Czesc.
Szukam pracy, spotkalam sie z przedstawicielem firmy Szfajcarskiej.
Filia tej firmy znajduje sie w Katowicach.
Firma zajmusie sie kursami jezykowymi, i cos zwiazane z multimediami.
-Powiedzial ze to nie akwizycja
-nie mogl zdradzic czym sie bede zajmowala
-zaproponowal spotkanie w inny miescie , na ktorym maja byc inne osoby.
- i pod koniec rozmowy mialam zaplacic 40 zl wpisowego na ta impreze, za mnie i
za mojego chlopaka.

Spotkal sie ktos z takim czyms? Mi to pachmie oszustwem

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> - i pod koniec rozmowy mialam zaplacic 40 zl wpisowego na ta impreze, za
mnie i
> za mojego chlopaka.
>
> Spotkal sie ktos z takim czyms? Mi to pachmie oszustwem

Przeczytaj post "FunWorld...niewiarygodny bzdet..." z 23 września.
Wydaje mi się, że może to być ta sama piramida (wpisowe 40 zł).

Pozdrawiam
Selma



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Czesc.
> Szukam pracy, spotkalam sie z przedstawicielem firmy Szfajcarskiej.
> Filia tej firmy znajduje sie w Katowicach.
> Firma zajmusie sie kursami jezykowymi, i cos zwiazane z multimediami.
> -Powiedzial ze to nie akwizycja
> -nie mogl zdradzic czym sie bede zajmowala
> -zaproponowal spotkanie w inny miescie , na ktorym maja byc inne osoby.
> - i pod koniec rozmowy mialam zaplacic 40 zl wpisowego na ta impreze, za
mnie i
> za mojego chlopaka.

Mi to zdecydowanie pachnie może nie oszustwem , ale napewno akwizycją. Jak
to, niemoże ci powiedzieć co będziesz robił ???
To jaka była treść ogłoszenia ???

Pozdr.
Muti

do góry

Witam...to jest FunWorld...
Nie ma po co tam jechac....wpisowe 40 zl..za bankiet..
Pozniej musisz podpisac umowe i wplacic jedynie 9,5 tys. zl wpisowego
Zostajesz czlonkiem
Nastepnie musisz szukac i lowic innych naiwnych
To jest ta praca...

wiecej szczegolow na priv...bylem tam osobiscie z dziewczyna w niedziele

b-a-rt

do góry

i...@p...onet.pl writes:

> Czesc.
> Szukam pracy, spotkalam sie z przedstawicielem firmy Szfajcarskiej.
> Filia tej firmy znajduje sie w Katowicach.
> Firma zajmusie sie kursami jezykowymi, i cos zwiazane z multimediami.
> -Powiedzial ze to nie akwizycja
> -nie mogl zdradzic czym sie bede zajmowala
> -zaproponowal spotkanie w inny miescie , na ktorym maja byc inne osoby.
> - i pod koniec rozmowy mialam zaplacic 40 zl wpisowego na ta impreze, za mnie i
> za mojego chlopaka.
>
> Spotkal sie ktos z takim czyms? Mi to pachmie oszustwem

to nie praca, tylko wyludzanie pieniedzy od naiwnych.
w prawdziwej pracy to ty pracujesz i ci za ta prace placa.

w naciagactwie zanim jeszcze powiedza co to za praca, juz od _ciebie_
chca mamony.


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

> w naciagactwie zanim jeszcze powiedza co to za praca, juz od _ciebie_
> chca mamony.

A jak przed podpisaniem z firma umowy wysylaja Cie na kurs i musisz pokryc
polowe naleznosci, ktore potem "podobno" zostana Ci zwrocone to te jet to
naciagactwo?


Pozdro
Pawel

do góry

Witam

"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2adm54xwh.fsf@pierdol.ninka.net...
> i...@p...onet.pl writes:
>

Ninka?!?! Gdzies ty sie podziewala?

Pozdrawiam
Pawelek

do góry

> Spotkal sie ktos z takim czyms? Mi to pachmie oszustwem

Jeżeli koniecznie chcesz wydać pieniądze, to mogę przesłać nr konta.
Wpłacisz np. 10 zł, dostaniesz fakturę VAT za poradę - pozostałe
pieniądze możesz wydać na co chcesz, np. książkę, alkohol, etc. według
uznania.
Elementarny szacunek do człowieka wymaga tego, by nie brać pieniędzy
jeżeli oferuje się pracę, nie robić spędów i konkursu piękności, nie
żądać podpisywania czegokolwiek "tu i teraz". Możesz zainwestować w
spotkanie, solennie sobie obiecując, że na nic się nie zgodzisz (mogę
być na nim obecny w celu nie dopuszczenia do takiej sytuacji po pokryciu
kosztów + 50 zł - zapewniam Cię, że jest wiele osób rzeczowych i
inteligentnych, które dają się zmanipulować). Celem takiej obecności
może być zapoznaniu się z technikami manipulacji, stosowanymi przez
profesjonalistę.

Pzdr: Dogbert

do góry

Bound with all the weight of all the words Użytkownik i...@p...onet.pl
tried to say...

| -Powiedzial ze to nie akwizycja

Bez komentarza, idzmy dalej.

| -nie mogl zdradzic czym sie bede zajmowala

No bo to przeciez tajemnica. W porzadnej firmie nie powiedza Ci, czym sie bedziesz
zajmowala, ile zarabiala. Zawiazuja oczy i "zgaduj zgadula".

| -zaproponowal spotkanie w inny miescie , na ktorym maja byc inne osoby.

Po cholere? Przychodzisz, odpowiadasz przyszlemu pracodawcy - sprawa zalatwiona.

| - i pod koniec rozmowy mialam zaplacic 40 zl wpisowego na ta impreze, za mnie
| i za mojego chlopaka.

Daj sobie spokoj z tym.

| Spotkal sie ktos z takim czyms? Mi to pachmie oszustwem

To smierdzi oszustwem. Daj spokoj.

--
Chyna :: http://oejsis.prv.pl ::
I wonder where you are now? [Noel Gallagher]

do góry

i...@p...onet.pl wrote:

> Spotkal sie ktos z takim czyms? Mi to pachmie oszustwem

Kolejna piramida.

Oszustwo.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry