Witam
Ide na rozmowe w sprawie dorywczej pracy jako admin:
nic wielkiego 10 komputerow z win i office, praca głównie to dbanie o
działanie komputerów i sieci LAN , myśle że kilka razy w miesiącu po kilka
godzin .
Ile warta jest taka praca na godzinę
Praca w Warszawie.

Pozdrawiam
Marek

do góry

Tue, 8 Aug 2006 15:28:00 +0200, Marek napisał(a):

> Ide na rozmowe w sprawie dorywczej pracy jako admin:
> nic wielkiego 10 komputerow z win i office, praca głównie to dbanie o
> działanie komputerów i sieci LAN , myśle że kilka razy w miesiącu po kilka
> godzin .
> Ile warta jest taka praca na godzinę
> Praca w Warszawie.

50zl/h

--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eba3h5$sbq$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Ide na rozmowe w sprawie dorywczej pracy jako admin:
> nic wielkiego 10 komputerow z win i office, praca głównie to dbanie o
> działanie komputerów i sieci LAN , myśle że kilka razy w miesiącu po kilka
> godzin .
> Ile warta jest taka praca na godzinę
> Praca w Warszawie.


To co napisales nie wymaga zbyt wielkiej wiedzy,
wiec biorac pod uwage, ze moglby sie tym zajac
pewnie co drugi student nie liczylbym na wiecej
niz 10-20 pln/h. (netto)

Pzdr
Piotr

do góry

Piotr Chmielewski wrote:

> Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:eba3h5$sbq$1@inews.gazeta.pl...

>> nic wielkiego 10 komputerow z win i office, praca głównie to
>> dbanie o działanie komputerów i sieci LAN , myśle że kilka razy
>> w miesiącu po kilka godzin .

> To co napisales nie wymaga zbyt wielkiej wiedzy,

Zebys sie nie zdziwil jak nie bedziesz umial poradzic sobie z
prostym dla doswiadczonego admina problemem.
To, ze komputery "widza sie" w M$Network nie oznacza jeszcze, ze
siec dobrze dziala.
Znam przypadek kiedy wlasciciel hurtowni placil "firmie" 170
zlotych na miesiac ale problem "bankowosci elektronicznej"
przerosl mozliwosci tej "firmy" i wolali specjaliste.
Moim zdaniem stawka jaka kiedys tu padla czyli 100zl od komputera
na miesiac wyglada uczciwie tylko trzeba na nia zapracowac a nie
przywozic raz na miesiac fakture.

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com

do góry

Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> napisał w
wiadomości news:ebabm2$bp1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Piotr Chmielewski wrote:
>
>> Użytkownik "Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:eba3h5$sbq$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> nic wielkiego 10 komputerow z win i office, praca głównie to
>>> dbanie o działanie komputerów i sieci LAN , myśle że kilka razy
>>> w miesiącu po kilka godzin .
>
>> To co napisales nie wymaga zbyt wielkiej wiedzy,
>
> Zebys sie nie zdziwil jak nie bedziesz umial poradzic sobie z
> prostym dla doswiadczonego admina problemem.
> To, ze komputery "widza sie" w M$Network nie oznacza jeszcze, ze
> siec dobrze dziala.
> Znam przypadek kiedy wlasciciel hurtowni placil "firmie" 170
> zlotych na miesiac ale problem "bankowosci elektronicznej"
> przerosl mozliwosci tej "firmy" i wolali specjaliste.
> Moim zdaniem stawka jaka kiedys tu padla czyli 100zl od komputera
> na miesiac wyglada uczciwie tylko trzeba na nia zapracowac a nie
> przywozic raz na miesiac fakture.


Nie polemizuje ile jest naprawde warta taka praca,
tylko na ile realnie mozna liczyc przy oszczednosciach
jakie robia firmy. Wiekszosc tych drobnych prac moze
jednak wykonac kazdy, kto liznal troche wiedzy o windows
(nie mowie o lekturze komputer swiata). A wspomniana
firma, jakby byla sprytniejsza, to zadzwonilaby z problemem
do hotline MS zamiast placic specjaliscie.

Pzdr
Piotr

do góry

"Piotr Chmielewski" <k...@t...pl> wrote in
news:ebar2v$vk$1@inews.gazeta.pl:

> (nie mowie o lekturze komputer swiata). A wspomniana
> firma, jakby byla sprytniejsza, to zadzwonilaby z problemem
> do hotline MS zamiast placic specjaliscie.

widac, ze nigdy nie dzwoniles do M$; nie ma zadnego wsparcia do
produktow OEM - tzn. na poczatku rozmowy musisz sie przed nimi
zidentyfikowac - zas na produkty boxowe wsparcie niby jest - ale
na boxowe officy masz w pudelkowej cenie 2 interwencje wsparcia
technicznego; na windowsy boxowe nie wiem ile jest - ale Ty
mi powiedz kto kupuje windowsy boxowe; pomoc poza boxowy limit
jest znacznie drozsza niz wynajecie kogos za 50PLN/h;

poza tym jest jeszcze cos takiego jak CZAS; wytlumacz mi po co
pan Heniek ma wisiec 2 godziny na telefonie z pomoca techniczna
M$ i konfigurowac jakas nowa funkcjonalnosc, skoro wynajety
ktos znajacy sie na danym produkcie wyklika to w 5 minut?

poza tym jest jeszcze cos takiego jak INFORMACJA; w Twoim modelu
wygladaloby to tak, ze duza czesc pracownikow mialaby pelny
dostep do swoich windowsow - a to po pierwsze oznacza calkowity
brak bezpieczenstwa, a po drugie niechybnie prowadzi to duzej
liczby szpiegujacych paskow do Exploratora ("bo antywirus mi
przeszkadzal a znam haslo na konto z uprawnieniami to wylaczylem");

pzdrv;
adas;

do góry

Użytkownik "adasiek" <p...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9819F1DFF981Eadasiek.podolany.net@127.0.0.1.
..
> "Piotr Chmielewski" <k...@t...pl> wrote in
> news:ebar2v$vk$1@inews.gazeta.pl:
>
>> (nie mowie o lekturze komputer swiata). A wspomniana
>> firma, jakby byla sprytniejsza, to zadzwonilaby z problemem
>> do hotline MS zamiast placic specjaliscie.
>
> widac, ze nigdy nie dzwoniles do M$; nie ma zadnego wsparcia do
> produktow OEM - tzn. na poczatku rozmowy musisz sie przed nimi
> zidentyfikowac - zas na produkty boxowe wsparcie niby jest - ale
> na boxowe officy masz w pudelkowej cenie 2 interwencje wsparcia
> technicznego; na windowsy boxowe nie wiem ile jest - ale Ty
> mi powiedz kto kupuje windowsy boxowe; pomoc poza boxowy limit
> jest znacznie drozsza niz wynajecie kogos za 50PLN/h;
Widac, ze nie masz pojecia o szczegolach zasad wsparcia.
Do systemow OEM nie ma wsparcia, za to do problemow z IE jest
dla kazdego, kto posiada legalny system i to bez limitow.
(a konkretny problem z "bankowoscia elektroniczna" bez problemu
podpada pod IE, o ile chodzilo o to co mysle).

> poza tym jest jeszcze cos takiego jak CZAS; wytlumacz mi po co
> pan Heniek ma wisiec 2 godziny na telefonie z pomoca techniczna
> M$ i konfigurowac jakas nowa funkcjonalnosc, skoro wynajety
> ktos znajacy sie na danym produkcie wyklika to w 5 minut?
Nie pan Heniek, tylko ta "firma" robiaca uslugi informatyczne
moglaby zadzwonic i dostac rozwiazanie jak czegos nie
wiedza. Poza tym i tak wciaz taniej jest wziac kogos za 200
/miesiac i zaplacic od czasu do czasu fachowcowi 500 za
interwencje niz placic 1000. Kiedy ten rachunek dla danej
firmy przestanie byc korzystny, wtedy rzeczywiscie zacznie
szukac kogos solidniejszego (i drozszego). Podejrzewam,
ze tak jest niestety w wiekszosci firm z ograniczonym
budzetem.

> poza tym jest jeszcze cos takiego jak INFORMACJA; w Twoim modelu
> wygladaloby to tak, ze duza czesc pracownikow mialaby pelny
> dostep do swoich windowsow - a to po pierwsze oznacza calkowity
> brak bezpieczenstwa, a po drugie niechybnie prowadzi to duzej
> liczby szpiegujacych paskow do Exploratora ("bo antywirus mi
> przeszkadzal a znam haslo na konto z uprawnieniami to wylaczylem");
A co moj "model" ma do dostepu pracownikow do kompow?
Zarowno fachowiec jak i ktos mniej obeznany moze ograniczyc
dostep do wielu funkcji. Choc przyznam, ze w sieci bez domeny
(pewnie taka jest przy 10 kompach) i na windowsach HE (bo pewnie
takie sa) to jest rzezba w g....

Pzdr
Piotr

do góry

adasiek wrote:

> poza tym jest jeszcze cos takiego jak INFORMACJA; w Twoim modelu
> wygladaloby to tak, ze duza czesc pracownikow mialaby pelny
> dostep do swoich windowsow - a to po pierwsze oznacza calkowity
> brak bezpieczenstwa, a po drugie niechybnie prowadzi to duzej
> liczby szpiegujacych paskow do Exploratora ("bo antywirus mi
> przeszkadzal a znam haslo na konto z uprawnieniami to
> wylaczylem");

Dodalbym jeszcze calkowity brak kontroli nad tym co sie dzieje w
sieci skad juz prosta droga do rezydentnych wirusow, keyloggerow
czy zobmie do rozsylania spamu.

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com

do góry

Piotr Chmielewski wrote:

> (a konkretny problem z "bankowoscia elektroniczna" bez problemu
> podpada pod IE, o ile chodzilo o to co mysle).

Niestety nie, chodzilo o poprawne dzialanie programu do laczenia
sie z bankiem (Videotel ?? byly wersje przez modem i przez
Internet). Uslyszalem od "admina" za 170 zlotych, ze winne jest
NetWare 4.11 (fileserver) ze oprogramowanie na stacji Windows nie
moze sie polaczyc z bankiem.

> wiedza. Poza tym i tak wciaz taniej jest wziac kogos za 200
> /miesiac i zaplacic od czasu do czasu fachowcowi 500 za
> interwencje niz placic 1000. Kiedy ten rachunek dla danej
> firmy przestanie byc korzystny, wtedy rzeczywiscie zacznie
> szukac kogos solidniejszego (i drozszego). Podejrzewam,
> ze tak jest niestety w wiekszosci firm z ograniczonym
> budzetem.

Jak firma pojdzie z dymem przez brak nadzoru to moze sie nauczy,
ze trzeba cenic swoje dane troche drozej niz 170 zlotych na
miesiac. Wielu wlascicieli niestety ma tak krotki wzrok.
Poza tym jest jeszcze problem efektywnosci wykorzystywanych
narzedzi informatycznych, ktos majacy pojecie moze podpowiedziec
co i jak zmienic aby podniesc wydajnosc.

--
Pozdrowienia!!StaCH
Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com

do góry

Uzytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> napisal w
wiadomosci news:ebd35d$8jp$2@nemesis.news.tpi.pl...
> adasiek wrote:
>
>> poza tym jest jeszcze cos takiego jak INFORMACJA; w Twoim modelu
>> wygladaloby to tak, ze duza czesc pracownikow mialaby pelny
>> dostep do swoich windowsow - a to po pierwsze oznacza calkowity
>> brak bezpieczenstwa, a po drugie niechybnie prowadzi to duzej
>> liczby szpiegujacych paskow do Exploratora ("bo antywirus mi
>> przeszkadzal a znam haslo na konto z uprawnieniami to
>> wylaczylem");
>
> Dodalbym jeszcze calkowity brak kontroli nad tym co sie dzieje w
> sieci skad juz prosta droga do rezydentnych wirusow, keyloggerow
> czy zobmie do rozsylania spamu.

Jasne, ze jakby wszyscy mieli pelne prawa to mogloby sie tak
dziac. Na szczescie nikt nie zaklada takiego scenariusza.

Pzdr
Piotr

do góry