnika coraz głębiej w platformę javową.

W dodatku szukam kogoś na stałe, daję perspektywę awansu na programistę,
prywatną opiekę zdrowotną, fajną atmosferę..

--
fv
http://bikepics.com/members/fastviper/

do góry

mihau pisze:
> On Oct 13, 5:02 pm, fv <f...@c...com> wrote:
>
>> Czy ktoś ma pomysł, jak szukać osoby do pracy na stanowisku
>> webdevelopera (cięcie layoutów, javascript) która da perspektywy na
>> rozwój w kierunku programowania w javie ale nie znudzi się pracą jako
>> webdeveloper po kilku miesiącach?
>
> Wydaje mi się, że najszybciej znajdziesz po prostu publikując stawkę,
> którą możesz zaoferować.

A co, gdy pracownik warty 3500 brutto będzie wg. mnie lepszy niż ten
który będzie chciał 6000? Nie umiem ustalić żadnej stawki.

> "pana tonerowego"). Trudno, żebyś miał dużo kandydatów, tym bardziej
> że w tej branży niedobór fachowców jest straszliwy.

Fachowców to jest bardzo dużo, tylko żadko zdaża się ktoś z
perspektywami na rozwój.

> Chyba, że naprawdę dałbyś możliwość
> twórczego wyżycia się np. w javascript.

Oj, kreatywność i wyżycie się to u nas raczej chleb powszedni.

> Ucząc Javy sam wtrącisz
> biednego człowieka w dychotomię, z której - o ile ma jakiekolwiek
> twórcze zapędy - wyjdzie właśnie w stronę programowania i to możliwe,
> że do innej firmy.

Albo awansuje u mnie.

> Podsumowując - nie spotkałem jeszcze człowieka na tyle bystrego i na
> tyle cierpliwego, by potrafił naprawdę dobrze ciąć i składać layouty,
> a jednocześnie nie osiągał przy tym szczytów frustracji.

Zobacz co napisałem Piotrowi - nie szukam kogś do cięcia layoutów.

Dziękuję ci za opinię, nie pomyślałem że webdeveloper brzmi nudnie.

--
fv
http://bikepics.com/members/fastviper/

do góry

On 2008-10-13, fv <f...@c...com> wrote:

[...]

> Jak znaleźć kogoś, kto lubi wnikać w temat? Kogoś z pasją? Kogoś, kto
> nie oczekuje od pracy tylko korzyści finansowych albo szybkiego i
> łatwego awansu?
>
> Wydaje mi sie, że nie jest to kwestia pieniędzy - może chodzi o formę
> ogłoszenia o pracę, albo miejsce jego zamieszczenia? Jak i gdzie szukać
> takich ludzi (chciałoby się napisać hakerów:
> http://www.jtz.org.pl/Inne/hacker-howto-pl.html)?
>
> Oczywiście spamowanie grup typu pl.comp.www czy inne całkowicie odpada.
> Ale może link do ogłoszenia w stopce, przy okazji dyskusji?
>
> Poradźcie coś. Szukam i nie mogę znaleźć:
> http://www.e-point.pl/u235/navi/30193

Problem w tym, że 99% takich ogłoszeń oznacza typową klepankę bez
wielkich wyzwań. Dodatkowo koniecznie trzeba się wgryzać w "firmowy
framework", który z kolei zazwyczaj ma bardzo kiepską dokumentację.
Po przejściu przez kilka takich firm, to człowiek sam zakłada firmę
i szuka dobrych projektów samodzielnie. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Mon, 13 Oct 2008 19:51:45 +0200, fv napisał(a):

>>> Czy ktoś ma pomysł, jak szukać osoby do pracy na stanowisku
>>> webdevelopera (cięcie layoutów, javascript) która da perspektywy na
>>> rozwój w kierunku programowania w javie ale nie znudzi się pracą jako
>>> webdeveloper po kilku miesiącach?
>>
>> Wydaje mi się, że najszybciej znajdziesz po prostu publikując stawkę,
>> którą możesz zaoferować.
>
> A co, gdy pracownik warty 3500 brutto będzie wg. mnie lepszy niż ten
> który będzie chciał 6000? Nie umiem ustalić żadnej stawki.

No to wybierzesz tego pierwszego. Sęk w tym, że jak nie podajesz widełek,
to masz spore szanse, że żaden z nich się nie zgłosi, bo nie będzie mu się
chciało.

Szukasz człowieka, który aktualnie gdzie już pracuje (pomijam tych, co ich
los na moment pozostawił bez pracy). O ile pracownika do prostych zadań
znaleźć się da, o tyle Tobie potrzebny jest ktoś z konkretną wiedzą, a
takich ludzi szukają wszędzie, stąd oni najczęściej pracę już mają.

