Witam,

Moja dziewczeyna ma taki problem, mianowicie jej szefowa, która do niedawna
byla jej przyjaciólka, od pewnego czasu sie strasznie jej czepia.
Czy zna ktos sposoby, ksiazki, jak rozmawiac z takim szefem ?
Wyjasniac niejasnosci, rozwiazywac tego rodzaju konflikty ?

Pozdro
Peyto

do góry

Peyto wrote:

> Witam,
>
> Moja dziewczeyna ma taki problem, mianowicie jej szefowa, która do
> niedawna byla jej przyjaciólka, od pewnego czasu sie strasznie jej czepia.
> Czy zna ktos sposoby, ksiazki, jak rozmawiac z takim szefem ?
> Wyjasniac niejasnosci, rozwiazywac tego rodzaju konflikty ?
>
> Pozdro
> Peyto
Powiedzieć wprost: "Czepiasz się"

do góry

Peyto napisał(a):
> Witam,
>
> Moja dziewczeyna ma taki problem, mianowicie jej szefowa, która do niedawna
> byla jej przyjaciólka, od pewnego czasu sie strasznie jej czepia.
> Czy zna ktos sposoby, ksiazki, jak rozmawiac z takim szefem ?
> Wyjasniac niejasnosci, rozwiazywac tego rodzaju konflikty ?
>
> Pozdro
> Peyto
>
>

A nie jest to tak przypadkiem, że zwyczajnie zwraca jej uwagę
z racji funcji jaką pełni (nadzoruje i odpowiada), a Twoja dziewczyna
odbiera to jako przytyk?
Po awansie zazwyczaj relacje się zmieniają.
Oczywiście niektórym uderza przysłowiowa woda sodowa, ale bywa też
tak, że nie przyjmujemy krytyki od koleżanek.
Wg mnie rozmowa jest dobra na wszystko - należy spróbować
rzeczowo porozmawiać. Jeśli nie pomaga - znaleźć inne rozwiązanie.

Powodzenia.

AKS

do góry

Użytkownik "Peyto" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e6b9k6$fnh$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Moja dziewczeyna ma taki problem, mianowicie jej szefowa, która do niedawna
> byla jej przyjaciólka, od pewnego czasu sie strasznie jej czepia.

Trzeba było nie przyjaźnić się z szefową.

e.

do góry

"entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> wrote in message
news:e6bhuc$j6g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Peyto" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e6b9k6$fnh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Moja dziewczeyna ma taki problem, mianowicie jej szefowa, która do
>> niedawna
>> byla jej przyjaciólka, od pewnego czasu sie strasznie jej czepia.
>
> Trzeba było nie przyjaźnić się z szefową.


Przyjaźń byłą tutaj pierwotna, praca byłą później.

do góry

"AKS" <o...@N...zag.pl> wrote in message
news:e6be43$nk1$1@news.zigzag.pl...
>> A nie jest to tak przypadkiem, że zwyczajnie zwraca jej uwagę
> z racji funcji jaką pełni (nadzoruje i odpowiada), a Twoja dziewczyna
> odbiera to jako przytyk?
> Po awansie zazwyczaj relacje się zmieniają.
> Oczywiście niektórym uderza przysłowiowa woda sodowa, ale bywa też
> tak, że nie przyjmujemy krytyki od koleżanek.
> Wg mnie rozmowa jest dobra na wszystko - należy spróbować
> rzeczowo porozmawiać. Jeśli nie pomaga - znaleźć inne rozwiązanie.


CFzepia sie bo potwierdzają to inne podwładne, to pracaw któej mają
sporadyczny kontakt.
ale kobieta ma nieprzyjemny sposób bycia, że tak powiem nie jest idealnym
dyplomatą jak w kawale, wręcz jak powie że ładnie dzis wyglądasz to takim
tonem, że zaczynasz sieoglądac czy w coś nie wdpenąleś

do góry

> CFzepia sie bo potwierdzają to inne podwładne, to pracaw któej mają
> sporadyczny kontakt.
> ale kobieta ma nieprzyjemny sposób bycia, że tak powiem nie jest idealnym
> dyplomatą jak w kawale, wręcz jak powie że ładnie dzis wyglądasz to takim
> tonem, że zaczynasz sieoglądac czy w coś nie wdpenąleś
>
1. porozmawiać
2. nabrać dystansu
3. zająć sie pracą (dobrze ją wykonywać)

A po 4 w kryzysowej sytuacji albo zgłosic problem
'wyżej' lub zmienić pracę..

Pozdrowienia,
AKS

do góry

Pojedź do szefowej z kwiatami, jakąś bombonierą po staropolsku.
Dziewczyna nie musi o tym wiedzieć.
Po drodze wstąp do apteki.

Świnia

Użytkownik "Peyto" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e6b9k6$fnh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Moja dziewczeyna ma taki problem, mianowicie jej szefowa, która do
> niedawna byla jej przyjaciólka, od pewnego czasu sie strasznie jej czepia.
> Czy zna ktos sposoby, ksiazki, jak rozmawiac z takim szefem ?
> Wyjasniac niejasnosci, rozwiazywac tego rodzaju konflikty ?
>
> Pozdro
> Peyto
>

do góry

"p3tr0v" <p...@m...ru> wrote in message
news:e6bngu$g01$1@atena.e-wro.net...
> Pojedź do szefowej z kwiatami, jakąś bombonierą po staropolsku.
> Dziewczyna nie musi o tym wiedzieć.
> Po drodze wstąp do apteki.
>
> Świnia

Moze Ty masz taki sposób rozwiazywania konfliktów.
Jak szef jest Twojej plci to tez tak to zalatwiasz ?
Powodzenia, zycze rychlego dorosniecia.

do góry

Peyto napisał(a):
> Witam,
>
> Moja dziewczeyna ma taki problem, mianowicie jej szefowa, która do niedawna
> byla jej przyjaciólka, od pewnego czasu sie strasznie jej czepia.
> Czy zna ktos sposoby, ksiazki, jak rozmawiac z takim szefem ?
> Wyjasniac niejasnosci, rozwiazywac tego rodzaju konflikty ?
>
> Pozdro
> Peyto
>
>
http://helion.pl/ksiazki/palant.htm

Książka jest czasem nawet zabawna ale tak naprawdę niczego nowego
mi nie powiedziała :)

T.

do góry