eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzęść wynagrodzenia z umowy o dzieło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-04-03 18:50:54
    Temat: Część wynagrodzenia z umowy o dzieło
    Od: "dorota" <c...@p...onet.pl>

    Witam,

    W związku z "trudną sytuacją finansową firmy" pracodawca zaproponował
    pracownikom (umowa o pracę) wyplacanie ok. połowy dotychczasowej pensji w
    ramach umowy o dzieło sporządzonej z "zaprzyjaźnioną" firmą. W przypadku
    braku zgody pracownika na takie rozwiazanie jak powiedział, może go to musić
    do zwolnień.

    Co o tym myslicie ? Jakie są zagrożenia z tego wynikające ? Czy jest to
    częste zjawisko ?

    Dzięki za wszelkie opinie.

    Dorota



  • 2. Data: 2003-04-04 06:27:10
    Temat: Re: Część wynagrodzenia z umowy o dzieło
    Od: "KaeL" <k...@...pl>

    Pracowałem tak przez około 2 lata. Pewnie dostanę z tego powodu mniejszą
    emeryturę... Firma była fajna, prawie wszyscy tak robili.
    Ten kto tego nie chciał dostawał po prostu mniej (za to miał poczucie
    płacenia więcej na ZUS i emeryturę) - i taki wybór Wasz pracodawca powinien
    moim zdaniem Wam przedstawić. A nie zwolnienia...
    Pozdro,
    --
    KaeL
    Wytnij tekst pomiędzy znakami _ (włącznie) z adresu
    Użytkownik "dorota" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b6hvpj$1o9v$1@foka.acn.pl...
    > W związku z "trudną sytuacją finansową firmy" pracodawca zaproponował
    > pracownikom (umowa o pracę) wyplacanie ok. połowy dotychczasowej pensji w
    > ramach umowy o dzieło sporządzonej z "zaprzyjaźnioną" firmą.



  • 3. Data: 2003-04-04 16:31:49
    Temat: Odp: Część wynagrodzenia z umowy o dzieło - dlugie
    Od: "dorota" <c...@p...onet.pl>

    Bardzo dziękuję za wszystkie nadesłane opinie. Dla uściślenia - pracodawca
    wyraźnie proponuje umowę o dzieło, a nie zlecenia.
    Dotychczasowa umowa o pracę na czas nieokreslony zostanie zastąpiona umową
    przedłużaną co na 3 m-ce (ok. 50% dotychczasowej pensji) + umowa o dzieło
    (50%).

    Dorota


    Użytkownik Kris <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:b6jaqd$8q4$...@n...onet.pl...
    > >
    > > Co o tym myslicie ? Jakie są zagrożenia z tego wynikające ? Czy jest to
    > > częste zjawisko ?
    > >
    >
    > Jest to dosyć powszechne ale raczaj w drugą strone tzn. dostajesz minimum
    na
    > umowę o pracę
    > oraz resztę na umowę zlecenie przez co nie płacąc ZUSu
    > dostajesz więcej na łapkę (zamiennie stosowane z drugą umową
    > kontraktową - trzeba mieć firmę - wtedy jeszcze większe korzyści).
    >
    > Jeżeli natomiast pracodawca chce zaoszczędzić a ty przez to nic nie
    > zyskujesz
    > (tzn. zyskujesz wypłatę) to zwróć uwage na poniższe punkty i zastanów się
    > czy chcesz (lub musisz) tam dalej pracować:
    > 1. jeżeli firma zatrudnia kilka osób to policz sobie ile możem
    zaoszczedzić
    > na ZUSie i czy firma będzie mogła być wypłacalna, czy te oszczędności

