Mieszkam w miescie A, a na stałe dojeżdżam do pracy do miasta B około 20 km.
Ostatnio dostałam polecenie zastępstwa w oddziale firmy w mieście A, czyli
tam gdzie mieszkam. Czy w związku z tym należy mi się delegacja służbowa,
chociaż obecnie dojeżdżam 5 przystanków autobusem na terenie miasta.
Pracodawca twierdzi, że nie. Czy ma rację? Może ktoś wie, co o tym mówia
przepisy?

do góry

Użytkownik "emelya" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:br7vhf$c96$1@news.onet.pl...
> Mieszkam w miescie A, a na stałe dojeżdżam do pracy do miasta B około 20
km.
> Ostatnio dostałam polecenie zastępstwa w oddziale firmy w mieście A, czyli
> tam gdzie mieszkam. Czy w związku z tym należy mi się delegacja służbowa,
> chociaż obecnie dojeżdżam 5 przystanków autobusem na terenie miasta.
> Pracodawca twierdzi, że nie. Czy ma rację? Może ktoś wie, co o tym mówia
> przepisy?
>
Proponuje jeszcze wystapic o odszkodowanie za straty moralne.


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.547 / Virus Database: 340 - Release Date: 03-12-02

do góry

emelya wrote:
> Pracodawca twierdzi, że nie. Czy ma rację? Może ktoś wie, co o tym mówia
> przepisy?
nie jestem pewien, ale jezeli w umowie jako miejsce wykonywania pracy
masz miasto B, to moze Ci sie nalezec...
natomiast jezeli chcesz po prostu naciagnac firme na kase (zamiast ja
uczciwie zarobic), a na to wyglada sadzac z Twojego posta, to jestes
>piiiiiiiiiii< i >piiiii< i ja na miejscu szefa wyp>piiiiiiiii< Cie z
firmy przy pierwszej okazji.

mnietuniema

do góry

Użytkownik "emelya" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:br7vhf$c96$1@news.onet.pl...
> Mieszkam w miescie A, a na stałe dojeżdżam do pracy do miasta B około 20
km.
> Ostatnio dostałam polecenie zastępstwa w oddziale firmy w mieście A, czyli
> tam gdzie mieszkam. Czy w związku z tym należy mi się delegacja służbowa,
> chociaż obecnie dojeżdżam 5 przystanków autobusem na terenie miasta.
> Pracodawca twierdzi, że nie. Czy ma rację? Może ktoś wie, co o tym mówia
> przepisy?
>
>
NIestety, pracodawca ma racje :(

do góry

Jakub Zysnarski wrote:
> NIestety, pracodawca ma racje :(
czemu niestety? facet po prostu chcial naciagnac firme na kase, zamiast
uczciwe na nia zarobic. czego jak czego, ale cwaniactwa nie znosze, i na
miejscu szefa wyp>piiiiiii< bym goscia przy pierwszej okazji.

mnietuniema

do góry

"mnie tu nie ma" <m...@p...com.pl> napisał(a) tak:
> Jakub Zysnarski wrote:
> > NIestety, pracodawca ma racje :(
> czemu niestety? facet po prostu chcial naciagnac firme na kase,
zamiast
> uczciwe na nia zarobic. czego jak czego, ale cwaniactwa nie znosze, i
na
> miejscu szefa wyp>piiiiiii< bym goscia przy pierwszej okazji.
>
> mnietuniema
>
Emelya pyta tylko o sprawy formalne, które trzeba wyjaśnić, a zaraz
posądzasz o naciągactwo.
Zatrudnij sobie dmuchane lalki, to będziesz je... zwalniał, jak to
ładnie daleś do zrozumienia.


Jerzy

do góry

"emelya" <e...@p...onet.pl> napisał(a) tak:
> Mieszkam w miescie A, a na stałe dojeżdżam do pracy do miasta B około
20 km.
> Ostatnio dostałam polecenie zastępstwa w oddziale firmy w mieście A,
czyli
> tam gdzie mieszkam. Czy w związku z tym należy mi się delegacja
służbowa,
> chociaż obecnie dojeżdżam 5 przystanków autobusem na terenie miasta.
> Pracodawca twierdzi, że nie. Czy ma rację? Może ktoś wie, co o tym
mówia
> przepisy?
>
Pracodawca ma rację.
Ale za to pewnie koszty uzyskania przychodu w Twoim przypadku są
większe ze względu na zatrudnienie w innej miejscowości.



Jerzy

do góry

> Emelya pyta tylko o sprawy formalne, które trzeba wyjaśnić, a zaraz
> posądzasz o naciągactwo.
napisal 'pracodawca twierdzi, ze nie' - to znaczy ze nie teoretyzuje.

> Zatrudnij sobie dmuchane lalki, to będziesz je... zwalniał, jak to
> ładnie daleś do zrozumienia.
nikogo nie zatrudniam, sam jestem czyims pracownikiem. i o czywiscie ze
wole zarabiac wiecej niz mniej. ale tak sie sklada ze tez dojezdzam do
innej miejscowosci do pracy, i w zyciu by mi nie przyszlo do glowy zeby
brac delegacje jak cos robie tam, gdzie mieszkam! chce i wymagam zeby
firma traktowala mnie powaznie, ale i ja staram sie tak podchodzic do
swojej pracy.
a to co opisala Emelya to jest szczeniacka zagrywka.

mnietuniema

do góry

Użytkownik "emelya" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:br7vhf$c96$1@news.onet.pl...
> Mieszkam w miescie A, a na stałe dojeżdżam do pracy do miasta B około 20
km.
> Ostatnio dostałam polecenie zastępstwa w oddziale firmy w mieście A, czyli
> tam gdzie mieszkam. Czy w związku z tym należy mi się delegacja służbowa,
> chociaż obecnie dojeżdżam 5 przystanków autobusem na terenie miasta.
> Pracodawca twierdzi, że nie. Czy ma rację? Może ktoś wie, co o tym mówia
> przepisy?
>
Należą ci się podwyższone koszty uzysjania przychodu!!!

do góry

Użytkownik "emelya" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:br7vhf$c96$1@news.onet.pl...
> Mieszkam w miescie A, a na stałe dojeżdżam do pracy do miasta B około 20
km.
> Ostatnio dostałam polecenie zastępstwa w oddziale firmy w mieście A, czyli
> tam gdzie mieszkam. Czy w związku z tym należy mi się delegacja służbowa,
> chociaż obecnie dojeżdżam 5 przystanków autobusem na terenie miasta.
> Pracodawca twierdzi, że nie. Czy ma rację? Może ktoś wie, co o tym mówia
> przepisy?
>
Facet, nie przesadzasz? Nie dość, że masz bliżej do pracy, a więc czas
dojazdu jest krótszy to jeszcze chcesz od firmy za to kasę?
Ja nawet jak wyjeżdżam nie wypisuję delegacji, za nadgodziny tez mi nie
placą, ale za to jestem poważnie traktowana przez szefa, a nie jak ktos kto
pracuje wyłącznie dla pieniędzy.

Kaja

do góry