-
1. Data: 2002-07-08 23:26:41
Temat: Expert - info o firmie - ?
Od: "sOap" <s...@g...pl>
Witam!
Szukajac pracy, w zasadziesezonowej - jestem absolwentem szkoly sredniej,
przytrafilo mi sie napotkanie na firme Expert, dzialajaca w
Gdyni-Orlowie/Redlowie :) na ul.Spokojnej 30.
Czy moze mowi wam cos ta firma, macie jakies doswiadczenia itp.?
Ogolnie stawilem sie na rozmowie z jej szefem ale w koncowym rezultacie nei
bylo zadnych konkretow.
Nie chce wpasc w jakies narapaty ;) i wole miec ccaly czas grunt pod nogami,
tym bardziej juz na samym starcie.
A dla zainteresowanych pytam w odpowiedzilaem na ogloszenie w anonse.pl o
tresci: :"Mlodych zamiejscowych do pracy stałej i sezonowej, min. 2
miesiace, hurtownia wielobranzowa, mile widziani absolwenci oraz osby
niewykfalifikowane, oferta dotyczy prostej obslugi i sprzedazy, na terenie
calego Trojmiasta".
Napomne ze po rozmowie z "osoba kompetentna od zatrudninia" nadal do konca
nie wiem co bede robil :P i jutro mam miec obchod po firmie i maja mi zostac
przedstawione obowiazki...
Heh... bede probowal i bede na biezaco informowal :>
Pozdro!
-
2. Data: 2002-07-08 23:46:12
Temat: Re: Expert - info o firmie - ?
Od: "irek" <i...@g...pl>
Użytkownik sOap <s...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:agd72k$61c$...@n...tpi.pl...
> Ogolnie stawilem sie na rozmowie z jej szefem ale w koncowym rezultacie
nei
> bylo zadnych konkretow.
> tresci: :"Mlodych zamiejscowych do pracy stałej i sezonowej, min. 2
> miesiace, hurtownia wielobranzowa, mile widziani absolwenci oraz osby
> niewykfalifikowane, oferta dotyczy prostej obslugi i sprzedazy, na terenie
> calego Trojmiasta".
> Napomne ze po rozmowie z "osoba kompetentna od zatrudninia" nadal do konca
> nie wiem co bede robil :
niech zgadne.....
akwizycja?!?
pozdr
irek
-
3. Data: 2002-07-09 07:19:59
Temat: Re: Expert - info o firmie - ?
Od: "Pawel Galinski" <g...@w...pl>
Obchod, dobrze ujete, jest to 200 % akwizycja, jakies 2 miesiece temu ludzie
miali do sprzedania jakies cdki, co teraz nie wiem...
--
Pawel Galinski [Gall]
-
4. Data: 2002-07-09 12:46:53
Temat: Re: Expert - info o firmie - ?
Od: "chlodny" <c...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "sOap" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:agd72k$61c$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> Napomne ze po rozmowie z "osoba kompetentna od zatrudninia" nadal do konca
> nie wiem co bede robil :P i jutro mam miec obchod po firmie i maja mi
zostac
> przedstawione obowiazki...
> Heh... bede probowal i bede na biezaco informowal :>
>
> Pozdro!
witam
tak sie sklada, ze jakis 2 mc temu dzwonilem do tej firmy, z tego samego
ogloszenia zreszta
ponizej przedstawiam zapis rozmowy - heh, ubaw mialem nieziemski ;-)
komentarz sobie daruje, a wnioski musisz sam wyciagnac...
pozdorvki,
millo
Ja: dzien dobry, dzwonie w sprawie ogloszenia zamieszczonego w gazecie
wyborczej...
Kobieta1: dzien dobry, slycham
J: poszukujecie panstwo osoby do dzialu handlowego zgadza sie ?
K1: tak, a o co chodzi ?
J: to ja pania pytam
K1: ile ma pan lat?
J: 24
K1: to zapraszamy z cv na rozmowe...
J: moze jednak najpierw poda pani jakies szczegoly...
K1: szukamy osoby do obslugi klienta
J: a czy to nie jest przypadkiem akwizycja, bo takie odnnosze
wrazenie...
K1: to znaczy ?
J: mam na mysli np. bieganie z kartonem po ulicy i wciskanie ludziom
rzeczy,
ktorych nie potrzebuja
K1: nie (wachanie w glosie)
J: to prosze mi powiedziec, bo czegos nie rozumiem, oglaszaja sie
panstwo od
ponad mc i szukaja pracownika do dzialu sprzedazy, czy tak trudno
znalesc
czy po prostu tak duzo ludzi zatrudniacie
K1: zatrudniamy tak duzo osob (niepewnosci w glosie) jest pan
zainteresowany
?
J: jestem, tylko nie wiem czy odpowiadaja panstwu moje kwalifikacje,
wiec
moze najpierw przesle moje cv, moge prosic o adres e-mail
K1: (gluchy trzask w sluchawce jaki wydaje dlon zaslaniajaca mikrofon)
prosze przyjechac do {gdynia_orlowo ul.....} i prozmawiamy, jest pan z
gdanska ?
K1: jestem
K1: wiec w czym problem?
J: nie stac mnie na to zeby tracic czas i jechac na drugi koniec gdyni,
a
poza tym mam inne alternatywne sposoby spedzania wolnego czasu, to moze
poda
mi pani nr faxu ?
K1: (kolejne trzaski, lekka panika) ale...
J: chyba nie chce mi pani powiedziec, ze nie macie panstwo faxu w firmie
?
K1: (calkowita panika w glosie) to ja podam kolezanke...
K2: dzien dobry, {imie i nazwisko}, jest pan zainteresowany ta praca ?
(glos
rasowego akwizytora)
J: dzien dobry, jestem...
K2: ile ma pan lat ?
J: 24
K2: to zapraszam na rozmowe
J: ale moze najpierw przesle panstwu moje cv faxem
K2: albo jest pan zainterswowany albo nie, w dziesiejszych czasach takie
sprawy zalatwia sie osobiscie
J: nie wydaje mi sie, w dzisiejszych czasach sa inne sposoby
K2: to do widzenia...(trzask w sluchawce)
-
5. Data: 2002-07-09 17:24:36
Temat: Re: Expert - info o firmie - ?
Od: u...@h...pl (Wojciech Skrzypinski)
c...@p...gazeta.pl (chlodny) wrote in <agem21$pl8$1@news2.tpi.pl>:
/ciach.../
>tak sie sklada, ze jakis 2 mc temu dzwonilem do tej firmy, z tego samego
>ogloszenia zreszta
>ponizej przedstawiam zapis rozmowy - heh, ubaw mialem nieziemski ;-)
>komentarz sobie daruje, a wnioski musisz sam wyciagnac...
/ciach.../
A moze Ty zastapisz Weissa ?
W.
-
6. Data: 2002-07-09 18:45:32
Temat: Re: Expert - info o firmie - ?
Od: "wcale_nie" <m...@g...pl>
> Ja: dzien dobry, dzwonie w sprawie ogloszenia zamieszczonego w gazecie
> wyborczej...
> Kobieta1: dzien dobry, slycham
> J: poszukujecie panstwo osoby do dzialu handlowego zgadza sie ?
> K1: tak, a o co chodzi ?
> J: to ja pania pytam
> K1: ile ma pan lat?
> J: 24
> K1: to zapraszamy z cv na rozmowe...
> J: moze jednak najpierw poda pani jakies szczegoly...
> K1: szukamy osoby do obslugi klienta
> J: a czy to nie jest przypadkiem akwizycja, bo takie odnnosze
> wrazenie...
> K1: to znaczy ?
> J: mam na mysli np. bieganie z kartonem po ulicy i wciskanie ludziom
> rzeczy,
> ktorych nie potrzebuja
> K1: nie (wachanie w glosie)
> J: to prosze mi powiedziec, bo czegos nie rozumiem, oglaszaja sie
> panstwo od
> ponad mc i szukaja pracownika do dzialu sprzedazy, czy tak trudno
> znalesc
> czy po prostu tak duzo ludzi zatrudniacie
> K1: zatrudniamy tak duzo osob (niepewnosci w glosie) jest pan
> zainteresowany
> ?
> J: jestem, tylko nie wiem czy odpowiadaja panstwu moje kwalifikacje,
> wiec
> moze najpierw przesle moje cv, moge prosic o adres e-mail
> K1: (gluchy trzask w sluchawce jaki wydaje dlon zaslaniajaca mikrofon)
> prosze przyjechac do {gdynia_orlowo ul.....} i prozmawiamy, jest pan z
> gdanska ?
> K1: jestem
> K1: wiec w czym problem?
> J: nie stac mnie na to zeby tracic czas i jechac na drugi koniec gdyni,
> a
> poza tym mam inne alternatywne sposoby spedzania wolnego czasu, to moze
> poda
> mi pani nr faxu ?
> K1: (kolejne trzaski, lekka panika) ale...
> J: chyba nie chce mi pani powiedziec, ze nie macie panstwo faxu w firmie
> ?
> K1: (calkowita panika w glosie) to ja podam kolezanke...
> K2: dzien dobry, {imie i nazwisko}, jest pan zainteresowany ta praca ?
> (glos
> rasowego akwizytora)
> J: dzien dobry, jestem...
> K2: ile ma pan lat ?
> J: 24
> K2: to zapraszam na rozmowe
> J: ale moze najpierw przesle panstwu moje cv faxem
> K2: albo jest pan zainterswowany albo nie, w dziesiejszych czasach takie
> sprawy zalatwia sie osobiscie
> J: nie wydaje mi sie, w dzisiejszych czasach sa inne sposoby
> K2: to do widzenia...(trzask w sluchawce)
Tak trzymac - mam gdzies tutaj tez takich cwaniaczkow - oglaszaja sie od 2
lat i caly czas szukaja ludzi - nie wiem co oni baze danych osobowych buduja
czy jak?
Chyba tez przekrece i zrobie im lekka jazde;)
w_n