    > znaczące
    > w porównaniu z "lekką ręką" w innych sprawach.
    >
    > 2. czy wiążę się to ze zmiana umowy o pracę (kwoty, umowa o pracę + umowa
    > zlecenie itd),
    > Jesli tak to dokładnie przeczytaj umowę, zwróć uwagę w umowie zleceniu
    > na fragmenty dotyczące okresu wypowiedzenia, kar za niewywiązanie się
    > (pamiętaj to umowa cywilno prawna).
    > Zwróć uwage czy nie bedzie zapisu o jakich odbiorach pisemnych prac
    > jeśli tak to kolejny hak (może ci nie wydać mimo dobrze wykonanej
    > roboty i kary polecą).
    >
    > Zakres prac i obowiążków powinien być jasno określony (np jeżeli praca
    > biurowa
    > to nie może być mowy o jakichkolwiek odbiorach po zawsze się można do
    > czegoś przyczepić).
    >
    > Kolejna bardzo ważna kwestia miejsce wykonywania pracy
    > (żeby się ni okazało że zaprzyjaźniona firma ma siedzibę w
    > XXXX 234 km od Ciebie -ewentualnie zaznaczone że praca
    > tam a tam - na pewno nie na miejscu).
    >
    > Okres i warunki wypowiedzenia powinny być ściśle określone (np miesiąc
    > oraz natychmiastowe jeśli pracodawca nie płaci).
    > Data przelewu pieniążków powinna byc określona.
    > Czas trwania umowy powinien być określony (lub bezterminiwo)
    >
    > Okres wypowiedzenia powinien być równy okresowi wypowiedzenia o pracę
    > inaczej może się zdarzyć że dostaniesz wypowiedzenie z umowy o pracę,
    > zostanie Ci tylko umowa zlecenie, dowalą ci kary
    > (przy n miesięcznym wypowiedzeniu dostaniesz przez n miesięcy
    > kwota - maxymalna kara - ZUS (gdyż nie masz już umowy o pracę).
    > Oczywiście zależy na czym Ci zależy (brzydko napisane:) ) - tzn
    > jeżeli nie masz szans na pracę gdzie indziej to oczywiście
    > jak najdłuższy okres wypowiedzenia
    >
    > 3. Jeżeli natomiast pracodawca baz zmiany umowy chce tak zrobić to "tylko"
    > tracisz
    > ZUS (chyba że netto dostaniesz mniej). Ponadto masz na niego haka że
    Ci
    > nie zapłacił
    > zgodnie z umową i zawsze możesz oddać sprawę do sądu.
    >
    > 4. Jeżli stracisz pracę/nie bedzie płacił
    > Nie wahaj się oddawać sprawy do sądu, nie licz na dobroć pracodawcy,
    nie
    > licz
    > że kiedyś ci zapłaci - nie zapłaci, nawet gdyby Ciebie przekonywał.
    > No chyba że jest zajebiście uczciwy albo super znajomy
    > (ale gbyby tak było nie było by twojego posta) - przecież on pewnie
    > sobie nieźle żyje
    > jak mu popuścisz to oleje sprawe lub ulegnie ona przedawnieniu.
    > Nie licz na pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Swiadczeń - ja czekam
    > już 2 lata
    > i nie wie czy dostanę jakieś pieniądze.
    > Po zwolnieniu wszystkich pracowników gość może zrobić z majątkiem firmy
    > co chce
    > (np samochód leasnigowany zceduje na inną swoją firme, powie że
    sprzedał
    > majatek
    > na bieżące potrzeby, oczywiście sprzeda sobie, itd)
    >
    > a- wyślij ponaglenie poleconym że w ciągu 3 dni ma uregulować kasę
    wraz
    > z odsetklami
    > (zachowaj kopię i kwitek) bo inaczej skierujesz sprawę
