-
1. Data: 2003-05-04 08:03:51
Temat: 2 maja - pracuje się czy nie
Od: "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl>
Właśnie. Szef kazał nam wszystkim wypisać sobie karty urlopowe na 2 maja. Ja
tego nie zrobiłem bo ponoć nie muszę. Jak to jest ? Pracuje w małej firmie
prywatnej (nie ma ruchu ciągłego w produkcji). Słyszałem że ten dzień jest
wolny od pracy. Dlaczego ? Bo wg KP jeżeli jakieś święto wypada w dzień
normalnie wolny od pracy (chodzi o 3 maja a my robimy od pon. - piąt zawsze)
to należy się pracownikom dzień wolny od pracy w innym terminie (niż w tym
wypadku ten 3 maj) czyli przeważnie 2 maj.
Więc ??? Należy się czy nie ?
-
2. Data: 2003-05-04 10:47:14
Temat: Odp: 2 maja - pracuje się czy nie
Od: "kurak" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik Plissken <p...@p...WYWAL.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3eb4c941$...@n...home.net.pl...
> Właśnie. Szef kazał nam wszystkim wypisać sobie karty urlopowe na 2 maja.
Ja
> tego nie zrobiłem bo ponoć nie muszę. Jak to jest ? Pracuje w małej firmie
> prywatnej (nie ma ruchu ciągłego w produkcji). Słyszałem że ten dzień jest
> wolny od pracy. Dlaczego ? Bo wg KP jeżeli jakieś święto wypada w dzień
> normalnie wolny od pracy (chodzi o 3 maja a my robimy od pon. - piąt
zawsze)
> to należy się pracownikom dzień wolny od pracy w innym terminie (niż w tym
> wypadku ten 3 maj) czyli przeważnie 2 maj.
>
> Więc ??? Należy się czy nie ?
>
Nalezy sie. Ale to pracodawca wybiera ten inny termin. Ma na to chyba pol
roku.
-
3. Data: 2003-05-04 13:38:56
Temat: Re: 2 maja - pracuje się czy nie
Od: "Agnieszka" <a...@N...o2.pl>
Dodatkowe dni wolne
Sytuacja, w której święto 3 maja przypada w sobotę i zmusza to pracodawcę do
przyznania pracownikowi dodatkowego dnia wolnego od pracy, mimo że pracownik
w tą sobotę i tak nie miał pracować, nie wynika wprost z przepisów prawa
pracy...
Kodeks pracy nakazuje, aby tydzień pracy miał w tzw. okresie rozliczeniowym
(podstawowy to 4 miesiące) przeciętnie 40 godzin. Zasadą jest też, że
tydzień pracy składa się z 5 dni i 8 godzinnego dnia pracy. Prawo mówi o
5-dniowym tygodniu pracy, ale jednocześnie nie stanowi: "zasadą jest, że
pracuje się od poniedziałku do piątku". Tak zadecydowała praktyka i
pragmatyzm naszego życia, a nie przepisy. Sobota nie jest w ich świetle tzw.
dniem ustawowo wolnym od pracy. Dla tzw. Kowalskiego zazwyczaj jest
zaskoczeniem informacja, że pracodawca mógłby tak zorganizować czas pracy,
aby wolne były: 1) niedziela i np. 2) wtorek. Takich "ustawowych" - oprócz
niedziel - dni jest 12 (np. Nowy Rok, dwa dni Wielkanocne, 1 i 3 maja).
Jednocześnie przepisy np. ordynacji podatkowej wprost traktują sobotę tak,
jakby to był właśnie dzień ustawowo wolny od pracy - jeżeli w sobotę
przypada ostatni dzień na wysłanie odwołania od decyzji urzędu skarbowego
termin wyznaczony przez prawo ulega automatycznie przedłużeniu do
poniedziałku. Tak więc prawo polskie ma pewien problem z sobotami, czego
skutkiem jest niekonsekwencja - sobota podobnie jak w życiu codziennym jest
traktowana w ustawach jako dzień, w którym zanika zawodowa aktywność
obywateli (np. poczty są czynne kilka godzin i mogą wystąpić kłopoty z
wysłaniem listu z odwołaniem), ale brakuje intencji wprost określenia jej
dniem wolnym od pracy m.in. z uwagi na problemy z opisem prawnej sytuacji
pracodawców zatrudniających pracowników w soboty jako zwykłym dniu roboczym.
Sytuacja, w której święto 3 maja przypada w sobotę i zmusza to pracodawcę do
przyznania pracownikowi dodatkowego dnia wolnego od pracy, mimo że pracownik
w tą sobotę i tak nie miał pracować, nie wynika wprost z przepisów prawa
pracy, tzn. nie ma przepisu, który nakazywałby tak postępować. Jest to efekt
wykładni prawa opartej na przepisach kodeksu pracy (art. 129 i art. 138),
ale i Konstytucji, a dokonanej przez Sąd Najwyższy. Na jej podstawie można
przeprowadzić następujące rozumowanie:
1) pracownicy mogą obok niedzieli mieć wolny każdy inny dzień tygodnia,
2) dla prawa bez znaczenia jest fakt, że osoby mające wolny poniedziałek i
obowiązek pracy w sobotę stanowią prawdopodobnie mniejszość wobec
pracowników mających sytuację odwrotną,
3) "3 maja" przypadający w sobotę oznacza, że pracownik A. mający zawsze
wolny poniedziałek będzie miał wolne od pracy 3 dni
(poniedziałek+sobota+niedziela), a pracownik B. mający zawsze wolną sobotę
tylko 2 dni (sobota+niedziela) - ta nierównowaga narusza Konstytucję i na
tej podstawie należy przyznać dodatkowy dzień wolny od pracy pracownikowi
B., który nie miał pracować w sobotę 3 maja.
