Witam!

Jestem studentem 3 roku informatyki w Wyższej Szkole Zarządzania
i Bankowości w Krakowie. Obecnie przebywam na urlopie dziekańskim
(do października 2007).

Na studiach muszę zaliczyć 400 godzin darmowej praktyki i chciał
bym ją odbyć w jednej z krakowskich firm branży IT.

Programowaniem interesuje się od kilku lat. Pierwszy program
udało mi się opublikować 4 lata temu (w mag. Chip). Dość długo
korzystam z Delphi, ostatnio poważnie zainteresowałem się Javą.
Znam koncepcje związane z OOP oraz angielski na poziomie
umożliwiającym swobodne korzystanie z anglojęzycznej dokumentacji
i oprogramowania. Próbkę tego co potrafię można zobaczyć na
mojej stronie http://www.omdigit.com

Proszę Was o kontakt jeśli uważacie, że kwalifikuje się do odbycia
praktyki w Waszej firmie...

--
Pozdrawiam! http://www.omdigit.com
"I have not failed. I've just found 10,000 ways
that won't work." - Thomas A. Edison

do góry

Patrze, patrze a tu OM porozsypywal nastepujace haczki:
> Jestem studentem 3 roku informatyki w Wyższej Szkole Zarządzania
> i Bankowości w Krakowie. Obecnie przebywam na urlopie dziekańskim
> (do października 2007).
> Na studiach muszę zaliczyć 400 godzin darmowej praktyki i chciał
> bym ją odbyć w jednej z krakowskich firm branży IT.
> (...)
> Proszę Was o kontakt jeśli uważacie, że kwalifikuje się do odbycia
> praktyki w Waszej firmie...
Reasumujac... w Wyzszej Szkole Opieprzania nie nauczyli Cie korzystac z
grup dyskusyjnych i do tego (zakladajac 40tyg tydzien pracy) kazali Ci
odbyc 3m-ce praktyk (zazwyczaj praktyki trwaja 2tyg do miesiaca)
A na koniec nie chce Ci sie ruszyc tylka i wyslac cv do krakowskich firm
IT (ktorych jest mnostwo).
pl.praca.szukana
--
badzio

do góry

Witam!

> Reasumujac... w Wyzszej Szkole Opieprzania nie nauczyli Cie korzystac z
> grup dyskusyjnych i do tego (zakladajac 40tyg tydzien pracy) kazali Ci
> odbyc 3m-ce praktyk (zazwyczaj praktyki trwaja 2tyg do miesiaca)
> A na koniec nie chce Ci sie ruszyc tylka i wyslac cv do krakowskich firm
> IT (ktorych jest mnostwo).

A kto powiedział, że nie powysyłam? Poza tym jeśli Ci się wydaje, że uczyć
się trzeba wyłącznie na studiach państwowych to jesteś w błędzie.
Fakt, są uczelnie i kierunki gdzie obowiązuje zasada płacisz-studiujesz ale
na
pewno nie u mnie na informie. Byli tacy co wychodzili takiego założenia,
i owszem studiowali - pół roku. A tak w ogóle to WSZiB Krk mogę z czystym
sumieniem polecić każdemu - jeśli chcesz możesz się naprawdę sporo nauczyć
(cała kadra jest z AGH). Co do długości praktyk. Dłuuugo ale płakać nad tym
nie będę.

Jak dla mnie EOT. Napisałem tego posta dlatego, że może jakiś pracodawca
czasem tu zagląda i być może akurat potrzebuje kogoś do pomocy...

--
Pozdrawiam! http://www.omdigit.com
"I have not failed. I've just found 10,000 ways
that won't work." - Thomas A. Edison

do góry

> A kto powiedział, że nie powysyłam? Poza tym jeśli Ci się wydaje, że uczyć
> się trzeba wyłącznie na studiach państwowych to jesteś w błędzie.
> Fakt, są uczelnie i kierunki gdzie obowiązuje zasada płacisz-studiujesz ale
> na
> pewno nie u mnie na informie. Byli tacy co wychodzili takiego założenia,
> i owszem studiowali - pół roku. A tak w ogóle to WSZiB Krk mogę z czystym
> sumieniem polecić każdemu - jeśli chcesz możesz się naprawdę sporo nauczyć
> (cała kadra jest z AGH). Co do długości praktyk. Dłuuugo ale płakać nad tym
> nie będę.

Jak dla mnie jakość szkoły to tylko wizytówka . Żadna szkoła nie nauczy cię
tego czego praca zawodowa . Podstawy teoretyczne ( do zdobycia w każdej szkole
IT ) + własne zainteresowanie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Fri, 8 Dec 2006 11:13:54 +0100, OM <o...@w...pl>
w <elbe36$5mb$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:

> Witam!
>
[ ... ]
> Jak dla mnie EOT. Napisałem tego posta dlatego, że może jakiś pracodawca
> czasem tu zagląda i być może akurat potrzebuje kogoś do pomocy...

