-
1. Data: 2006-08-22 17:35:40
Temat: Budżet domowy - kilka pytań
Od: "Any User" <a...@m...com>
Witam
Chciałbym Wam zadać kilka krótkich i prostych pytań.
Ufam, że otrzymam w miarę szczere odpowiedzi - chciałbym
wykorzystać je do mojej pracy "naukowej".
Jeśli ktoś nie chce odpowiadać publicznie, a ma ochotę się
wypowiedzieć, proszę o maila na patryk_wlos#tlen.pl.
Zaznaczam, że świadomie i celowo wysyłam to akurat na tą
grupę, gdyż interesuje mnie profil przeciętnegi bywalca właśnie
jej.
A zatem:
1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
(taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy) ?
2. Jeśli nie, to dlaczego: brak czasu, brak chęci, brak
przewidywanych korzyści z tego, brak wiedzy, jak to sensownie
robić, czy jakiś inny powód?
3. Jeśli tak, w jakiej formie? Czy np. wydatki na jedzenie
rozpisujesz na poszczególne pozycje/rachunki/dni/itp., czy tylko
masz jedną liczbę, do której je codziennie doliczasz?
4. Jak rozpisujesz większe wydatki (np. pralka, telewizor,
komputer itp.)? Tzn. jakie "parametry" zapisujesz (np. cena,
nazwa, miejsce zakupu, data, może jakieś atrybuty egzemplarza,
jak numer seryjny) ?
5. Jak rozpisujesz wydatki stałe, np. prąd, woda, czynsz, internet?
6. Jeśli prowadzisz dokładną rozpiskę i opisujesz szczegółowo
każdą pozycję z każdego rachunku, to co się dzieje, gdy ktoś
z domowników np. zgubi rachunek, albo zapomni go wziąć?
Jak to wówczas zapisujesz? Czy stosujesz jakieś wpisy
"specjalne", aby oznaczyć tego typu sytuacje, czy próbujecie
po prostu odtworzyć z pamięci jak najwięcej i jakoś rozpisać
ewentualne rozbieżności?
7. Czy stosujesz jakieś metody/narzędzia analityczne? Jakie?
To na razie tyle, aby nikogo nie przerazić.
Dziękuję za odpowiedzi!
-
2. Data: 2006-08-22 19:33:19
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>
< ciach >
programów tego typu (darmowych) znajdziesz w necie na pęczki.
kiepski sposób na zarobienie pieniedzy, ale życze powodzenia :)
PS. każdy (praktycznie), jezeli chce, jest w stanie opracować sobie
dostosowaną do siebie tabelkę w excelu i niepotrzebne sa dodatkowe narzedzia
-
3. Data: 2006-08-22 20:43:36
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: "Any User" <a...@m...com>
>< ciach >
> programów tego typu (darmowych) znajdziesz w necie na pęczki.
> kiepski sposób na zarobienie pieniedzy, ale życze powodzenia :)
>
> PS. każdy (praktycznie), jezeli chce, jest w stanie opracować sobie
> dostosowaną do siebie tabelkę w excelu i niepotrzebne sa dodatkowe
> narzedzia
Ale ja nie oferuję dodatkowych narzędzi, tylko zbieram dane
statystyczne, co ludzie w tym temacie robią... Ja mam pracę...
-
4. Data: 2006-08-22 23:21:59
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Any User [Tue, 22 Aug 2006 19:35:40 +0200]:
> Zaznaczam, że świadomie i celowo wysyłam to akurat na tą
> grupę, gdyż interesuje mnie profil przeciętnegi bywalca właśnie
> jej.
A co to za profil? :)
> A zatem:
>
> 1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
> komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
> (taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy) ?
Nie.
> 2. Jeśli nie, to dlaczego: brak czasu, brak chęci, brak
> przewidywanych korzyści z tego, brak wiedzy, jak to sensownie
> robić, czy jakiś inny powód?
Mam ważniejsze rzeczy na głowie niż zastanawianie się czy
aby nie powinnam na papier toaletowy wydać 3zł zamiast 6.
Pieniądze zasadniczo zarabia się po to, żeby je wydawać -
zgodnie z aktualnymi potrzebami i chęciami.
Kira
-
5. Data: 2006-08-23 08:03:06
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
>
> 1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
> komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
> (taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy) ?
Nie
> 2. Jeśli nie, to dlaczego: brak czasu, brak chęci, brak
> przewidywanych korzyści z tego, brak wiedzy, jak to sensownie
> robić, czy jakiś inny powód?
