-
1. Data: 2002-04-17 03:46:57
Temat: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Dale Cooper" <d...@N...poczta.gazeta.pl>
Wczoraj w GW przeczytałem artykuł w którym redaktorka wcieliła się na 2
tygodnie w bezrobotną i poszukiwała pracy w trójmieście. Rozumiem intencje
redaktorki, uważam że to bardzo dobry sposób na przedstawienie tematu,
jednak... Jednak autorka popełniła błąd i to bardzo poważny. Otóż wniosek
jaki można wyciągnąć po przeczytaniu tego artykułu nasuwa się jeden: "PO CO
MI TE STUDIA?!". Autorka szukając pracy podawała że skończyła studia.
Pytanie: co myślał sobie właścicel obuwniczego, baru lub innych miejsc w
których autorka szukała pracy? (pełna nieudolność ze strony szukającej).
Po za tym: skończyć studia i szukać pracy w obuwniczym? Cóż za ambicje.
Jeżeli w ten sposób nasi studenci szukają pracy, to faktycznie, bezrobocie
będzie rosło. Ja by takiego studen nie przyjął do pracy (następny który się
przepchał przez studia, "bo rodzice kazali", i pytanie: jeżeli w ten sposób
traktuje siebie (leń, brak ambicji), w jaki sposób będzie podchodził do
pracy?).
Lepiej niech autorka napisze drugi artykuł w którym będzie szukała pracy
adekwatnej do swojego wykształcenia, wtedy może otrymamy prawdziwy obraz
rynku pracy dla studentów.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-04-17 07:00:43
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Ola" <o...@w...pl>
Dokladnie to samo nasunelo mi sie po przeczytaniu artykulu. Studiowala - nie
wie po co - szuka jakiejs dziwnej pracy zupelnie nie przystajacej do
kwalifikacji jakie posiada. Zachowuje sie zupelnie jak dziecko we mgle.
Mysle, ze cel byl taki - ze jezeli komus sie nie udaje to nie jest
osamotniony.... Taka wspolnota w nieszczesciu.... Chyba trzeba nakierowac
Pania i wszystkich innych, zeby nie szukali byle czego, byle jak i tracili
niepotrzebnie pieniadze. Drugi artykul proponuje o tym jak pani po zawodowce
szuka pracy na stanowisku Dyrektora Marketingu, Glownego Ksiegowego itp.
Moze jej sie poszczesci??? Nie zdziwilabym sie jakby byla farciara z
odrobina tupetu - to pewnie mialaby wieksze szczescie niz pani po studiach,
ktora chce zmywac gary....
Pozdrawiam
Ola
-
3. Data: 2002-04-17 08:31:33
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: freDZiK <f...@i...com.pl>
[ciach]
> szuka pracy na stanowisku Dyrektora Marketingu, Glownego Ksiegowego itp.
> Moze jej sie poszczesci??? Nie zdziwilabym sie jakby byla farciara z
> odrobina tupetu - to pewnie mialaby wieksze szczescie niz pani po studiach,
> ktora chce zmywac gary....
> Pozdrawiam
> Ola
na pezesa pewnie by znalazla...tyle ze prezesa (ups. Pani prezes) w roli
figuranta....
-
4. Data: 2002-04-17 09:26:43
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Tadeusz Kowalski" <s...@p...onet.pl>
> Jeżeli w ten sposób nasi studenci szukają pracy, to faktycznie, bezrobocie
> będzie rosło
Proponuje przemyslec to zdanie. Czesto w mediach pojawiaja sie audycje, o
tym
jak to np. w celu przecwidzialania bezrobociu organizuje sie rozliczne
kursy. Choc
jest to dzialanie sluszne, to z tego powodu nie spadnie bezrobocie.
Stopa bezrobocia nie zalezy, od sposobu w jaki konkretny osobnik szuka
zajecia!
-
5. Data: 2002-04-17 10:36:06
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>
"Tadeusz Kowalski" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9jf50$7v6$1@news.tpi.pl...
> > Jeżeli w ten sposób nasi studenci szukają pracy, to faktycznie,
bezrobocie
> > będzie rosło
> Stopa bezrobocia nie zalezy, od sposobu w jaki konkretny osobnik szuka
> zajecia!
>
Proponuje przemyslec to zdanie - zalezy w stopniu istotnym.
-
6. Data: 2002-04-17 13:26:44
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Tadeusz Kowalski" <s...@p...onet.pl>
"Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> wrote in message
news:a9jj4v$113h$1@news2.ipartners.pl...
>
> "Tadeusz Kowalski" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:a9jf50$7v6$1@news.tpi.pl...
