-
1. Data: 2003-09-08 08:45:05
Temat: Chorobowe a brak książeczki ubezpieczeniowej?
Od: "Schwester" <j...@c...com>
Witam!
Czym można pójść na chorobowe nie mając legitymacji ubezbieczeniowej?
Jak zmusić pracodawcę do wydania takiej książeczki?
--
Pozdrawiam
Schwester
-
2. Data: 2003-09-08 09:26:53
Temat: Odp: Chorobowe a brak książeczki ubezpieczeniowej?
Od: "Hooligan" <m...@g...pl>
Mi sie wydawalo ze Legitymacje ubezpieczeniowa musisz dostac od zakladu
pracy zaraz po tym jak cie zatrudnia. (oczywiscie jesli to twoja pierwsza
praca)
Tak bylo w moim przypadku.
Jesli juz w pierwszym miejscu zatrudnienia dostalem LU to potem tylko
pieczatki wbijaja,
z tego co wiem to co 6 miechow trzeba je aktualizowac
Maciej
-
3. Data: 2003-09-09 08:44:42
Temat: Re: Chorobowe a brak książeczki ubezpieczeniowej?
Od: "Schwester" <j...@c...com>
No tak, ale pracodawca nie chce dać książeczki a zdrowie nie dopisuje ale
nie można iść do lekarza
Użytkownik "Hooligan" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjhht5$7en$1@inews.gazeta.pl...
> Mi sie wydawalo ze Legitymacje ubezpieczeniowa musisz dostac od zakladu
> pracy zaraz po tym jak cie zatrudnia. (oczywiscie jesli to twoja pierwsza
> praca)
> Tak bylo w moim przypadku.
> Jesli juz w pierwszym miejscu zatrudnienia dostalem LU to potem tylko
> pieczatki wbijaja,
> z tego co wiem to co 6 miechow trzeba je aktualizowac
>
> Maciej
>
>
-
4. Data: 2003-09-09 12:29:58
Temat: Re: Chorobowe a brak książeczki ubezpieczeniowej?
Od: Rafti <r...@W...pl>
Dnia 2003-09-09 10:44, Schwester napisał :
...
(ciach)
Rozumiem, że pracujesz na podstawie umowy o pracę? Proponuję zadzwonić
do najbliższego Inspektoratu Pracy.
--
Pozdrawiam
Rafti
usuń WYTNIJTO żeby otrzymać prawdziwy adres
-
5. Data: 2003-09-09 12:30:34
Temat: Re: Chorobowe a brak książeczki ubezpieczeniowej?
Od: "Mała" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Schwester" <j...@c...com> napisał w wiadomości
news:bjk43g$a0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> No tak, ale pracodawca nie chce dać książeczki a zdrowie nie dopisuje ale
> nie można iść do lekarza
Zgłoś się po nią sam do ZUS-u