To bezcelowe i strata czasu. Dom to nie przedsiębiorstwo. Podział i
eweidecnja wydatków nie jest ani istotny ani potrzebny ani też niczego nie
zmienia. Daje ewentualnie jakąś wiedzę ale jej pozyskanie to strata czasu.
Wole w tym czasie wydawać pieniądze na przyjemności.
Jedyne co robię to szacunkowo planuję większe wydatki, np szacuję ile mnie
będzie kosztować remont mieszkania lub konkrtnego pomieszczenia, ale z tego
powodu nie zmieniam ani nie analizuję struktury innych wydatków, jeżeli
pojawi się dziura lub "braknie" są karty kredytowe i pożyczki/kredyty
bankowe.
--
Jackare
-
6. Data: 2006-08-23 08:27:55
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: herakles <h...@b...pl>
Any User wrote:
> Witam
>
> Chciałbym Wam zadać kilka krótkich i prostych pytań.
> Ufam, że otrzymam w miarę szczere odpowiedzi - chciałbym
> wykorzystać je do mojej pracy "naukowej".
>
> Jeśli ktoś nie chce odpowiadać publicznie, a ma ochotę się
> wypowiedzieć, proszę o maila na patryk_wlos#tlen.pl.
>
> Zaznaczam, że świadomie i celowo wysyłam to akurat na tą
> grupę, gdyż interesuje mnie profil przeciętnegi bywalca właśnie
> jej.
>
> A zatem:
>
> 1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
> komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
> (taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy) ?
NIE
>
> 2. Jeśli nie, to dlaczego: brak czasu, brak chęci, brak
> przewidywanych korzyści z tego, brak wiedzy, jak to sensownie
> robić, czy jakiś inny powód?
Robi to za mnie bank w mojej historii rachunku, a za wszystko prawie zawsze
płacę kartą.
>
> 3. Jeśli tak, w jakiej formie? Czy np. wydatki na jedzenie
> rozpisujesz na poszczególne pozycje/rachunki/dni/itp., czy tylko
> masz jedną liczbę, do której je codziennie doliczasz?
>
> 4. Jak rozpisujesz większe wydatki (np. pralka, telewizor,
> komputer itp.)? Tzn. jakie "parametry" zapisujesz (np. cena,
> nazwa, miejsce zakupu, data, może jakieś atrybuty egzemplarza,
> jak numer seryjny) ?
>
> 5. Jak rozpisujesz wydatki stałe, np. prąd, woda, czynsz, internet?
>
> 6. Jeśli prowadzisz dokładną rozpiskę i opisujesz szczegółowo
> każdą pozycję z każdego rachunku, to co się dzieje, gdy ktoś
> z domowników np. zgubi rachunek, albo zapomni go wziąć?
> Jak to wówczas zapisujesz? Czy stosujesz jakieś wpisy
> "specjalne", aby oznaczyć tego typu sytuacje, czy próbujecie
> po prostu odtworzyć z pamięci jak najwięcej i jakoś rozpisać
> ewentualne rozbieżności?
>
> 7. Czy stosujesz jakieś metody/narzędzia analityczne? Jakie?
>
>
> To na razie tyle, aby nikogo nie przerazić.
>
> Dziękuję za odpowiedzi!
-
7. Data: 2006-08-23 08:35:10
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: "Piotr A. (Aaapsik)" <a...@p...fm>
Witam
> 1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
> komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
> (taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy) ?
Komputerowo, ale nie dokladnie.
Miesiecznie przychody i rozchody (na podstawie kont bankowych)
> 2. Jeśli nie, to dlaczego: brak czasu, brak chęci, brak
> przewidywanych korzyści z tego, brak wiedzy, jak to sensownie
> robić, czy jakiś inny powód?
Dokladnie nie warto - za duza strata czasu do efektow.
> 3. Jeśli tak, w jakiej formie? Czy np. wydatki na jedzenie
> rozpisujesz na poszczególne pozycje/rachunki/dni/itp., czy tylko
> masz jedną liczbę, do której je codziennie doliczasz?
Mnie interesuje rozbicie kosztow na:
- obsluge kredytow (m.in. mieszkaniowy)
- inne koszty stale (prad, czynsz, internet)
- pozostale osobiste wydatki
Dane biore z wyciagow bankowych (konta dostepne przez internet).
Pozwala mi to oszacowac mniej wiecej ile wydajemy miesiecznie, ile mozemy
zainwestowac
oraz kiedy i co mozna kupic (cos wiekszego).
