-
31. Data: 2003-03-19 10:28:57
Temat: Chore przyzwyczajenia outlookowców.
Od: "Rafał" <k...@g...ox.pl>
Pewnego dnia, a bylo to w Tue, 18 Mar 2003 15:53:40 +0100, pewien anorax
napisał/a:
> Do Joik.
> Powiem Ci szczerze że nasz kraj jest tak tępy,a raczej politycy co nim
> rządzą że szkoda gadać.Przecież taki IDIOTA Leszek Miller wchedł
> do
Te, zanim zaczniesz wyzywać innych od idiotów, możę zapoznaj się z
Netykietą i pewną kulturą obowiązującą wszystklich przy pisaniu na
grupy dyskusyjne i zacznij pisać POD a nie NAD. Ok?
Rafał
-
32. Data: 2003-03-19 10:36:41
Temat: Re: Chore wymagania pracodawców
Od: "Rafał" <k...@g...ox.pl>
Pewnego dnia, a bylo to w Tue, 18 Mar 2003 15:56:03 +0100, pewien anorax napisał/a:
> no właśnie dlatego uważam że Polska to śmietnik i trzeba stąd
> uciekac po studiach.I juz lepiej bede miał w Legii Cudzoziemskiej niż w
> tym syfie.jak ja mam cholera kiedyś utrzymac rodzine na godziwym
> poziomie?Miller to osioł który jest temuwinien podobnie jak wszyscy
> politycy rządzący w naszym kraju od 12 lat.LEPPER na prezydenta
1. Proszę, odpisuj pod cytatami i je trochę tnij...
2. Zgadza się. Polska jest Polską, ale ja jestem patriotą do momentu,
kiedy mam za co żyć. W chwili obecnej, za to co robię jako informatyk,
powinienem dostawać ze 2 razy więcej niż mam. A mam naprawdę mało, poniżej
średniej krajowej (ciekawe skąd się bierze taka średnia krajowa, co?).
W gazetach wciąż jakieś reklamy mieszkań, domków, samochodów, sprzęt
RTV-AGD... Ale za co ja mam to kupić, jak mnie nie stać?! Kto to kupuje,
że tak się ogłaszają?
Nie ma co tu zostawać. Skończyć studia, zdobyć choc trochę doświadczenia i
wysuwać daleko stąd, tam gdzie się wiedzę i posiadane wyższe wykształcenie
ceni. Nie mam zamiaru po studiach czyścić komuś butów i zarabiać tyle, co
mnie stać na dwie paczki orzeszków miesięcznie.
Rafał
-
33. Data: 2003-03-19 10:40:23
Temat: Re: Chore wymagania pracodawcow
Od: "Rafał" <k...@g...ox.pl>
Pewnego dnia, a bylo to w Tue, 18 Mar 2003 21:46:03 +0000, pewien Nina M. Miller
napisał/a:
>> Hej hej a czy Ty przypadkiem nie masz zbyt zanizonych ambicji? Dlaczego
>> Polacy to jedna z najtańszych sił roboczych na świecie? Odpowiedx:
> to chyba tylko jak pracuja na czarno i za granica swojaego wlasnego kraju.
> bo koszty pracy w polsce (legalnej, a wiec z zusem, podatkiem i tysiacem
> innych rzeczy) sa bardzo wysokie. przegrywamy nawet z czechami i
> slowakami.
Wysokie koszty pracy, nie oznaczają, że to co ja mam prawo zarobić za to
co JA UMIEM, ma iść do kasy państwa, lub mam dostawać mniej. Wiedza
powinna być wszędzie ceniona tak samo, a skoro w Polsce jej nie umie nikt
docenić..... To czas zmienić obywatelstwo.
Life is brutal. Możę jakiś giertych, miler czy inny jeleń się obudzi w tym
kraiku, jak zostanie sam.....
Pozdrawiam
Rafał
P.S. Jak to było? Maksimum 30 lat, wyższe doktoranckie i minimum 20 lat
doświadczenia z super prezencją? Za 800 brutto oczywiście........ :>
-
34. Data: 2003-03-19 10:44:01
Temat: Re: Chore wymagania pracodawców
Od: "Rafał" <k...@g...ox.pl>
Pewnego dnia, a bylo to w Tue, 18 Mar 2003 16:12:57 +0100, pewien anorax napisał/a:
> masz racje.Poprostu pracodawcy maja za duży wybór wiedząc jaka jest
> sytuacja na rynku pracy.Poprostu niech sobie najlepiej zatrudni studenta
> ekonomi lub księgową która ma OXFORD, Cambridge,5 letni staż trzy
> języki,sexowny wygląd, to wtedy dziewczna moze dostanie stała prace i
> stały zarobek -jaieś 100 zł brutto góra-taka jest prawda.nie jesteśmy
> koniami roboczymi i geniuszami do nieraz śmiechu wartych prac
1. Tnij proszę.......!!!
2. POD !!!
3. Sprawcą całego zamieszania jest również tzw. wyścig szczurów. Głupich
rodzin i durnych dzieciaków, znających x jezyków, z wieloma szkółkami
tenisa, fortepiana i Bóg wie czego, a nie mających..... obycia i życiowego
doświadczenia.
