Witam!
Kilka dni temu uczestniczylem w prezentacji firmy informatycznej.
Firma ta starala sie przedstawic swoja dzialalnosc tzn. to czym sie zajmuje
teraz jak i to czym bedzie sie zajmowac w przyszlosci. Prezentacja miala
miejsce na uczelni informatycznej i firma chciala chyba 'pokazac sie'
przyszlym informatykom. Lecz ja nie o tym.

Problem moj polega na tym iz posiadam wlasny pomysl na rozwoj takowej
firmy, mniej wiecej zbieram informacje na ten temat od okolo pol roku,
jednak nie stac mnie na rozpoczecie takiej dzialanosci. Firma o ktorej
pisalem wyzej nic nie mowila o tego typu dzialanosci na ktora mam pomysl,
wiec mysle ze byliby otwarci na moja propozycje. Jednak czy moge im zaufac
i pojsc do nich i przedstawic moj biznes plan oraz porozmawiac na temat
wspolpracy, przeciez rownie dobrze firma moze odmowic mi wspolpracy a za 3
miesiace sama wprowadzic na rynek to co chcialem zrobic ja.

Czy moge sie zabezpieczyc prawnie przed tego typu sytuacja? Czy nie mam
takiej mozliwosci? Gdzie moge znalezc cos na ten temat w internecie?


Pozdrawiam

do góry

> Problem moj polega na tym iz posiadam wlasny pomysl na rozwoj takowej
> firmy, mniej wiecej zbieram informacje na ten temat od okolo pol roku,
> jednak nie stac mnie na rozpoczecie takiej dzialanosci. Firma o ktorej
> pisalem wyzej nic nie mowila o tego typu dzialanosci na ktora mam pomysl,
> wiec mysle ze byliby otwarci na moja propozycje. Jednak czy moge im zaufac
> i pojsc do nich i przedstawic moj biznes plan oraz porozmawiac na temat
> wspolpracy, przeciez rownie dobrze firma moze odmowic mi wspolpracy a za 3
> miesiace sama wprowadzic na rynek to co chcialem zrobic ja.
>
> Czy moge sie zabezpieczyc prawnie przed tego typu sytuacja? Czy nie mam
> takiej mozliwosci? Gdzie moge znalezc cos na ten temat w internecie?
>
>
> Pozdrawiam
>
Watpie. Jesli pomysl jest pomyslem , nie czyms, co mozna opatentowac i
ewentualnie (kosztownie), dojsc praw w drodze sadowej, to nie masz szans.


Jesli to jest pewniak to bezpieczniej moze byc zainteresowac nim kogos jeszcze
nie bedacego w tej branzy a majacego plany mgliste, wejscia w rynek..(co jest
watpliwe...malo kapitalu)
Jesli pomysl jest super, a teraz nie ma ani kasy ani mozliwosci, a moze
poczekac...to pozostaje ci sie mozolnie wspinac sie w strukturach jakiejs
firmy, az przyjdzie czas na ciebie (byly takie kariery, ludzie latami czekali
na moment)...z tym, ze w branzy informatycznej.....

Wg mnie masz najwyzej szanse na zainteresowanie kogos, aby raczyl cie
zatrudnic...w celu objecia tej dzialki...mala....


Pozdrawiam
Krzysztof








--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

"Bartek" <b...@N...artcom.pl> wrote in message
news:adii0q$76$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> Kilka dni temu uczestniczylem w prezentacji firmy informatycznej.
> Firma ta starala sie przedstawic swoja dzialalnosc tzn. to czym sie
zajmuje
> teraz jak i to czym bedzie sie zajmowac w przyszlosci. Prezentacja miala
> miejsce na uczelni informatycznej i firma chciala chyba 'pokazac sie'
> przyszlym informatykom. Lecz ja nie o tym.
>
> Problem moj polega na tym iz posiadam wlasny pomysl na rozwoj takowej
> firmy, mniej wiecej zbieram informacje na ten temat od okolo pol roku,
> jednak nie stac mnie na rozpoczecie takiej dzialanosci.

wyssaja cie jak cukierka a pozniej wyrzuca,lepiej znajdz osoby o podobnych
zainteresowaniach i umiejtnosciach i zalozcie spolke,przynajmniej bedziesz
mial w niej udzialy

pozdrawiam

Rafal Neumann

do góry

Bartek wrote:

