-
1. Data: 2010-05-02 19:30:54
Temat: HRK- słabe oferty
Od: konsultant <k...@g...pl>
Zaproponowali mi 9.000zł brutto po rozmowach kwalifikacyjnych i to w
innym mieście, raptem o 3000zł brutto miesięcznie więcej niż mam
obecnie. Nie wiem w ogóle po co na rozmowy kwalifikacyjne jeździć żeby
takie badziewia proponowali i to jeszcze w innym mieście. Dodatkowo 1
pensję na przeprowadzkę mi zaoferowali i na tym się skończyło. Grzecznie
podziękowałem.
-
2. Data: 2010-05-02 19:56:24
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
no i po co sie tym chwalisz?m
-
3. Data: 2010-05-02 20:23:20
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: "Krzysztof" <x...@x...pl>
ja sie zawsze pytam jak dzwonia łowcy ile oferują
i do tej pory zawsze na tym rozmowa się kończyła ;)
pozdrawiam
-
4. Data: 2010-05-02 20:32:58
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: konsultant <k...@g...pl>
Użytkownik Krzysztof napisał:
> ja sie zawsze pytam jak dzwonia łowcy ile oferują
> i do tej pory zawsze na tym rozmowa się kończyła ;)
> pozdrawiam
No właśnie, ale w sumie takie pytanie to może przekreślić szansę. A tu
nie dość że postarałem się, obgadałem sprawę to mi zaproponowali ze
3000zł więcej i myśleli że wezmę bez mrugnięcia okiem.
-
5. Data: 2010-05-02 21:10:40
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: "Krzysztof" <x...@x...pl>
> No właśnie, ale w sumie takie pytanie to może przekreślić szansę. A tu
Dla mnie z dwojga złego lepiej jest spytać się od razu i nie marnować czasu.
Zachować przy tym postawę asertywną, oni mają zazwyczaj jakieś
widełki na to stanowisko. Przy czym mi nie zależy szczególnie na zmianie.
-
6. Data: 2010-05-02 23:08:16
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hrkjtj$hbh$1@inews.gazeta.pl konsultant
<k...@g...pl> pisze:
> Zaproponowali mi 9.000zł brutto po rozmowach kwalifikacyjnych i to w innym
> mieście, raptem o 3000zł brutto miesięcznie więcej niż mam obecnie. Nie
> wiem w ogóle po co na rozmowy kwalifikacyjne jeździć żeby takie badziewia
> proponowali i to jeszcze w innym mieście. Dodatkowo 1 pensję na
> przeprowadzkę mi zaoferowali i na tym się skończyło. Grzecznie
> podziękowałem.
Cóż to jest 3k?
A ludzie, którym taki gnój jak ty do pięt nie dorasta i nigdy nie dorośnie
żyją na starość za 1000 emerytury albo sterani życiem i chorzy mają 600
renty.
Takie czasy i taki kraj.
--
Jotte
-
7. Data: 2010-05-02 23:29:39
Temat: Nie karmić trola!
Od: sieciowy groszek <b...@g...com>
To już było!
http://grupy-dyskusyjne.money.pl/prawda;w;czasie;roz
mowy;kwalifikacyjnej,watek,916332.html
I też to był "konsultant" :P
-
8. Data: 2010-05-03 07:44:21
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: "sbst" <b...@o...pl>
bardzo rozwojowy wątek.........
do kogo masz pretensje? chcesz kosić niezłą pensyjkę, a nawet nie potrafisz
o nią zapytać i się dobrze sprzedać?
do siebie miej pretensje a nie do HRK, im czesto ludzie strzelają stawki z
sufitu licząc na cud, oni dają tylko to co Klient oferuje
chcialbys dublowania pensji za kazdym razem? zyj dalej w marzeniach.....
--
pozdrowienia
Sebastian
SBST (vel basti78)
-
9. Data: 2010-05-03 07:49:00
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: "sbst" <b...@o...pl>
p.s. praca to nie tylko pensja - często są inne wazne wątki............
-
10. Data: 2010-05-03 16:16:46
Temat: Re: HRK- słabe oferty
Od: "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
Dnia 03-05-2010 o 01:08:16 Jotte <t...@w...spam.wypad.polska>
napisał(a):
> W wiadomości news:hrkjtj$hbh$1@inews.gazeta.pl konsultant
> <k...@g...pl> pisze:
>
>> Zaproponowali mi 9.000zł brutto po rozmowach kwalifikacyjnych i to w
>> innym mieście, raptem o 3000zł brutto miesięcznie więcej niż mam
>> obecnie. Nie wiem w ogóle po co na rozmowy kwalifikacyjne jeździć żeby
>> takie badziewia proponowali i to jeszcze w innym mieście. Dodatkowo 1
>> pensję na przeprowadzkę mi zaoferowali i na tym się skończyło.
>> Grzecznie podziękowałem.
> Cóż to jest 3k?
> A ludzie, którym taki gnój jak ty do pięt nie dorasta i nigdy nie
> dorośnie żyją na starość za 1000 emerytury albo sterani życiem i chorzy
> mają 600 renty.
> Takie czasy i taki kraj.
>
Izi ;-) Jemu sie po jednym zerze za duzo napisalo ;-D Mi tez oferowali
milion pincset sto dziewincet, ale stwierdzilem, ze u mamusi mi
zdecydowanie najlepiej... i nadal jestem na bezrobiciu ;-D