Taki osobnik czytając sobie ogłoszenie, gdzie oferują mu "atrakcyjne
wynagrodzenie" zapomni o tym tekście w 15 sekund, bo NIC go nie motywuje,
żeby pozbierać i przesłać jakieś papiery a potem jechać pogadać.

Żeby pozyskać speca, musisz się trochę wysilić, a przede wszystkim określić
widełki płacowe. Inaczej będą się zwracać do Ciebie sami newbies.

Alternatywnie możesz też założyć konto na GoldenLine (i może jakichś
pokrewnych serwisach) i samodzielnie poszukać osób pasujących do Twoich
oczekiwań po czym z nimi luźno zagadać.


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

fv pisze:

> Ale ja nie chcę programisty. Własnie w tym sęk. Praca u nas jest bardzo
> ciekawa, właśnie dlatego że łączy elementy programowania z typowym
> cięciem layoutów. W zasadzie 75% zadań to kreatywność, spostrzegawczość
> i kombinowanie - chodzi bowiem o rozwój platformy i poprawki do niej.

To ze programisty nie chce to widac, ja np nie chcialbym u ciebie
pracować, bo to co oferujesz jest tak kreatywne jak bycie mlotkowym w
odlewnii.


--

keczerad

http://www.e-mo.com.pl
Integracje Action,Pronox,Subiekt,NTT,osCommerce
Chcesz mieć swoją integracje ? Proszę o kontakt.

do góry

On Oct 13, 7:51 pm, fv <f...@c...com> wrote:

> A co, gdy pracownik warty 3500 brutto będzie wg. mnie lepszy niż ten
> który będzie chciał 6000? Nie umiem ustalić żadnej stawki.

Jeśli stać Cię, by zapłacić 6000, napisz że możesz dać od 3000 do 5000
w zależności od kwalifikacji. Gdy trafi do Ciebie zdolny ale
nieśmiały, którego zadowoli 3500, będziesz wiedział że jeszcze długo
go zatrzymasz u siebie podwyżkami.

> > "pana tonerowego"). Trudno, żebyś miał dużo kandydatów, tym bardziej
> > że w tej branży niedobór fachowców jest straszliwy.
>
> Fachowców to jest bardzo dużo, tylko żadko zdaża się ktoś z
> perspektywami na rozwój.

Fachowców, którzy potrafią poskładać HTML i CSS zgodnie ze
standardami, a jednocześnie w sposób działający poprawnie pod czterema
najważniejszymi silnikami przeglądarek, jest niewielu. Takich, którzy
na dodatek lubią to robić i nie chcą od HTML+CSS uciec, prawie nie ma.
Zresztą, czy dotychczasowe wyniki Twojej rekrutacji nie potwierdzają
tego?

> > Chyba, że naprawdę dałbyś możliwość
> > twórczego wyżycia się np. w javascript.
>
> Oj, kreatywność i wyżycie się to u nas raczej chleb powszedni.

Tak, ale nie przy cięciu layoutów, prawda?
Jeśli kreatywnemu programiście lub grafikowi dasz zadanie pocięcia
layoutu i poskładania HTML, będzie to dla niego zajęcie nieciekawe.

> > Ucząc Javy sam wtrącisz
> > biednego człowieka w dychotomię, z której - o ile ma jakiekolwiek
> > twórcze zapędy - wyjdzie właśnie w stronę programowania i to możliwe,
> > że do innej firmy.
>
> Albo awansuje u mnie.

Co to znaczy "awansuje"?
Poziomo? Zostanie programistą i znowu nie będziesz miał człowieka do
cięcia layoutów?
Pionowo? Zostanie szefem zespołu i coraz więcej czasu będzie zajmować
mu odpisywanie na maile i gadanie przez telefon zamiast
wykorzystywania umiejętności, dla których go pierwotnie zatrudniłeś?

> Zobacz co napisałem Piotrowi - nie szukam kogś do cięcia layoutów.

Dokładnie tak napisałeś w pierwszym poście. Może zatem problemem jest,
że nie możesz sprecyzować, kto tak naprawdę jest Ci potrzebny?

> Dziękuję ci za opinię, nie pomyślałem że webdeveloper brzmi nudnie.

Webdeveloper nie brzmi nudnie. Gdyby to zajęcie było nieciekawe, nie
zajmowałbym się nim na codzień przez parę ładnych lat. Ani tym
bardziej nie wróciłbym do niego po przygodzie z inną działką
informatyki.

Możesz mi wierzyć czy nie, ale ten temat znam osobiście z każdej
strony, pomijając jedynie samo rysowanie grafiki. Jako że jestem
zdecydowanie programistą, pisanie aplikacji po stronie serwera jest
dla mnie największą frajdą. Równie ciekawe jest pisanie w JS,
szczególnie teraz, gdy są do tego świetne biblioteki. Natomiast szlag
mnie trafia gdy muszę użerać się z CSS i jego różną interpretacją
przez przeglądarki. Cięcie obrazków też jest średnio twórcze i
przyjemne.

To nie tylko moje zdanie. Inni znajomi programiści webowi też nie
cierpią tej części pracy, a graficy... nie chcą nawet poznawać i
oddają niepocięte obrazki :)

--
mihau

do góry

mihau wrote:
> On Oct 13, 7:51 pm, fv <f...@c...com> wrote:
>> A co, gdy pracownik warty 3500 brutto będzie wg. mnie lepszy niż ten
>> który będzie chciał 6000? Nie umiem ustalić żadnej stawki.
> Jeśli stać Cię, by zapłacić 6000, napisz że możesz dać od 3000 do 5000
> w zależności od kwalifikacji. Gdy trafi do Ciebie zdolny ale
> nieśmiały, którego zadowoli 3500, będziesz wiedział że jeszcze długo
> go zatrzymasz u siebie podwyżkami.

Ok, dziękuję.

>>> "pana tonerowego"). Trudno, żebyś miał dużo kandydatów, tym bardziej
>>> że w tej branży niedobór fachowców jest straszliwy.
>> Fachowców to jest bardzo dużo, tylko żadko zdaża się ktoś z
>> perspektywami na rozwój.
> Fachowców, którzy potrafią poskładać HTML i CSS zgodnie ze
> standardami, a jednocześnie w sposób działający poprawnie pod czterema
> najważniejszymi silnikami przeglądarek, jest niewielu.

Na szczęście tego można się szybko nauczyć.

> Takich, którzy
> na dodatek lubią to robić i nie chcą od HTML+CSS uciec, prawie nie ma.
> Zresztą, czy dotychczasowe wyniki Twojej rekrutacji nie potwierdzają
> tego?

Takich którzy świetnie znają HTML+CSS było wielu. Żaden nie rokował
jednak ogarniania systemu kompleksowo.

>>> Chyba, że naprawdę dałbyś możliwość
>>> twórczego wyżycia się np. w javascript.
>> Oj, kreatywność i wyżycie się to u nas raczej chleb powszedni.
> Tak, ale nie przy cięciu layoutów, prawda?

Tak.

> Jeśli kreatywnemu programiście lub grafikowi dasz zadanie pocięcia
> layoutu i poskładania HTML, będzie to dla niego zajęcie nieciekawe.

Zgadza się. Są i inne zadania. Jak napisać nową aplikację, albo
usprawnić starą.

>>> Ucząc Javy sam wtrącisz
>>> biednego człowieka w dychotomię, z której - o ile ma jakiekolwiek
>>> twórcze zapędy - wyjdzie właśnie w stronę programowania i to możliwe,
>>> że do innej firmy.
>> Albo awansuje u mnie.
>
> Co to znaczy "awansuje"?
> Poziomo? Zostanie programistą i znowu nie będziesz miał człowieka do
> cięcia layoutów?

Tak, poziomo. Jeśli będę miał kogoś kto ogarnia system od podszewki a w
razie czego umie dotknąć i warstwy prezentacji, będę przeszczęśliwy.

>> Zobacz co napisałem Piotrowi - nie szukam kogś do cięcia layoutów.
> Dokładnie tak napisałeś w pierwszym poście. Może zatem problemem jest,
> że nie możesz sprecyzować, kto tak naprawdę jest Ci potrzebny?

Mogę ale nie umiałem. Dziękuję za wasze opinie - zmienimy ogłoszenie.

> Możesz mi wierzyć czy nie, ale ten temat znam osobiście z każdej
> strony, pomijając jedynie samo rysowanie grafiki. Jako że jestem
> zdecydowanie programistą, pisanie aplikacji po stronie serwera jest
> dla mnie największą frajdą. Równie ciekawe jest pisanie w JS,
> szczególnie teraz, gdy są do tego świetne biblioteki. Natomiast szlag
> mnie trafia gdy muszę użerać się z CSS i jego różną interpretacją
> przez przeglądarki. Cięcie obrazków też jest średnio twórcze i
> przyjemne.

A widzisz, to u nas byś nie narzekał. Zawsze można się jakoś podzielić -
staram się zawsze maksymalizować ambitność zadań. Najwyżej sam zajmuję
się nudami.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

do góry