> 4. Jak rozpisujesz większe wydatki (np. pralka, telewizor,
> komputer itp.)? Tzn. jakie "parametry" zapisujesz (np. cena,
> nazwa, miejsce zakupu, data, może jakieś atrybuty egzemplarza,
> jak numer seryjny) ?
Nie, nie oplacalne - za duzo pochlonie czasu a nie bedzie zadnych korzysci.
> 5. Jak rozpisujesz wydatki stałe, np. prąd, woda, czynsz, internet?
Wiem - podlicze sobie w pamieci (prad, czynsz, internet, telefon - 4 liczby ktore
mozna sumowac).
> 6. Jeśli prowadzisz dokładną rozpiskę i opisujesz szczegółowo
> każdą pozycję z każdego rachunku, to co się dzieje, gdy ktoś
> z domowników np. zgubi rachunek, albo zapomni go wziąć?
> Jak to wówczas zapisujesz? Czy stosujesz jakieś wpisy
> "specjalne", aby oznaczyć tego typu sytuacje, czy próbujecie
> po prostu odtworzyć z pamięci jak najwięcej i jakoś rozpisać
> ewentualne rozbieżności?
>
> 7. Czy stosujesz jakieś metody/narzędzia analityczne? Jakie?
Standardowe, czyli wprowadzenie danych na wykres, wyznaczenie trendu.
Znajmosc kosztow i przychodow, pozwala mi na:
- wylapanie niestandardowych odchylen (pomylka banku, zwiekszone wydatki przez kogos
z Rodziny)
- wiem w kazdym dniu, ile moge wydac, jakie mam rezerwy
- wiem kiedy co moge kupic drozszego
- wiem jakie sa minimalne miesieczne koszty przezycia (czyli ile nie mniej musza byc
przychody)
No i moze komus sprzedam takie dane :D (dokladnie co miesiac dane, od 7 lat :D)
Piotr A.
ps. wiem, ze takie liczenie domowych kosztow to raczej nietypowe, ale taka odchylka
zawodowa :-)
-
8. Data: 2006-08-23 10:54:23
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: "Irving Washington" <lp.po@kyzcbos_m.wspak.pl>
Użytkownik "Any User" <a...@m...com> napisał w wiadomości
news:ecff9c$2hi1$1@news2.ipartners.pl...
> 1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
> komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
> (taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy)?
Tak. Co miesiąc. Na kartce. Dokładnie. Potem zwykle gubię kartkę z budżetem.
Albo kiedy wymyślam wakacje. Dokładnie rozpisuję budżet. Potem wypieprzam go
do kosza i jadę albo lecę w ciemno.
> 3. Jeśli tak, w jakiej formie? Czy np. wydatki na jedzenie
> rozpisujesz na poszczególne pozycje/rachunki/dni/itp., czy tylko
> masz jedną liczbę, do której je codziennie doliczasz?
Papierowej. Tyle na jedzenie. Tyle na fajki, tyle na paliwo, tyle na
rachunki, tyle na to, tyle na tamto.
Suma = 2 x moja pensja.
Budżet podsumowuję kieliszkiem czegoś mocnego i stwierdzeniem "jakoś to
będzie".
> 4. Jak rozpisujesz większe wydatki (np. pralka, telewizor,
> komputer itp.)? Tzn. jakie "parametry" zapisujesz (np. cena,
> nazwa, miejsce zakupu, data, może jakieś atrybuty egzemplarza,
> jak numer seryjny) ?
Tak. Robię projekt domu.Albo mebli. Albo przeglądam strony sklepów RTV. To
działanie w zupełności mi wystarcza. Potem zapominam.
> 5. Jak rozpisujesz wydatki stałe, np. prąd, woda, czynsz, internet?
To + to + to = tamto.
> 6. Jeśli prowadzisz dokładną rozpiskę i opisujesz szczegółowo
> każdą pozycję z każdego rachunku, to co się dzieje, gdy ktoś
> z domowników np. zgubi rachunek, albo zapomni go wziąć?
Jako, że rachunki chomikuje zwykle moja żona a ja je zwykle gubię, to moja
procedura awaryjna w przypadku zgubienia rachunku polega na zwaleniu winy na
psa.
> Jak to wówczas zapisujesz? Czy stosujesz jakieś wpisy
> "specjalne", aby oznaczyć tego typu sytuacje, czy próbujecie
> po prostu odtworzyć z pamięci jak najwięcej i jakoś rozpisać
> ewentualne rozbieżności?