> Witam!
> Kilka dni temu uczestniczylem w prezentacji firmy informatycznej.
> Firma ta starala sie przedstawic swoja dzialalnosc tzn. to czym sie zajmuje
> teraz jak i to czym bedzie sie zajmowac w przyszlosci. Prezentacja miala
> miejsce na uczelni informatycznej i firma chciala chyba 'pokazac sie'
> przyszlym informatykom. Lecz ja nie o tym.
>
> Problem moj polega na tym iz posiadam wlasny pomysl na rozwoj takowej
> firmy, mniej wiecej zbieram informacje na ten temat od okolo pol roku,
> jednak nie stac mnie na rozpoczecie takiej dzialanosci. Firma o ktorej
> pisalem wyzej nic nie mowila o tego typu dzialanosci na ktora mam pomysl,
> wiec mysle ze byliby otwarci na moja propozycje. Jednak czy moge im zaufac
> i pojsc do nich i przedstawic moj biznes plan oraz porozmawiac na temat
> wspolpracy, przeciez rownie dobrze firma moze odmowic mi wspolpracy a za 3
> miesiace sama wprowadzic na rynek to co chcialem zrobic ja.
>

Musisz zebrac jak najwiecej atutow przemawiajacych na twoja korzysc:
1)- wiedza dotyczaca danego rynku: jakie produkty/uslugi na rynku stanowia
dopelnienie
twojego pomyslu jakie sa jego substytutem - czyli kto moze byc konkurentem,
kto partnerem, rodzaje zawieranych umow, ew. formy wspolpracy, czy istniej cos
co
w momencie startu takiej dzialalnosci nabiera wartosci handlowej: "domena"?,
"znak graficzny"?,
- sprobuj wykonac symulacje dzialania przedsiewiziecia - popytaj klientow,
dostawcow - im wiecej
tym lepiej - to kapital
2)-media: jesli masz oryginalny pomysl mozesz sprobowac zainteresowac nim media
-
to one cie uwierzytelnia jako pomyslodawce.

Pozdr
D.

do góry

aaaaaaaaaaaa jeszcze jedno.....jak pomysl jest dobry i masz jakis biznesplan
to poszukaj tzw "inkubatorow" to takie firmy ktore w zamian za udzialy
wspieraja cie finasowo i pomagaja w realizacji projektu,mozesz tez uderzac
do roznych funduszy przedsiebierczosci o kredyt


Rafal Neumann

do góry

On Tue, 4 Jun 2002 17:29:12 +0200, "Rafal Neumann"
<n...@s...pl> wrote:

[...]

>> jednak nie stac mnie na rozpoczecie takiej dzialanosci.
>
>wyssaja cie jak cukierka a pozniej wyrzuca,lepiej znajdz osoby o podobnych
>zainteresowaniach i umiejtnosciach i zalozcie spolke,przynajmniej bedziesz
>mial w niej udzialy

Nie, najlepiej schowaj do szuflady, zamknij na klucz i nikomu nie
pokazuj - przecież zanim wejdą z Tobą w spółkę to będą chcieli
wiedzieć, o co chodzi, a jak się już dowiedzą to też Cie wyssają !
;-)


--
P.S. - Bardzo proszę o ew. odpowiedź także mailem - grupy czytuję nieregularnie.
(Przy odpowiadaniu wytnij to, co znajdziesz pomiędzy "@", a pierwszą kropką włącznie
:)

Pozdrawiam

Dariusz Toczynski, Intra-Net
ul. Jasna 1, 00-013 Warszawa
Tel: (+48-22) 8501650, fax: (+48-22) 8501640
Mailto: DToczynski@WON!.poczta.onet.pl

do góry

On Tue, 4 Jun 2002 17:31:30 +0200, "Rafal Neumann"
<n...@s...pl> wrote:

>
>aaaaaaaaaaaa jeszcze jedno.....jak pomysl jest dobry i masz jakis biznesplan
>to poszukaj tzw "inkubatorow" to takie firmy ktore w zamian za udzialy
>wspieraja cie finasowo i pomagaja w realizacji projektu,mozesz tez uderzac
>do roznych funduszy przedsiebierczosci o kredyt
>

A to już sensowniejsza odpowiedź - poprzednia tego samego autora
poniżej krytyki. A z konkretów zajrzyj na http://www.e-katalyst.pl/
lub wzuć hasło "Venture Capital" w dowolną wyszukiwarkę. Tylko zanim
gdziekolwiek uderzysz BARDZO MOCNO PRZYGOTUJ SIĘ MERYTORYCZNIE.


--
P.S. - Bardzo proszę o ew. odpowiedź także mailem - grupy czytuję nieregularnie.
(Przy odpowiadaniu wytnij to, co znajdziesz pomiędzy "@", a pierwszą kropką włącznie
:)

Pozdrawiam

Dariusz Toczynski, Intra-Net
ul. Jasna 1, 00-013 Warszawa
Tel: (+48-22) 8501650, fax: (+48-22) 8501640
Mailto: DToczynski@WON!.poczta.onet.pl

do góry