4) Powyższa zasada nie obowiązuje, gdy "3 maja" wypadnie w niedzielę -
zarówno A. jak i B. mają wtedy 2 dni wolne od pracy.
Konsekwencją takiego odczytania prawa jest:
- Nie traktowanie dodatkowego wolnego dnia jako nowego przywileju
pracowniczego,
- Pojawienie się nadgodzin w przypadku nie przyznania przez pracodawcę
dodatkowego wolnego dnia,
- Zmiany w zakresie urlopów (np. kwestia ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy).
-
4. Data: 2003-05-05 17:08:41
Temat: Re: 2 maja - pracuje się czy nie
Od: "Magda" <d...@p...onet.pl>
> 3) "3 maja" przypadający w sobotę oznacza, że pracownik A. mający zawsze
wolny poniedziałek będzie miał wolne od > pracy 3 dni
(poniedziałek+sobota+niedziela), a pracownik B. mający zawsze wolną sobotę
> tylko 2 dni (sobota+niedziela) - ta nierównowaga narusza Konstytucję i na
> tej podstawie należy przyznać dodatkowy dzień wolny od pracy pracownikowi
> B., który nie miał pracować w sobotę 3 maja.
>
> 4) Powyższa zasada nie obowiązuje, gdy "3 maja" wypadnie w niedzielę -
> zarówno A. jak i B. mają wtedy 2 dni wolne od pracy.
Pyt 1.
A co jest w sytuacji, gdy pracuje się w 7 godzinnym wymiarze pracy, ale za
to od pon. do pt. plus jedna sobota w miesiącu? (np. w Aptekach tak jest).
Mimo, że apteka jest zamknięta 3 maja, to pozostają jeszcze trzy soboty i
pracodawca zmusza wszystkich do przyjścia w którąś z tych sobót).
Pyt 2.
Gdzie można znaleźć prawny zapis na ten temat (by mieć co pokazać pracodawcy
broniąc swego stanowiska)?
-
5. Data: 2003-05-05 19:47:12
Temat: Re: 2 maja - pracuje się czy nie
Od: "Plissken" <p...@p...WYWAL.onet.pl>
no wlasnie ?
Użytkownik "Magda" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b965n5$bth$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > 3) "3 maja" przypadający w sobotę oznacza, że pracownik A. mający zawsze
> wolny poniedziałek będzie miał wolne od > pracy 3 dni
> (poniedziałek+sobota+niedziela), a pracownik B. mający zawsze wolną sobotę
> > tylko 2 dni (sobota+niedziela) - ta nierównowaga narusza Konstytucję i
na
> > tej podstawie należy przyznać dodatkowy dzień wolny od pracy
pracownikowi
> > B., który nie miał pracować w sobotę 3 maja.
> >
> > 4) Powyższa zasada nie obowiązuje, gdy "3 maja" wypadnie w niedzielę -
> > zarówno A. jak i B. mają wtedy 2 dni wolne od pracy.
>
>
>
> Pyt 1.
> A co jest w sytuacji, gdy pracuje się w 7 godzinnym wymiarze pracy, ale za
> to od pon. do pt. plus jedna sobota w miesiącu? (np. w Aptekach tak jest).
> Mimo, że apteka jest zamknięta 3 maja, to pozostają jeszcze trzy soboty i
> pracodawca zmusza wszystkich do przyjścia w którąś z tych sobót).
> Pyt 2.
> Gdzie można znaleźć prawny zapis na ten temat (by mieć co pokazać
pracodawcy
> broniąc swego stanowiska)?
>
>
-
6. Data: 2003-05-06 04:48:48
Temat: Re: 2 maja - pracuje się czy nie
Od: "Agnieszka" <a...@N...o2.pl>
> A co jest w sytuacji, gdy pracuje się w 7 godzinnym wymiarze pracy, ale za
> to od pon. do pt. plus jedna sobota w miesiącu? (np. w Aptekach tak jest).
> Mimo, że apteka jest zamknięta 3 maja, to pozostają jeszcze trzy soboty i
> pracodawca zmusza wszystkich do przyjścia w którąś z tych sobót).
> Pyt 2.
> Gdzie można znaleźć prawny zapis na ten temat (by mieć co pokazać
pracodawcy
> broniąc swego stanowiska)?
Sytuacja, w której święto 3 maja przypada w sobotę i zmusza to pracodawcę do
przyznania pracownikowi dodatkowego dnia wolnego od pracy, mimo że pracownik
w tą sobotę i tak nie miał pracować, nie wynika wprost z przepisów prawa
pracy, tzn. nie ma przepisu, który nakazywałby tak postępować. Jest to efekt
wykładni prawa opartej na przepisach kodeksu pracy (art. 129 i art. 138),
ale i Konstytucji, a dokonanej przez Sąd Najwyższy. Na jej podstawie można
przeprowadzić następujące rozumowanie:
1) pracownicy mogą obok niedzieli mieć wolny każdy inny dzień tygodnia,
2) dla prawa bez znaczenia jest fakt, że osoby mające wolny poniedziałek i
obowiązek pracy w sobotę stanowią prawdopodobnie mniejszość wobec
pracowników mających sytuację odwrotną.