    > b- po 3 dniach sprawę do sądu + napisz mu że oddałaś sprawę do sądu
    > c-nie wiem czy istnieje już ta instytucja z czarną listą nieuczciwych
    > przedsiębiorców
    > jęsli tak - wyśłij tam stosowne pismo + oczywiście list do niego
    że
    > to zrobiłaś
    > d-jeśli znasz adres gościa to wyslij zapytanie do chyba sądu
    > rejestrowego z zapytaniem
    > o to jakie firmy prowadzi ten gość i w jakich ma udziały) - yte
    > informacje dostaniesz
    > gdyż nie jest to żadna tajemnica. Można to też zrobić po wygraniu
    > sprawy
    > - być może facet w międzyczasie założył inną firmę.
    > Ten kwitek potrzebny bedzie do komornika.
    > e-po jakimś czasie 2tyg-miesiąc dostaniesz informację o firmach
    gościa
    > ksero potwierdzone u notaruisza (24PLN) wyslij lub zanieś do sądu
    > (nie zapomnij o kwicie potwierdzającym)
    > f- po jakimś czasie 1 - 6 mcy będzie sprawa (jeśli w międzyczasie
    > zapłaci olej to niech dojdzie do sprawy - ewentualnie na dzień
    > przed
    > sprawą wyślij poleconym że zapłacil)
    > g-jak zapłacił to napisz do skarbówki,ZUSu.PIPu,BSA (oprogramowanie)
    > i gdzie tylko o kontrolę (najlepiej jawnie - co Ci zależy)
    > h-interesuj się sprawą, po wygranej sprawie wyślij pismo o odpis
    > wyroku z klauzulą wykonywalności
    > j-mając odpis z klauzulą oraz papierek dotyczący prowadzonych przez
    > gościa
    > firm skieruj sprawe do komornika. Napisz w liście jaki majątek
    firmy
    > znasz
    > oraz to że chcesz byc przy zajmowaniu majątku - unikniesz dogadania
    > się gościa
    > z komornikiem (w sumie i tak facet może wszystko wynieść i komornik
    > nic nie zastanie)
    > Bądź obecna na licytacjach, spytaj (na piśmie) na podstawie vczego
    > ustalono
    > cenę majątku (pamiętaj jak zawyżą to nikt nie kupi, druga licytacja
    > to połowa ceny,
    > trzeciej nie ma - możesz ewentualnie przejąć majątek za połówe
    ceny,
    > i chyba trzeba to wpłącić, a oni później wezmą oszty sądowe i Ci
    > wysla resztę
    > - ale po co).
    > Pamiętaj jesli bedzie n wierzycieli z wyrokami to dostaniesz
    > proporcjolanie
    > do zaległości. Np wisi ci 2000 a w sumie jest 200 000 to dostaniesz
    > 1/100
    > z tego co sprzedadzą - koszty sądowe. No ale jeśli tylko ty
    będziesz
    > to
    > tylko ty dostaniesz (kto pierwszy ten lepszy - jeśli więcej osób
    > będzie pierwszych to gorzej).
    >
    >
    > Niestety komornik zajmuje tylko stan zastany - nie wiem jak się
    > ma to do spółek cywilnych odpowiedajkących całym majątkiem
    > - chyba wtedy musisz sprawę cywilną, ale nie wahaj się wygrasz ją
    > (musisz wpłacić chyba 10% sumy o którą walczysz) ale zwrócą Ci to
    > (chyba nie wiem dokłądnie) po wygranej sprawie i jego obciążą.
    >
    > 5. Można też zrobić to wszystko z 4 ale bez informowania gościa -
    > poza punktem a - musisz wysłać ponaglenie. Dowie się wtedy dopiero o
    > sprawie
    > przed rozprawą i może się wystraszy.
    >
    >
    >



  • 4. Data: 2003-04-04 17:01:58
    Temat: Re: Część wynagrodzenia z umowy o dzieło - dlugie
    Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>

    >
    > Co o tym myslicie ? Jakie są zagrożenia z tego wynikające ? Czy jest to
    > częste zjawisko ?
    >

    Jest to dosyć powszechne ale raczaj w drugą strone tzn. dostajesz minimum na
    umowę o pracę
    oraz resztę na umowę zlecenie przez co nie płacąc ZUSu
    dostajesz więcej na łapkę (zamiennie stosowane z drugą umową
    kontraktową - trzeba mieć firmę - wtedy jeszcze większe korzyści).

    Jeżeli natomiast pracodawca chce zaoszczędzić a ty przez to nic nie
    zyskujesz
    (tzn. zyskujesz wypłatę) to zwróć uwage na poniższe punkty i zastanów się
    czy chcesz (lub musisz) tam dalej pracować:
    1. jeżeli firma zatrudnia kilka osób to policz sobie ile możem zaoszczedzić
    na ZUSie i czy firma będzie mogła być wypłacalna, czy te oszczędności są
    znaczące
    w porównaniu z "lekką ręką" w innych sprawach.

    2. czy wiążę się to ze zmiana umowy o pracę (kwoty, umowa o pracę + umowa
    zlecenie itd),
    Jesli tak to dokładnie przeczytaj umowę, zwróć uwagę w umowie zleceniu
    na fragmenty dotyczące okresu wypowiedzenia, kar za niewywiązanie się
    (pamiętaj to umowa cywilno prawna).
    Zwróć uwage czy nie bedzie zapisu o jakich odbiorach pisemnych prac
    jeśli tak to kolejny hak (może ci nie wydać mimo dobrze wykonanej
    roboty i kary polecą).

    Zakres prac i obowiążków powinien być jasno określony (np jeżeli praca
    biurowa
    to nie może być mowy o jakichkolwiek odbiorach po zawsze się można do
    czegoś przyczepić).

    Kolejna bardzo ważna kwestia miejsce wykonywania pracy
    (żeby się ni okazało że zaprzyjaźniona firma ma siedzibę w
    XXXX 234 km od Ciebie -ewentualnie zaznaczone że praca
    tam a tam - na pewno nie na miejscu).

    Okres i warunki wypowiedzenia powinny być ściśle określone (np miesiąc
    oraz natychmiastowe jeśli pracodawca nie płaci).
    Data przelewu pieniążków powinna byc określona.
    Czas trwania umowy powinien być określony (lub bezterminiwo)

    Okres wypowiedzenia powinien być równy okresowi wypowiedzenia o pracę
    inaczej może się zdarzyć że dostaniesz wypowiedzenie z umowy o pracę,
    zostanie Ci tylko umowa zlecenie, dowalą ci kary
    (przy n miesięcznym wypowiedzeniu dostaniesz przez n miesięcy
    kwota - maxymalna kara - ZUS (gdyż nie masz już umowy o pracę).
    Oczywiście zależy na czym Ci zależy (brzydko napisane:) ) - tzn
    jeżeli nie masz szans na pracę gdzie indziej to oczywiście
    jak najdłuższy okres wypowiedzenia

    3. Jeżeli natomiast pracodawca baz zmiany umowy chce tak zrobić to "tylko"
    tracisz
    ZUS (chyba że netto dostaniesz mniej). Ponadto masz na niego haka że Ci
    nie zapłacił
    zgodnie z umową i zawsze możesz oddać sprawę do sądu.

    4. Jeżli stracisz pracę/nie bedzie płacił
    Nie wahaj się oddawać sprawy do sądu, nie licz na dobroć pracodawcy, nie
    licz
    że kiedyś ci zapłaci - nie zapłaci, nawet gdyby Ciebie przekonywał.
    No chyba że jest zajebiście uczciwy albo super znajomy
    (ale gbyby tak było nie było by twojego posta) - przecież on pewnie
    sobie nieźle żyje
    jak mu popuścisz to oleje sprawe lub ulegnie ona przedawnieniu.
    Nie licz na pieniądze z Funduszu Gwarantowanych Swiadczeń - ja czekam
    już 2 lata
    i nie wie czy dostanę jakieś pieniądze.
    Po zwolnieniu wszystkich pracowników gość może zrobić z majątkiem firmy
    co chce
    (np samochód leasnigowany zceduje na inną swoją firme, powie że sprzedał
    majatek
    na bieżące potrzeby, oczywiście sprzeda sobie, itd)

    a- wyślij ponaglenie poleconym że w ciągu 3 dni ma uregulować kasę wraz
    z odsetklami
    (zachowaj kopię i kwitek) bo inaczej skierujesz sprawę
    b- po 3 dniach sprawę do sądu + napisz mu że oddałaś sprawę do sądu
    c-nie wiem czy istnieje już ta instytucja z czarną listą nieuczciwych
    przedsiębiorców
    jęsli tak - wyśłij tam stosowne pismo + oczywiście list do niego że
    to zrobiłaś
    d-jeśli znasz adres gościa to wyslij zapytanie do chyba sądu
    rejestrowego z zapytaniem
    o to jakie firmy prowadzi ten gość i w jakich ma udziały) - yte
    informacje dostaniesz
    gdyż nie jest to żadna tajemnica. Można to też zrobić po wygraniu
    sprawy
    - być może facet w międzyczasie założył inną firmę.
    Ten kwitek potrzebny bedzie do komornika.
    e-po jakimś czasie 2tyg-miesiąc dostaniesz informację o firmach gościa
    ksero potwierdzone u notaruisza (24PLN) wyslij lub zanieś do sądu
    (nie zapomnij o kwicie potwierdzającym)
    f- po jakimś czasie 1 - 6 mcy będzie sprawa (jeśli w międzyczasie
    zapłaci olej to niech dojdzie do sprawy - ewentualnie na dzień
    przed
    sprawą wyślij poleconym że zapłacil)
    g-jak zapłacił to napisz do skarbówki,ZUSu.PIPu,BSA (oprogramowanie)
    i gdzie tylko o kontrolę (najlepiej jawnie - co Ci zależy)
    h-interesuj się sprawą, po wygranej sprawie wyślij pismo o odpis
    wyroku z klauzulą wykonywalności
    j-mając odpis z klauzulą oraz papierek dotyczący prowadzonych przez
    gościa
    firm skieruj sprawe do komornika. Napisz w liście jaki majątek firmy
    znasz
    oraz to że chcesz byc przy zajmowaniu majątku - unikniesz dogadania
    się gościa
    z komornikiem (w sumie i tak facet może wszystko wynieść i komornik
    nic nie zastanie)
    Bądź obecna na licytacjach, spytaj (na piśmie) na podstawie vczego
    ustalono
    cenę majątku (pamiętaj jak zawyżą to nikt nie kupi, druga licytacja
    to połowa ceny,
    trzeciej nie ma - możesz ewentualnie przejąć majątek za połówe ceny,
    i chyba trzeba to wpłącić, a oni później wezmą oszty sądowe i Ci
    wysla resztę
    - ale po co).
    Pamiętaj jesli bedzie n wierzycieli z wyrokami to dostaniesz
    proporcjolanie
    do zaległości. Np wisi ci 2000 a w sumie jest 200 000 to dostaniesz
    1/100
    z tego co sprzedadzą - koszty sądowe. No ale jeśli tylko ty będziesz
    to
    tylko ty dostaniesz (kto pierwszy ten lepszy - jeśli więcej osób
    będzie pierwszych to gorzej).


    Niestety komornik zajmuje tylko stan zastany - nie wiem jak się
    ma to do spółek cywilnych odpowiedajkących całym majątkiem
    - chyba wtedy musisz sprawę cywilną, ale nie wahaj się wygrasz ją
    (musisz wpłacić chyba 10% sumy o którą walczysz) ale zwrócą Ci to
    (chyba nie wiem dokłądnie) po wygranej sprawie i jego obciążą.

    5. Można też zrobić to wszystko z 4 ale bez informowania gościa -
    poza punktem a - musisz wysłać ponaglenie. Dowie się wtedy dopiero o
    sprawie
    przed rozprawą i może się wystraszy.



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1