4. W pewnym stopniu również młode szefy firemek, którym kilka/naście lat
temu się powiodło - wdzierając się przebojem na polski (młodziutki) rynek.
Rafał
-
35. Data: 2003-03-19 12:22:51
Temat: Re: Chore wymagania pracodawców
Od: "joik" <j...@h...pl>
A niby oprogramowanie komputerowe to sie za 20 czy 50 zl kupuje!!! ???
A jednak kazdy chce, zeby robic na swoim sprzecie, na swoim oprogramowaniu w
domu, na zlecenie!!! Kup sobie system, programy graficzne, jezyk
programowania itp i podlicz to.
To raczej ja Tobie proponuje przejrzec cenniki oprogramowania i zastanowic
sie nad tym co piszesz!
Na przyszlosc .. przemysl zanim sie uniesiesz i zaczniesz pisac na grupe,
nikt sie tu nei chce klocic, poprostu dyskujemy sobie, wiec spokojnie
spokojnie :) policz sobie do 10 i zapraszamy ponownie na grupe :)
Pozdrawiam :)
joik
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2k7ev6hep.fsf@pierdol.ninka.net...
> "joik" <j...@h...pl> writes:
>
> > Witam,
> > uwaznie czytam i chce podzielic sie pewna obserwacja. Ogolnie wiadomo,
ze
> > pracodawcy proponuja coraz nizsze stawki, bo zglaszajacy sie kandydaci,
aby
> > dostac posade, zgadzaja sie na coraz nizsze wynagrodzenia. Taka
tendencja
> > doprowadza, ze w koncu zatrudniaja zuczka, ktoremu tez nie pasuja takie
> > grosze, ale robi robi i robi i cieszy sie ze robi.
> > Ale spojrzcie na stomatologow. Chociaz konkurencja wsrod nich tez jest
duza
> > (trzeba przyznac ze gabinetow jest naprawde sporo i w duzych miastach i
w
> > malych miasteczkach rowniez), to ceny uslug sa wysokie. Przeciez
logiczne
> > wydaje sie, ze oni powinni obnizac ceny i przescigac sie w zdobywaniu
> > pacjentow, a jednak nie! Trzymaja sie swojego. Ceny od 60 do xxxx zl !
> > Przeciez to duzo! A czy co tydzien, co miesiac chodzi sie do
stomatologa?
>
> a przyszlo ci do glowy, ze zeby otworzyc gabinet stomatologiczny, to
> musisz zainwestowac w sprzet, lokal, preparaty, kogos, kto bedzie ci
> prowadzil rejestracje pacjentow, ksiegowosc, kupowal materialy (w
> koncu plomb w zebach nie robia z plytek nchodnikowych, nie?) etc?
>
> ze konkurencja jest, to widac po cenach: od trzycyfrowych do
> czterocyfrowych.
>
> > Pomyslcie jak czesto odwiedzacie go? Oni trzymaja sie twadro swojego, a
> > kazdy z nas przyjal ze trzeba wydac tyle na zeba i nie przyjmuje to za
> > standard. Szkoda ze nie nauczona pracodawcow tego samego w przypadku
> > hydraulikow, informatykow czy fryzjerow. Gdyby on trzymali sie
przyzwoitych,
> > proporcjonalnych do swojej pracy wynagrodzen to dzis nei doszloby do
tego ze
> > ktos zarabia smieszne 500 zl a drugi mu radzi "ciesz sie i zdobywaj
>
> idz czlowieku, przeczytaj jakis podrecznik do ekonomii, a potem sie
> zastanow nad tym co piszesz.
>
>
>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
36. Data: 2003-03-19 13:11:18
Temat: Re: Chore wymagania pracodawców
Od: "A.B." <b...@k...onet.pl>
Użytkownik "joik" <j...@h...pl> napisał w wiadomości
news:b59ndn$s9l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A niby oprogramowanie komputerowe to sie za 20 czy 50 zl kupuje!!! ???
> A jednak kazdy chce, zeby robic na swoim sprzecie, na swoim oprogramowaniu
w
> domu, na zlecenie!!! Kup sobie system, programy graficzne, jezyk
> programowania itp i podlicz to.