> > > Jeżeli w ten sposób nasi studenci szukają pracy, to faktycznie,
> bezrobocie
> > > będzie rosło
>
> > Stopa bezrobocia nie zalezy, od sposobu w jaki konkretny osobnik szuka
> > zajecia!
> >
>
> Proponuje przemyslec to zdanie - zalezy w stopniu istotnym.
>
Nie!
Jesli oczywiscie przyjmie sie, ze bezrobocie jest funkcja ilosci wolnych
miejsc pracy!!!
Jesli owych miejsc brak, to mozna szukac i szukac, a i tak nic z tego nie
wyniknie
-
7. Data: 2002-04-17 13:44:39
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>
"Tadeusz Kowalski" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9jt73$ncd$1@news.tpi.pl...
>
> > > Stopa bezrobocia nie zalezy, od sposobu w jaki konkretny osobnik szuka
> > > zajecia!
> > >
> >
> > Proponuje przemyslec to zdanie - zalezy w stopniu istotnym.
> >
> Nie!
> Jesli oczywiscie przyjmie sie, ze bezrobocie jest funkcja ilosci wolnych
> miejsc pracy!!!
Bezrobocie nie jest prosta funkcja liczby wolnych miejsc pracy, zapewniam
Cie.
-
8. Data: 2002-04-18 10:46:21
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Tadeusz Kowalski" <s...@p...onet.pl>
"Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> wrote in message
news:a9ju67$19h8$1@news2.ipartners.pl...
>
> "Tadeusz Kowalski" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:a9jt73$ncd$1@news.tpi.pl...
> >
> > > > Stopa bezrobocia nie zalezy, od sposobu w jaki konkretny osobnik
szuka
> > > > zajecia!
> > > >
> > >
> > > Proponuje przemyslec to zdanie - zalezy w stopniu istotnym.
> > >
> > Nie!
> > Jesli oczywiscie przyjmie sie, ze bezrobocie jest funkcja ilosci wolnych
> > miejsc pracy!!!
>
> Bezrobocie nie jest prosta funkcja liczby wolnych miejsc pracy, zapewniam
> Cie.
Milo, ze mnie zapewniasz prosze o konkrety.
-
9. Data: 2002-04-18 14:23:38
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Bober, Grzegorz" <g...@p...fm>
Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:a9ju67$19h8$1@news2.ipartners.pl...
> Bezrobocie nie jest prosta funkcja liczby wolnych miejsc pracy, zapewniam
> Cie.
Oczywiście zaciekawli mnie to... bo od czego zależy bezrobocie Twoim zdaniem
Jasne że funkcja "bezrobocie" ma więcej "zmiennych" niż jedną o nazwie
"ilość miejsc pracy"
lecz jakoś nie za bardzo widze związek ze zmienną " sposób poszukiwania
pracy"
mam nadzieje że wytłumaczysz ten związek
pozdrowienia
--
Grzegorz Bober
g...@p...fm
gg#2358450
-
10. Data: 2002-04-19 12:42:42
Temat: Re: ARTYKUŁ "PO STUDIACH DO GARÓW"
Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>
"Bober, Grzegorz" <g...@p...fm> wrote in message
news:a9ml06$nb3$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> wiadomości news:a9ju67$19h8$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Bezrobocie nie jest prosta funkcja liczby wolnych miejsc pracy,
zapewniam
> > Cie.
>
> Oczywiście zaciekawli mnie to... bo od czego zależy bezrobocie Twoim
zdaniem
> Jasne że funkcja "bezrobocie" ma więcej "zmiennych" niż jedną o nazwie
> "ilość miejsc pracy"
> lecz jakoś nie za bardzo widze związek ze zmienną " sposób poszukiwania
> pracy"
No to wez sobie skrajnie uproszczony model - wszyscy bezrobotni szukaja
pracy TYLKO poprzez zarejstrowanie sie w urzedzie. Pracodawcy niestety nie
wszyscy zglaszaja wakaty do tego urzedu, i co? Ano pozostaje pewna liczba
praktycznie nieobsadzalna. Oczywiscie rzeczywistosc jest bardziej zlorzona,
ale Ci ktorzy szukaja tylko przez zarejestrowanie sie maja mniejsze szanse
nie sadzisz? A skoro tak to sa dluzej bezrobotnymi, a skoro tak to dzieki
nim stopa bezrobocia jest wyzsza. Jest jeszcze pare innych zjawisk, ale nie
tutaj miejsce ani czas o nich dyskutowac. Jesli Cie to wytlumaczenie nie
zadowala to wybacz ale na lepsze nia mam czasu.
> mam nadzieje że wytłumaczysz ten związek
Ooops, powialo groza...