W czasie 3 miesięcy praktyk to jakbyś był w stanie pomóc, to powinieneś
normalnie pracować zawodowo.
Raczej bedziesz stał w kącie i się patrzył, żeby za bardzo nie
przeszkadzać.
Bo wdrożenie pracownika zajmuje około miesiąca. A przez 2 miesiące to za
dużo nie porobisz w dużym projekcie.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Patrze, patrze a tu OM porozsypywal nastepujace haczki:
> Jak dla mnie EOT. Napisałem tego posta dlatego, że może jakiś pracodawca
> czasem tu zagląda i być może akurat potrzebuje kogoś do pomocy...
A ja Ci odpisalem ze napisales nie na ta grupe. Do szukania pracy jest
grupa pl.praca.szukana
--
badzio

do góry

Witam!

> W czasie 3 miesięcy praktyk to jakbyś był w stanie pomóc, to powinieneś
> normalnie pracować zawodowo.
> Raczej bedziesz stał w kącie i się patrzył, żeby za bardzo nie
> przeszkadzać.
> Bo wdrożenie pracownika zajmuje około miesiąca. A przez 2 miesiące to za
> dużo nie porobisz w dużym projekcie.

A skąd wiesz? Może akurat się sprawdzę i z czasem dostanę jakieś
poważniejsze zadanie niż "przynieś, wynieś, pozamiataj"?
Ja bym naprawdę chciał odbyć praktykę w miejscu gdzie można
się czegoś nauczyć. Bo przecież mógł bym sobie bez problemu
załatwić odpowiedni papier i wpis w indeksie bez odbycia nawet
1 godziny praktyki. Tylko po co? Ja tam wolę popracować trochę
za darmo ale dowidzieć się czegoś o komercyjnej działalności.

--
Pozdrawiam! http://www.omdigit.com
"I have not failed. I've just found 10,000 ways
that won't work." - Thomas A. Edison

do góry

Witam!

> Jak dla mnie jakość szkoły to tylko wizytówka . Żadna szkoła nie nauczy
> cię
> tego czego praca zawodowa . Podstawy teoretyczne ( do zdobycia w każdej
> szkole
> IT ) + własne zainteresowanie

Też tak sądzę. Programowaniem interesowałem się na długo zanim ktoś mnie
do tego zmuszał kolokwium czy egzaminem... Chciałbym się zahaczyć w
jakiejś firmie i zobaczyć jak naprawdę wygląda praca informatyka w PL...

--
Pozdrawiam! http://www.omdigit.com
"I have not failed. I've just found 10,000 ways
that won't work." - Thomas A. Edison

do góry

Dnia Fri, 8 Dec 2006 12:00:15 +0100, OM <o...@w...pl>
w <elbgkt$26d$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał:

> Witam!
>
>> W czasie 3 miesięcy praktyk to jakbyś był w stanie pomóc, to powinieneś
>> normalnie pracować zawodowo.
>> Raczej bedziesz stał w kącie i się patrzył, żeby za bardzo nie
>> przeszkadzać.
>> Bo wdrożenie pracownika zajmuje około miesiąca. A przez 2 miesiące to za
>> dużo nie porobisz w dużym projekcie.
>
> A skąd wiesz? Może akurat się sprawdzę i z czasem dostanę jakieś

Z pracy wiem. Są projekty po 6 miesięcy, rok albo i więcej.
Taki projekt to kupa dokumentów i kodu, często starego i jakości, że
proszę siadać, ale przetestowanego, połatanego i działającego.
Idea, że ktoś będzie w stanie po miesiącu produktywnie nad tym pracować
(miesiąc na poznanie procedur firmowych, dostanie kont i tak dalej) jest
bardzo dobrą ideą, ale w sporej części przypadków tylko ideą.

> poważniejsze zadanie niż "przynieś, wynieś, pozamiataj"?
> Ja bym naprawdę chciał odbyć praktykę w miejscu gdzie można
> się czegoś nauczyć. Bo przecież mógł bym sobie bez problemu
> załatwić odpowiedni papier i wpis w indeksie bez odbycia nawet
> 1 godziny praktyki. Tylko po co? Ja tam wolę popracować trochę
> za darmo ale dowidzieć się czegoś o komercyjnej działalności.

No ja wolałbym popracować trochę w komercyjnej działalności, aby
dowiedzieć się czegoś o komercyjnej działalności.
Jeżeli jesteś dobry, masz sznase znaleźć normalną pracę, chociażby na
1/2 albo ileśtam etatu, spokojnie ci to się powinno zaliczyć do praktyk.
Ale jeżeli jesteś cienki (typu: masz int[] a = new int[10], zwolnij
pamięć, tak zdarzają się ludzie, którzy z tym mają problemy na
developera C++/Java), to masz takie sobie szanse na praktyki.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry