-
1. Data: 2004-08-24 08:16:22
Temat: Dojazdy do pracy - brak komunikacji publicznej
Od: "BartekB" <b...@w...pl>
Witam.
Pewna firma ma siedzibe w miejscu, do ktorego nie da sie dojechac
komunikacja publiczna. Oczywiscie, obliczylem sobie koszty dojazdu
wlasnym (taki wymog firmy) transportem - jesli pensja bedzie malo
odpowiednia to zrezygnuje, ale chcialem z ciekawosci wiedziec, czy w
takiej sytuacji pracodawca cos "musi" czy tylko "moze"? :) Czy poza
wynagrodzeniem zasadniczym jakies dodatki na dojazdy prywatnym autem
powinny sie pojawic, czy to dobra wola pracodawcy bo w ramach pensji
pracownik sam sobie musi cos zorganizowac?
pzdr.
B.
--
Bartek 'BeBe' Bednarski
"Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."
-
2. Data: 2004-08-24 08:32:34
Temat: Re: Dojazdy do pracy - brak komunikacji publicznej
Od: Piotr <p...@n...spamuj.com>
BartekB wrote:
> Pewna firma ma siedzibe w miejscu, do ktorego nie da sie dojechac
> komunikacja publiczna. Oczywiscie, obliczylem sobie koszty dojazdu
> wlasnym (taki wymog firmy) transportem - jesli pensja bedzie malo
> odpowiednia to zrezygnuje, ale chcialem z ciekawosci wiedziec, czy w
> takiej sytuacji pracodawca cos "musi" czy tylko "moze"? :) Czy poza
> wynagrodzeniem zasadniczym jakies dodatki na dojazdy prywatnym autem
> powinny sie pojawic, czy to dobra wola pracodawcy bo w ramach pensji
> pracownik sam sobie musi cos zorganizowac?
Pracodawca nie ma żadnego obowiązku, to Twoja sprawa jak zorganizujesz sobie
transport do pracy. Ale zawsze jest to argument przy negocjowaniu
wynagrodzenia, w końcu jak firma jest na jakimś wyjątkowym zadupiu a będą
za mało płacić to nie znajdą chętnych na dojazdy.
pozdrawiam
Piotr