>
> To raczej ja Tobie proponuje przejrzec cenniki oprogramowania i zastanowic
> sie nad tym co piszesz!
>
1. W dzisiejszym CW jest artykul na ten temat:
50-80 % kosztow produkcji oprogramowania w duzych firmach stanowia place
ludzi. Koszt narzedzi to margines.
2. Sam zyje ze sprzedazy wlasnych programow tworzonych na jednym komputerze
od nn lat i:
- DOS-a, clippera 85 i 87 mialem "za darmo"
- w polowie lat 90-tych kupilem dwukrotnie nowsze wersje (5.2 i 5.3) po ok.
300 USD kazda (ale 1 USD byl wtedy wart 1/3 tego co teraz)
- WIN98 : 350 zl (netto)
- VB learning to koszt ok. 200 zl, potem upgrade do Prof. za ok. 700 zl
Z najnowszych:
- VB.NET kupowany jako MSDN (czyli dla mnie WIN XP + VB.NET + ...) : 2100 zl
Komputer za 3500 na 3 lata wystarczy.
Wiec nie mow, ze narzedzia informatyczne sa drogie. Najwiekszy koszt to
zuzycie samochodu, benzyna itp., ale to juz koszt wdrozen a nie tworzenia
programow.
-
37. Data: 2003-03-19 14:57:26
Temat: Re: Chore wymagania pracodawców
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "anorax" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:b575ld$2ik$1@news.polbox.pl...
> Zastanawia mnie tylko jedno w dzisiejszych czasch na polskim rynku
> pracy.Zastanawia i smieszy troche zarazem.Bo jak spoglądam nieraz na
> ogłoszenia w sprawie pracy i widze jakie wymagania niektórzy pracodawcy
> stawiaja przez ewentualnymi pracownikami to padam.
To po prostu wynika z rynku pracy.
Jesli jest ok. 20% bezrobocia, to pracodawcy moga
se pozwolic na wiele.
Pretensje kierowc nalezy nie do pracodawacow lecz
do premiera, prezydenta - bo akurat ci dzentelmeni (stojacy
na czele wladzy wykonawczej) sa odpowiedzialni za obecna
sytuacje na rynku pracy.
--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2003-03-19 15:48:09
Temat: Re: Chore wymagania pracodawców
Od: "Anna" <a...@w...pl>
Użytkownik "Larry" <l...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:b57c9e$v0b$1@absinth.dialog.net.pl...
> Użytkownik "anorax" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:b57c20$ebq$1@news.polbox.pl...
>
> Tnij cytaty na milosc boska !!!
> I odpowiadaj pod nimi.
>
Popieram z tym cieciem
Ania
-
39. Data: 2003-03-19 15:53:49
Temat: Re: Chore wymagania pracodawców
Od: "Anna" <a...@w...pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net>
> to chyba tylko jak pracuja na czarno i za granica swojaego wlasnego
> kraju.
> bo koszty pracy w polsce (legalnej, a wiec z zusem, podatkiem i
> tysiacem innych rzeczy) sa bardzo wysokie. przegrywamy nawet z
> czechami i slowakami.
>
No wąłsnie a gdzie te pieniążki płyną? Ubezpieczenie zdrowotne - żeby np
,miec dobrze wyleczone zęby , płaci sie prywatnie, operacje płacimy
prywatnie, leki drogie jak cholera.
Ubezpieczenie spoleczne - kto mi odda moje pieniązki na emeryturkę jak nie
będzie miał je kto w przyszłości zarobic?
Kto ustala te koszt ????????????? I kto je wykorzystuje????
Wolałabym sobie za to ubezpieczenie gdzies wykupić.
Ania
-
40. Data: 2003-03-19 15:55:48
Temat: Re: Chore wymagania pracodawcow
Od: "Anna" <a...@w...pl>
Użytkownik "Rafał" <k...@g...ox.pl>
> Wysokie koszty pracy, nie oznaczają, że to co ja mam prawo zarobić za to
> co JA UMIEM, ma iść do kasy państwa, lub mam dostawać mniej. Wiedza
> powinna być wszędzie ceniona tak samo, a skoro w Polsce jej nie umie nikt
> docenić..... To czas zmienić obywatelstwo.
> Life is brutal. Możę jakiś giertych, miler czy inny jeleń się obudzi w tym
> kraiku, jak zostanie sam.....
No a dlaczego ludzie chca do Unii ????????? Bo widzą możliwość ucieczki i to
legalnej, w d.... maja patriotyzm!!!!! Lepiej byc sobie Polakiem na
zachodzie niż polakiem w Polsce - cos o tym wiem.
Ania