Mam możliwość podjęcia pracy w Asseco, w projekcie dla PKO BP. Waham się
jednak, bo różne opinie o tej firmie chodzą. Czy ktoś z was ma jakieś
bliższe informacje / opinie? Czy warto ryzykować ciepłą i popłatną
posadkę dla niewiadomej w Asseco?

definicja warto: 60% możliwość nauki, robienia ciekawych rzeczy itp. a
40% forsa.

--
--===karp===--

do góry

karp pisze:
>
> Mam możliwość podjęcia pracy w Asseco, w projekcie dla PKO BP. Waham się
> jednak, bo różne opinie o tej firmie chodzą. Czy ktoś z was ma jakieś
> bliższe informacje / opinie? Czy warto ryzykować ciepłą i popłatną
> posadkę dla niewiadomej w Asseco?
>
> definicja warto: 60% możliwość nauki, robienia ciekawych rzeczy itp. a
> 40% forsa.
>

W zasadzie w Asseco (w dawnych firmach, które połączono w Asseco)
pracuje wiele osób na ciepłych posadach, więc to byłaby zmiana jednej
posadki na inną raczej. Inna sprawa jest co Ci zaoferują.

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

On Thu, 17 Jul 2008 09:35:28 +0200, karp <k...@D...pl> wrote:

>Mam możliwość podjęcia pracy w Asseco, w projekcie dla PKO BP. Waham się
>jednak, bo różne opinie o tej firmie chodzą. Czy ktoś z was ma jakieś
>bliższe informacje / opinie? Czy warto ryzykować ciepłą i popłatną
>posadkę dla niewiadomej w Asseco?
>
>definicja warto: 60% możliwość nauki, robienia ciekawych rzeczy itp. a
>40% forsa.

Mój szwagier tam pracuje, sobie chwali, firma dość elastyczna.
Choć aktualnie moja konkurencja :>
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

Tomasz Kaczanowski pisze:

> W zasadzie w Asseco (w dawnych firmach, które połączono w Asseco)
> pracuje wiele osób na ciepłych posadach, więc to byłaby zmiana jednej
> posadki na inną raczej. Inna sprawa jest co Ci zaoferują.

Kaczus.... TEN Kaczus..? No to czapka z glow Panowie... [stary Amigant
jestem]

Ich oferta byla interesujaca do czasu, gdy nie dostalem propozycji
awansu z obecnej firmy. Zrezygnowalem z Asseco, ale z kolei oni pytaja o
mozliwosc ew. negocjacji. Nie chce sie juz wahac to w jedna, to w druga
strone - dlatego chce wiedziec czy warto zaczynac w ogole te negocjacje.

A co do cieplych posad: chcialbym miec firme gdzie cos sie dzieje, a nie
cieplutko milutko.. dlatego pisze ze kasa to raptem 40% wagi.


--
--===karp===--

do góry

Adam Płaszczyca pisze:

> Mój szwagier tam pracuje, sobie chwali, firma dość elastyczna.
> Choć aktualnie moja konkurencja :>

Accenture?

--
--===karp===--

do góry

On Thu, 17 Jul 2008 12:51:42 +0200, karp <k...@D...pl> wrote:

>> Mój szwagier tam pracuje, sobie chwali, firma dość elastyczna.
>> Choć aktualnie moja konkurencja :>
>Accenture?

Nie, Softnet :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

karp pisze:
> Tomasz Kaczanowski pisze:
>
>> W zasadzie w Asseco (w dawnych firmach, które połączono w Asseco)
>> pracuje wiele osób na ciepłych posadach, więc to byłaby zmiana jednej
>> posadki na inną raczej. Inna sprawa jest co Ci zaoferują.
>
> Kaczus.... TEN Kaczus..? No to czapka z glow Panowie... [stary Amigant
> jestem]

Przesadzasz :)

> Ich oferta byla interesujaca do czasu, gdy nie dostalem propozycji
> awansu z obecnej firmy. Zrezygnowalem z Asseco, ale z kolei oni pytaja o
> mozliwosc ew. negocjacji. Nie chce sie juz wahac to w jedna, to w druga
> strone - dlatego chce wiedziec czy warto zaczynac w ogole te negocjacje.
>
> A co do cieplych posad: chcialbym miec firme gdzie cos sie dzieje, a nie
> cieplutko milutko.. dlatego pisze ze kasa to raptem 40% wagi.

Asseco złożone jest z kilku firm i z tego co mówią starzy znajomi,
którzy tam dalej pracują nadal się to odczuwa. Czy coś się dzieje,
zależy tak na prawdę gdzie się trafi - przede wszystkim jakimi
projektami dział się zajmuje, kto jest twoim przełożonym itd. Tu nie ma
jednej recepty - jest fajnie albo nie jest. Ja jednak zdecydowałem parę
lat temu - przed połączeniem sie w Asseco jednak zmienić pracodawcę.

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

Adam Płaszczyca pisze:

> Nie, Softnet :D

oho, tez systemy bankowe. Powiedz mi: ciekawa jest to branza? Czy raczej
"bywalo lepiej"?

Piszecie w analnym COBOLu jak w Asseco, czy w czyms innym?

--
--===karp===--

do góry

karp pisze:
> Adam Płaszczyca pisze:
>
>> Nie, Softnet :D
>
> oho, tez systemy bankowe. Powiedz mi: ciekawa jest to branza? Czy raczej
> "bywalo lepiej"?
>
> Piszecie w analnym COBOLu jak w Asseco, czy w czyms innym?
>

W Asseco pisze się w różnych technologiach :) Aczkolwiek z tego co wiem,
to systemem wiodącym został ten najmniej zaawansowany technologicznie,
mimo, że w zasadzie mieli kilka innych gotowych - dzięki połączeniom.

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry

Tomasz Kaczanowski pisze:

> W Asseco pisze się w różnych technologiach :) Aczkolwiek z tego co wiem,
> to systemem wiodącym został ten najmniej zaawansowany technologicznie,
> mimo, że w zasadzie mieli kilka innych gotowych - dzięki połączeniom.

Okej, zabraklo mi perspektywy i mowilem o tym, gdzie sam mialbym trafic,
czyli do COBOLa. Troche odstraszajace, nie ma co.

Ciekawe czy latwo jest im znalezc ludzi czy maja te same dylematy co ja.

--
--===karp===--

do góry