-
1. Data: 2005-01-28 16:51:47
Temat: Galeria Kazimierz w Krakowie
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
Może tutaj ktoś ma informację, w jaki sposób można starać się o pracę w
administracji w GK??
Wysłałam już 2 mejle na 2 różne adresy które podane są na ich stronie, z
krótkim zapytaniem gdzie można wysyłać podanie i nic, zero odpowiedzi. :(
-
2. Data: 2005-01-29 09:31:06
Temat: Re: Galeria Kazimierz w Krakowie
Od: "rc" <r...@v...pl>
Wszystkie etaty juz obsadzone (bardzo mala administracja), a firma raczej
malo solidna (siedze w branzy to iwem ;) - wiadomosc o obsadzeniu wszystkich
etatow tez pewna
-
3. Data: 2005-01-29 11:02:45
Temat: Re: Galeria Kazimierz w Krakowie
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
Użytkownik "rc" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ctfl08$dc4$1@news.onet.pl...
> Wszystkie etaty juz obsadzone (bardzo mala administracja), a firma raczej
> malo solidna (siedze w branzy to iwem ;) - wiadomosc o obsadzeniu
> wszystkich
> etatow tez pewna
A no to czad.... Czyli rozumiem, że sami znajomi znajomych pracują, skoro
wszystko już obsadzone?
-
4. Data: 2005-01-29 11:19:08
Temat: Re: Galeria Kazimierz w Krakowie
Od: "rc" <r...@v...pl>
A tego to ja nie powiedziałem - normalne rekrutacje były
-
5. Data: 2005-01-29 15:50:52
Temat: Re: Galeria Kazimierz w Krakowie
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
.
Użytkownik "rc" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ctfrb0$qvd$1@news.onet.pl...
>A tego to ja nie powiedziałem - normalne rekrutacje były
>
>
To w taki razie możesz mi tylko naświetlić sytuacje kiedy były? I ew. gdzie
je ogłoszano? To już tak zupełnie z ciekawości, by ew. na przyszłość
wiedzieć co znow zrobiłam nie tak.
Bo ja składałam tam swoje podanie w pierwszych dniach stycznia, wydawało mi
się że na 3 miesiące przed otwarciem Galerii (ba, nawet jej wybudowaniem) to
wystarczający termin.... widać niestety się pomyliłam.
Wszystko byłoby w porządku, gdyby choć raz ktoś z "góry" odpowiedział na mój
mejl - wystarczyło by "Dziękuję za zainteresowanie ale rekrutacja została
już zakończona". A tu nic, 3 różne adresy mejlowe i cisza. W oprzedniej
pracy, dla mnie było nie do pomyślenia nie odpisać komuś na mejla, chociażby
z najgłupszym pytanie. Zajmowało mi to 30 sekund. Uważałam że tego wymaga
kultura zarówno moja jak i firmy którą reprezentuję. Niestety widać nie
wiele firm ze mną się zgadza w tej kwestii. Trudno, takie życie :)