Myślę,że już nie. Przez 5 lat pracowałam na czarno jako opiekunka.
Teraz szukam stałej pracy, żeby w przyszłości mieć emeryturę no i
wyjść domu. Pracodawcy krzywo patrzą na tą lukę w C.V., no i na
wiek, jestem grubo po 30-stce. Jestem trochę załamana, że nic nie
znaję. Nie mam wygórowanych wymagań. Mam średnie wykształcenie, znam
obsługę komputera, teraz skończyłam kurs: komputerowe fakturowanie.
Jestem uczciwa i odpowiedzialna. Szukam pracy w Warszawie i okolicach.
Może ktoś mi coś doradzi. Z góry dziękuje.

Pozdrawiam
annaw

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "annaw" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5d7a.00001dbe.41b5d6d9@newsgate.onet.pl...
> Myślę,że już nie. Przez 5 lat pracowałam na czarno jako
opiekunka.
> Teraz szukam stałej pracy, żeby w przyszłości mieć emeryturę no i
> wyjść domu. Pracodawcy krzywo patrzą na tą lukę w C.V., no i na
> wiek, jestem grubo po 30-stce. Jestem trochę załamana, że nic nie
> znaję. Nie mam wygórowanych wymagań. Mam średnie wykształcenie, znam
> obsługę komputera, teraz skończyłam kurs: komputerowe fakturowanie.
> Jestem uczciwa i odpowiedzialna. Szukam pracy w Warszawie i
okolicach.
> Może ktoś mi coś doradzi. Z góry dziękuje.
>

A ludzie, którzych dziećmi się zajmowałaś? To chyba jacyś dobrze sytuowani?
Mają jakieś interesy, firmy; znajomych, którzy mają interesy, firmy..... Nie
mogą Cię gdzieś polecić? Bo normalną drogą to ciężko. Wszystkim. Niezależnie
od tego, jakie kto ma dziury w CV.

pozdr
AW

do góry

Ktoś (annaw, a któżby!) wyklepał:
> Myślę,że już nie. Przez 5 lat pracowałam na czarno jako opiekunka.
> Teraz szukam stałej pracy, żeby w przyszłości mieć emeryturę no i
> wyjść domu. Pracodawcy krzywo patrzą na tą lukę w C.V., no i na
> wiek, jestem grubo po 30-stce. Jestem trochę załamana, że nic nie
> znaję. Nie mam wygórowanych wymagań. Mam średnie wykształcenie, znam
> obsługę komputera, teraz skończyłam kurs: komputerowe fakturowanie.
> Jestem uczciwa i odpowiedzialna. Szukam pracy w Warszawie i okolicach.
> Może ktoś mi coś doradzi. Z góry dziękuje.

Nie załamuj się, szkoda nerwów!

A co do papierów: myślę, że lepiej wobec tego wpisać w CV co robiłaś
przez te 5 lat - pracodawca zobaczy wtedy, że jednak się udzielałaś, a
nie siedziałaś na czyimś garnuszku. Andrzej wspomniał o rodzicach - to
dobry pomysł, powiedzieć im, że szukasz pracy i jakiej, a ponadto
poprosić o jakieś referencje - będziesz mogła wykazać, że faktycznie się
opiekowałaś dziećmi, a nie zmyślasz, no i listy te dowiodą pewnych
Twoich cech. Nie bez znaczenia jest fakt, że sie dokształcasz. Na pewno
coś niebawem znajdziesz! :-)
--

Pozdrawiam
M.

Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
ulubionej piosenki...

do góry