Liczę z pamięci ile wydałem na to i na tamo. Potem mi się nie zgadza. Potem
raz jeszce liczę. Potem się nie zgadza. Potem zasypiam. Rano mam inne
zajęcia.
> 7. Czy stosujesz jakieś metody/narzędzia analityczne? Jakie?
Tak. Teorię chaosu.
> To na razie tyle, aby nikogo nie przerazić.
Pozdrawiam
m.
P.S. Pożycz stówę do pierwszego.
-
9. Data: 2006-08-23 12:26:41
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: "Piotr Henzler" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
>
> 1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
> komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
> (taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy) ?
tak
>
>
> 3. Jeśli tak, w jakiej formie? Czy np. wydatki na jedzenie
> rozpisujesz na poszczególne pozycje/rachunki/dni/itp., czy tylko
> masz jedną liczbę, do której je codziennie doliczasz?
Jesli w jednym miesjcu kupuje dużo jedzienia, to wpuisuje tylko np. nazwę
sklepu (wtedy wpada i żarcie, i kosmetyki, i inne hipermarketowe zakupy).
Jesli jest tegho niewiele (warzywa na osiedlu np. - wpisuje dokładnie co
kupiłem).
Wszystkie wydatki wpisuję z podziałem na poszczególne dni.
>
> 4. Jak rozpisujesz większe wydatki (np. pralka, telewizor,
> komputer itp.)? Tzn. jakie "parametry" zapisujesz (np. cena,
> nazwa, miejsce zakupu, data, może jakieś atrybuty egzemplarza,
> jak numer seryjny) ?
Wpisuję jak każdy inny zakup - data i rodzaj sprzętu. nic więcej
>
> 5. Jak rozpisujesz wydatki stałe, np. prąd, woda, czynsz, internet?
jw - bez różnicy
>
> 6. Jeśli prowadzisz dokładną rozpiskę i opisujesz szczegółowo
> każdą pozycję z każdego rachunku, to co się dzieje, gdy ktoś
> z domowników np. zgubi rachunek, albo zapomni go wziąć?
> Jak to wówczas zapisujesz?
Nie wpisuję co do grosza, więc to nie problem.
>
> 7. Czy stosujesz jakieś metody/narzędzia analityczne? Jakie?
>
Nie
Pozdrawiam
mondragon
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2006-08-23 17:53:12
Temat: Re: Budżet domowy - kilka pytań
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Any User napisał(a):
[...]
> A zatem:
> 1. Czy prowadzisz w jakiejkolwiek formie (dokładna/pobieżna,
> komputerowa/papierowa itd.) rozpiskę budżetu domowego
> (taki rejestr przychodów, wydatków i ew. innych rzeczy) ?
Tak.
> 3. Jeśli tak, w jakiej formie? Czy np. wydatki na jedzenie
> rozpisujesz na poszczególne pozycje/rachunki/dni/itp., czy tylko
> masz jedną liczbę, do której je codziennie doliczasz?
Mieszanej. Pewien rodzaj wydatków grupuję w jednej pozycji (bo niepotrzebna
mi jest informacja ile ja wydaję na świeże pieczywo - bardziej mi się
przydaje informacja ile wydaję na żarcie ogółem), inne wydatki z kolei
potrafię rozbić na kilka pozycji (np. staram się uśredniać miesięczne
wydatki stałe, więc rachunki, czy rzeczy które są do opłacenia
co 2-3 miesiące zapisuję jako kilka pozycji mniejszych).
> 4. Jak rozpisujesz większe wydatki (np. pralka, telewizor,
> komputer itp.)? Tzn. jakie "parametry" zapisujesz (np. cena,
> nazwa, miejsce zakupu, data, może jakieś atrybuty egzemplarza,
> jak numer seryjny) ?
Tylko cena i jakaś ogólna nazwa elementu. No i data zakupu. Firm i innych
takich nie podaję.
> 5. Jak rozpisujesz wydatki stałe, np. prąd, woda, czynsz, internet?
Tytuł (np. rachunek za internet), koszt, termin płatności.
[...]
> 7. Czy stosujesz jakieś metody/narzędzia analityczne? Jakie?
Korzystam z Excela i Skarbnika 4. Excel do monitorowania stanu
inwestycji w różnego rodzaju fundusze i papiery wartościowe,
a Skarbnik do bieżącego obserwowania 'ile ja tak naprawdę
mam kasy na wszystkich kontach'. :)
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl